Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

rozrzucone jedniodniowe króliczki

Polecane posty

Gość gość

Wczoraj wieczorem okociła nam sie samica baranka.Wiemy że ta rasa ciężko wychowuje małe, ale stało sie.Problem w tym że ta jest jeszcze gorsza od poprzedniej naszej samicy.Małe sa prozrzucane po całej klatce i niewiemy czy je wogóle karmiła.Mało tego niektóre mają jakby ranki od pazurów, lub pogryzienia,albo maja tylko ślady krwi, bo królica jeszcze trochę krwawi.Niewiemy czy to nasza wina, bo rano cała rodzina była przeniesiona do mieszkania z powodu zimna. teraz pytanie, bo mamy znajomą która ma samicę lwa i 10 dniowe małe.Czy jest możliwe że w razie odrzucenia można by podrzucić małe Lwicy ( dla tych co nie wiedzą , to też jest rasa królika).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
możecie spróbwać ale po jaką cholerę rozmnażacie króliki?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowo, kto hoduje lwy wtf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo mąż lubi patrzeć jak kopulują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
radzę szukać pomocy na króliczym forum bo tutaj to... a te małe w ogóle jeszcze żyją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zyją,a mąż domaga się nowej kopulacji:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałam że to była przypadkowa ciąża, nikt jej nie chciał, nie u baranków. Małe żyją, tyle że sa porozrzucane po całej klatce.Wiadomo że baranki nie są delikatne dla małych. ta też je rozkopała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie znam się królikach ale.... samiec chyba powinien zostać odseparowany od samicy która ma małe.... no i nie powinniście stresować samicy, zapewnić jej spokój, nie zaglądać, nie mieszać za dużo w klatce, może osłonić częściowo klatkę ręcznikiem jeśli odrzuci małe to szczerze mówiąc nie wiem, poradźcie się weta albo można podrzucić młode innej samiczce która ma małe: kotce, psu itp. albo próbować je samemu karmić wg wskazówek weta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że samiec jest osobno. Nie są trzymane razem, tym bardziej teraz po wpadce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poradz sie weterynarza lub w sklepie zoologicznym , ja nawet nie wiedzialam,ze sa jakies tam rasy krolikow jak baranki,lwy, myslam,ze krolik to krolik, mozoga byc miniaturki, wlochate ale nie,ze baranki. moja babcia miala kroliki chodowlane i nigdy nie bylo problemu z mlodymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×