Hej , zostalem sam bo tak chce

Bo jestem facetem , ktory wie czego chce ? I co dalej

Życie toczy się dalej.

Masz racje.Tylko szkoda mi straconego czasu na kogos kto myslalalem , ze jest dojrzaly.Szkoda slow nadzisiejdze dziewczyny........

Nie ma czegoś takiego, jak stracony czas. Twoje życie wyglądało tak, jak chciałeś, żeby wyglądało. Z resztą - to nie wyścigi. A tak w ogóle, co się stało?

ciele oknem wyleciało

Co ? Powiem Ci :) Tekst typu , daj mi szanse jestem dojrzala mimo wieku :) Szczerze ? Zaufalem i nie warto.Faceci nie wierzcie jak dziewczyna Wam mowi zr jest dojrzala mimo wieku.BUJDA na resorach. Ide zapalic za 6 min wracam

Wszyscy spia....:)

Nie śpią.

:)

Ja też jeszcze nie gryzę poduszki :-)

I co dziewczeta mi powiecie ?

Nie wiem jak inne ale co mam Ci powiedzieć? W żadnym związku nie ma 100% gwarancji że będzie szczęśliwy na wieki wieków. Można jedynie starać się poznać drugą osobę o zbliżonych opiniach i zapatrywaniu na życie. Jeśli obydwoje dążą do tych samych celów to jest to połowa sukcesu. Druga połowa to wzajemne poszanowanie , umiejętność rozmowy, romantyczność i empatia :-)

A ja zaufalem prawde byla dojrzala , araczeazala sie aj tak mi sie zdawala i co...Okazala sie ak inne......

Opowiadasz bzdury. Jak to "okazała się taka jak inne"? Jeśli trafiasz na te same, to tylko dlatego że Ty sam jesteś za leniwy aby wyciągnąć wnioski i przemyśleć dlaczego scenariusze są zawsze takie same. Proste jak drut, tyle że musisz wysilić głowę i pomyśleć nad swoim postępowaniem i czego tak naprawdę oczekujesz od drugiej osoby. jeśli będziesz skakać t kwiatka na kwiatek bez zastanowienia się co jest dla Ciebie ważne, co możesz tolerować a na co się zupełnie nie zgadzasz, to każdy Twój następny związek skończy się podobnie. To samo dotyczy kobiet, ale wiesz... jak już wspomniałam, myślenie "boli". O wiele łatwiej i prościej jest winić cały babski świat (albo męski) niż się zastanowić czego oczekujemy od drugiej osoby i jaka powinna być wobec siebie samego/samej siebie. Kapisz? :-)