mala roznica wieku,czy donosilyscie ciaze do terminu?

Hej, Mam pytanie do mam dzieci z mala różnicą wieku miedzy dziećmi ok 1-max 2 lat. Czy druga ciążę donosilyscie do końca? Przy takim wysiłku jakim jest roczne czy niespełna dwuletnie dziecko? Jesli sa tu takie mamy to prosze o , jak to było z tą ciąża oraz zastanawia mnie jeszcze czy drugi porod był podobny do pierwszego czy lżejszy, cięższy?

u mnie różnica 18mc, nie oszczędzałam się i przenosiłam tydzień:P mimo że 2 pozostałych urodziła się kilka dni przed terminem:)

odpowiem na pytanie bo pytanie jest do mnie kierowane: między moimi dziećmi jest różnica 15 miesięcy, w drugiej ciąży prawie zero odpoczynku bo synek miał 6 miesięcy jak zaszłam w drugą ciążę a 15 jak skończyłam tę ciążę, więc wiadomo opieka nad domem i opieka nad malutkim dzieckiem, noszenie go na rękach itp. Ciąża była zagrozona, obniżona macica i skrócona szyjka, miałam założony pessar. Ale dzidziuś urodził się w terminie, tzn dzień po terminie wyznaczonym i dostał 10 na 10 punktów, a pierwszy synek dostał 9 punktów, :) Co do porodów to mogę je nazwać: niebo i ziemia: pierwszy trwał 25 godzin i to był 1 z największych koszmarów w moim życiu, a drugi poród trwał 2 godziny z kawałkiem i to jest 1 z najcudowniejszych wspomnien w moim życiu :)

Z tych odpowiedzi wynika ze mimo tego wysiłku jakim jest opieka nad maleństwem donoszenie drugiej ciazy nie stanowi problemu. Pytam ponieważ jestem teraz w 5 miesiącu ciazy,a corcia ma dopiero 13 mies, jak będzie miala rodzeństwo to będzie miala 17 mies. Teraz zaczela nieporadnie chodzic i opieka nad nia jest mega mega męcząca, az wieczorem mam twardy . Stad zastanawiam sie jak ja dotrwam do wrzesnia:-\

Wieczorem mam twardy brzuch,i padam zaraz po corci. Ona zasypia ok19:30 a ja o 20:30:-\ i wtedy leże i myślę jak to ogarnąć do września

W drugą ciążę zaszłam dosyć szybko po pierwszej, niestety organizm nie był jeszcze gotowy... w następną ciążę zaszłam po jakichś 4 m-cach od poronienia. Między Dziećmi jest niecałe 2 lata różnicy. Ciąża była bezproblemowa, ale poród... co prawda krótszy, ale cięższy... bolało jak c***j. Do tej pory jak sobie wspomnę to mnie dreszcze przechodzą. Cieszę się, że mam to już za sobą.

to po co bachora robiłaś drugiego tak wcześnie???????????

2014-05-17 23:36:41 [zgłoś do usunięcia] gość a chooxj cię to obchodzić powinno dlaczego. miałam swoje powody i tyle.

2014-05-17 23:36:41 [zgłoś do usunięcia] gość a bachorów szukaj w swojej rodzinie, śmieciu

spokojnie, w drugiej ciąży nawet nie miałam czasu zastanawiać się nad swoim stanem, z tym że się czułam bardzo dobrze, nawet mniej wymiotowałam niż w pierwszej ciąży, urodziłam 4 dni przed terminem, między dziećmi jest 1,5 roku różnicy

14 mies roznicy, druga pzrenosilam, czulam sie swietnie, zasuwalam do konca jak maly samochodzic i wytlumaczylam brzuchowi, ze jeszce troszke, bo nie mam na razie czasu na rodzenie:)

17 miesięcy różnicy z tym że druga ciąża bliźniacza i niestety udało się przeżyć tylko jednemu dziecku. Plamienia w 12 tygodniu i przestało bić serduszko u jednego maleństwa. Natomiast do końca ciążę donosiłam do 39 tygodnia bez leżenia ani w szpitalu ani w domu.

14 miesiecy różnicy i urodziłam drugie dziecko 3tyg przed

14 miesiecy roznicy, pierwsze dziecko 4 tygodnie wczesniej, a drugie tydzien szybciej

jeju jak ogarniacie dwójkę przy tak małej różnicy? WOW

14 mc różnicy i żadnych problemów. Cyrk jest dopiero teraz jak się tluka non stop

a ile mają lat?

ale wam współczuje, macie przerąbane, ja bym tak nie chciała :(

Porażka starsze dziecko odsunięte na bok