Wybrzydzałem, a teraz jestem starym kawalerem

żałuję popełnionych błędów.

ile masz lat kawalerze? napewno nie jestes jeszcze taki stary:)

ko wybrzydza ten nie ru/cha

35 na karku i ponad 20 kobiet poznanych. Z żadną nie wyszło.

eee mlody jestes jeszcze, cale zycie przed toba,a zreszta wiesz najlepiej jest samemu jednak, baba doluje

może i dołuje, ale bez baby sami wiecie, że jest źle.

To co było nie tak z tymi 20stoma?

teraz patrzę z perspektywy, że to ze mną coś było nie tak. Po prostu życie upłynęło na pracy, kumplach i rozrywkach.

nooo bez baby to tak dziwnie, bo nic sie nie dzieje a tak to dzien jest wypelniony, sa znajomi sa dzieci rodzina, jest z kim pogadac ale tez sa ciezkie chwile z kobieta ale chyba jednak lepiej jest miec ta kobiete, a czemu ci nie wychodzilo z nimi? przyczyna z twojej strony?

tesknisz za jakas z tych dwudziestu?

z mojej winy - jestem jak duże dziecko. To chyba, przez przelaną miłość mamy. Ojciec umarł jak miałem 12 lat.

za pierwszą miłością najbardziej. Reszta kobiet to nie było to. Całe życie pod górkę. Postawiłem sobie nie realne wymagania. I tak zmarnowałem swoją młodość.

kiedys spotykalam sie z chlopakiem tzn juz z mezczyzna ktory wlasnie byl kawalerem i trudno mu bylo znalezc zone ale wiesz nie wiem daczego bo byl fajny, bardzo fajny i mily ale jakos te kobiety odchodzily od niego, a ja zaluje ze odeszlam, minelo 5 lat i nadal zaluje i mysle o nim, bardzo lubielam sie z nim spotykac, mysle ze jego winy nie bylo zadnej, moze tylko datego ze pracowal od rana do wieczora- nie mial czasu dla dziewczyn,

ja spotykalam sie ze starym kawalerem ktory czesto wspominal swoja byla milosc i mial duzo zdjec z nia i mi pokazywal i bylo mi przykro- nie czulam sie wazna dla niego, to sobie poszlam:(

mam wszystko. Tylko tej jedynej szczerej miłości brak.

nie zmarnowales mlodosci, jestes nadal mlody, czasem te pozniejsze zwiazki sa fajneijsze i trwalsze:)

Kazdemu brak tej szczerej orawdziwej milosci, bez falszu, zaklamania, zdrad,.. brakuje tej przyjazni w zwiazku..

musisz sie zmienic... kobieta potrzebuje mezczyzny... a mezczyzna kobiety... taki jest naturalny układ... jesli masz wszystko , znajdzie sie i kobieta a wtedy nie zadna mamusina milosc bo jestes dorosły i decydujesz sam o sobie... jak znajdziesz ja , szanuj , troszcz się ... spedzaj jak najwiecej czasu, kochaj ją ... a ona to zobaczy i wtedy wam sie uda :) naturalnie , wszedzie sa wzloty i upadki ale to jest zycie... :)

w kazdym zwiazku jest jakas rysa, to normalne

Kanina - miałem taką kobietę. Troszczyłem się dbałem. Zasuwałem, aby była zadowolona. Kupowałem jej drogie prezenty i nosiłem na rękach. A wyszła za kogoś innego. Nawet cześć mi nie powie idąc ulicą.

skoro kobiety dla ciebie to baby to siedz sam.

no, widzisz i znajdzie się taka księżniczka, która za slowa baba się dąsa.

czyli to nie była "ta" , tez jestem kobieta i nie mówie ze jestem idealna ale tak sie zachowuja te , którym zalezy tylko dla kasy itp. nie maja serca :( rzadko w dzisiejszych czasach spotkac taka ktora pokocha Cie za to jaki jestes a nie ile masz w portfelu ;/

ta twojamilosc pierwsza odeszla od ciebie dla innego?

Czytajcie ze zrozumieniem:-) autor w ten oto zakamuflowany sposob chce nam przekazac ze juz sie wyszumial i jest gotowy na zwiazek, wiadomo jak to dziala na kobiety:-) to ktora pierwsza?:-D

dokładnie. Wyszumiałem się. Tylko ciężko mi znaleść partnerkę, która by mi gotowała, prała i czasami posprzątała.

zdradziła z innym.

hahaha, bo te co piora, gotuja itp to wychdoza za mąż około 20 roku życia. Ale nie martw się, bo moje koleżanki własnie z takimi w twoim wieku się wiążą i i mm obiadkują. szukaj wśród małolat

szukam po 28 lat. Rozsądnej, ładnej i pracowitej kobiety.

28-letnia kobieta nie bedzie się bawiła w gotowanie itp