Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak wydobyć pieniądze przeznaczone dla mojego syna

Polecane posty

Gość gość

Wiecie, mój ojciec trzyma pieniądze dla mojego syna na studia. Dał mu już pieniądze na prawo jazdy, ja chce przekonać swojego ojca, żeby te pieniądze dał mnie do rąk. Nie zamierzam syna utrzymywać na studiach, sama mam zawodówkę handlową i stwierdzam że mnie też się coś od życia należy. Mój ojciec obiecał kiedyś synowi że opłaci jego studia i prawo jazdy... niestety mój tatuś trzyma te pieniądze i powiedział że nie ma zamiaru mi nic dawać do ręki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes tak głupia czy udajesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marne prowo. Skoro tatus nie chce dac tych pieniedzy to pewnie ma powazne powody. Pewnie przepuscilabys na glupoty utracjuszko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ukochany synus ma dwie raczki? czy tylko nasrane we lbie od nadopiekunczej p******ej mamuski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie prokowuj w niedzielny poranek wiesniaro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie dobrze cię zna i wie co zrobiłabyś z pieniędzmi. Jak ci się coś od życia należy to sobie zarób a nie kradnij cudzej kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja tych pieniędzy nie chce dla syna, tylko dla siebie. Zastanawiam się tylko jak umiejętnie ojca podejść by dał mi te pieniądze. Chciałabym wyjechać do Grecji, zarabiam ale bardzo mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widocznie głupote odziedziczyłaś po matce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale przecież Ty masz obowiązek utrzymywać syna na studiach :D ciesz sie, że Cię tatuś wyręczy inaczej syn ma prawo iść do sądu i komornik z pensji będzie Ci odciągał :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chciałabym żeby syn poszedł na zaoczne studia i do pracy. Powinien mieć jakiś wkład do domu. Dziadek zdeklarował się dać wnukowi pieniądze na studia jak ten poszedł do szkoły średniej, ale co z tego, skoro syn będzie dalej mieszkał ze mną pod jednym dachem. On już dawno powinien być na swoim. Syn w tym roku skończył technikum informatyczne i chce się dalej uczyć w tym kierunku. Ja pracuję na kasie w biedronce za 1700 netto, komornik nawet nie miałby z czego ściągnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale pociesz się, że Ty nic synowi nie dasz, bo da Twój ojciec, a potem to Ty będziesz miała prawo chcieć od niego kasy na starość :) więc bądź miła póki czas :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale syn może uczyć się zaocznie i pracować. Przecież on będzie żerować na mnie do końca studiów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale na Twoim miejscu nie kupowałabym synowi np ubrań i nie fundowałabym rozrywek bo student nawet na dziennych spokojnie może sobie na takie wydatki zarobić :) jednak jedzenie powinnaś mu zapewnić i nie wymagać dawania kasy za mieszkanie w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SAMA sobie zarobiłam na prawko. Na samochód, meble do mieszkania i psa oraz świnkę morską z przyległościami. Nikt mi hajsów nie dał, NIKT! A mam 20 lat! Sorry, wkutwiają mnie nieudacznicy to im starzy pod nos podstawiają wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie że może, ale dzienne studia są lepsze, zaoczne już się wszystkim przejadły. Ty było dobre 10 lat temu, ale nie teraz kiedy każdy studiuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tzn zależy jeszcze jaki jest Twój syn :) wiadomo że srednio zdolna osoba i tak nic wielkiego nie osiągnie, obojętnie po jakich studiach...ale geniuszowi nie podcinałabym skrzydeł durnymi pretensjami, że na siebie nie zarabia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×