Gość Agusiaaa96 Napisano Maj 18, 2014 witam Mam 18 lat i 2 lata temu się dowiedziałam że jestem chora na toczeń rumieniowaty i zespół antyfosfolipidowy. Jak mi wiadomo to ta choroba wiąże się z poronieniami. Moja doktorka prowadząca mi mówiła że gdybym zaszła w ciąże to będę musiała szukać bardzo dobrego lekarza i prawdopobnie przymować zastrzyki by utrzymać ciąże. Piszę tutaj, bo ostatnio się źle czułam (bóle podbrzusza), i tydzień temu zrobiłam test ciążowy, który wyszedł pozytywny, a miesiączka spóźnia mi się już 4 dzień (więc raczej nie możliwe żeby się mylił). Jestem z chłopakiem dość długo, jednak nie planowaliśmy tego ze względu na tą chorobę i moją szkołę. Bardzo się boję. Jeszcze nie mówiłam tego mamie i nie wiem jak to jej przekazać, ale bedę musiała, bo mam jechać na wizytę do doktorki w tym tygodniu. Może któraś z was była w podobnej sytuacji. Bardzo proszę o pomoc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach