Najprzystojniejsi i najbrzydsi w Europie

Głosujcie kobitki. Wg.mnie: Przystojni: Hiszpanie,Włosi,Portugalczycy,faceci z Bałkanów. Brzydale: Anglicy,Irlandczycy,Niemcy.

Hiszpanie przystojni??? Te karakany ledwie od ziemi odrosniete???

Hiszpanie karakany? Są wysocy i niscy jak Polacy

Zauważyłem pewną prawidłowość: Im bardziej przystojny facet tym większy leń i nierób

przystojni: nskandynawowie (najbardziej norwedzy), czasem trafi sie ladny hiszpan, rosjanin i wloch brzydcy: francuzi, anglicy, wiekszosc wlochow

taki sobie jeden brzydal Niemiec: http://images.zeit.de/bilder/2009/27/kultur/david-garrett/david-garrett-artikel-410.jpg

najprzystojniejsi Żydzi , aha to nie w Europie :P

najbrzydsi Polacy, niscy, łysi brzuchaci albo cherlaki

Najbrzydsi są Rosjanie, zaraz po nich Polacy i Norwegowie. Najprzystojniejsi Włosi, Maltańczycy i Szwedzi.

Jestem kobietą uznawaną za piękna i z duźym powodzeniem,którego nie wykorzystywałam. Mam dystans i znam się na pięknie , w tym urody. Najprzystojniejsi bez zmieszania z nacją źydowską są Niemcy, Austriacy,Holendrzy, wielu Polaków i Rosjan jako słowian. Wlłochów znałam,gdyż jeźdźę tam do rodziny. Nic specjalnego. Poza tym w mniejszości wszędzie znajdzie się przystojnych, pociągajacych męźczyzn.Najbrzydsi z urody ,jakich w źyciu znałam byli żydzi, choć niekoniecznie nieseksualni . Mogli jakos pociągać , ale z urody byli przewaźnie nieciekawi. Są wszędzie wyjątki, raczej te mieszane. Nie jestem rasistą ani antysemitą. Dzielę się swoimi spostrzeźeniami. Problemów z nawiązywaniem znajomości nie mam i nie lubię natarczywosci i zazdrości w kaźdym wydaniu. Ona poniźa i osłabia człowieka. Lubię, gdy komuś na mnie zaleźy. Wystarczy. Nacji źydowskiej obawiam się i ta przyczyna mojej obawy pasuje do ich urody.

Przystojni: Finowie, Norwegowie, Szwedzi, Niemcy, Holendrzy, Rosjanie. Brzydcy: Duńczycy, Czesi, Francuzi, Włosi, Hiszpanie, Turcy. Ogólnie, to nie podobają mi się ci z południa, natomiast podobają ci z północy (z wyjątkiem Duńczyków). Polacy są jak dla mnie w połowie stawki.

Zauważyłam pewną prawidłowość: Im bardziej przystojny facet tym większy leń i nierób X Ale kobiet interesuje taki ladny len