Kto ogląda porody na tv1?

Ogląda ktoś:D?

A po co coś takiego oglądać????

A kiedy to leci?

No teraz i śmieszne jest

na pewno na jedynce?

Tak to jest film Chyba komedia ale pewności nie mam Słabo mnie to interesuje bo najważniejsze że pokazuje w nieco satyryczny sposób, ale jednak prawdę. Każda kobieta rodzi inaczej.

W ogóle film pokazuje również nasze przeróżne ułomności i to jak się to życie plecie.

O już się skończył! Ciekawe do którego porodu porównałybyście swój własny?

Ja morfiny nie dostałam:D ale byłabym chętna:D

Ten film nazywa sie ,,jak urodzić i nie zwariowac,,.:) fajna komedia

ja oglądam naturalne porody na yt sa świetne i większość kobiet tam traktuje je naturalnie sama podtrzymuje dziecko etc co mnie nieco przeraża ale ok ;)

Nie wiem jak w sumie rodziła ta, co bólu nie czuła, ale na bank jej cesarę robili, bo przecież bez skurczów nie da się urodzić... Mam wśród koleżanek kilka takich przypadków-zero bólu zero reakcji i cesarki.

Swoją drogą to kosmiczne uczucie musi być Trafiasz na porodówkę i nie masz ani skurczów ani bólu nie czujesz:D

A moja bratowa właśnie tak miała przy pierwszym porodzie. Pojechała na porodówkę bo była na terminie i zaczęła krwawić. Tam podpieli ja pod ktg, okazało sie że ma skurcze (ona czuła lekki bol brzucha, lżejszy niż podczas miesiączki), zbadano ją i tu okazało się że ma pełne rozwarcie. Urodziła chwile później. Z drugim porodem było gorzej, ale też nie bolało tragicznie. Jednak zaczęło sie odklejac łożysko i miała cc.

Tak. To piękne tak rodzić. A mój poród był niestety bolesny bardzo:( Ciekawe od czego to w sumie zależy?

od znieczulenia a od czego ma zalezec, porody sn bez znieczulenia bola, jedne kobiety bardziej inne mniej ale zawsze to bol.