Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wciąż go kocham po 40 latach

Polecane posty

Gość gość
głupia jesteś, myślałam że męża kochasz po tylu latach a ty jakieś widmo, zdurnialas babo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W latach 60? Pruedria była niesamowita. A nas przyłapali jak szliśmy trzymając się za ręce. Powód do zgorszenia był niesamowity. W domu miałam taką akcję, że wybrałam śmierć. Niestety-stety, nie udało się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wątek jakiego faceta imbecyla :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak walsnie weny mu zabraklo, pisze ze rodzice nie pozwolili na zwiazek a ja pytam dlaczego a ta z eidzie sobie i wez tu z taka pogadaj, chcialaby napewno by kazdy jeje napisal zaraz by leciala za nim, rozwalilo mu rodzine zrobila sobie dziecko z nim i co jeszcze, zal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czlowiek chce popisac a tu ch*j poszla sobie :( noc idzie tematy sie koncza, nie ma kogo pocieszac:( jestem niespelniona, ludzie wymyslcie fajny temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
maz jej umarl a ona sika za innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety nie mogę odpisywać na biezaco - o tej porze piszę z telefonu - on nie odświeża mi zbyt szybko. Komputer mam wspólny z synem, laptop niestety, mi się zepsuł :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o1.56- jestes autorka? wrocilas? czyli nas lubisz? popiszemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto brak Ci zajecia , widocznie nie masz zadnych zainteresowan oprocz grzebania sie w przeszlosci . Tak jak ktos Ci tu napisal, facet ma pewnie rodzine , zone dorosle dzici, zyje swoim zyciem i nie w glowie mu jakas tam nastoletnia milosc . Przede wszystkim gdyby on naprawde myslal o Tobie to sam by Cie odnalazl . Dajmy na to zobaczysz go , no i co ? No i wielkie nic , w tym wieku nikt nie chce zmian , jedynie narobisz mu i sobie balaganu w rodzinie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ahahah ludzie to cyrk, ahah ale czad.....chyba zesmy opierniczyli autorke zbyt szybko, oj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha. Jestem szczęśliwie rozwiedziona od 20! lat. Nie akceptuję celibatu. Nadal jestem w miarę atrakcyjna. Tylko, że wciąż tęsknię za moim Zbyszkiem. I wszystko bym oddała, byle GO tylko raz zobaczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest noc, kobiecie wrocily wspomnienia, nie krzywdzmy jej w nocy, chciala sie wygadac, tylko po co desperacko szuka go na necie i podaje jego dane, niby slabe dane no ale ktos moze skojarzyc i bedzie ryyykkkk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu sie rozwiodlas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak zbys jest menelem i pijakiem bezdomnym to tez bys go przyjela pod swoj dach? nic o nim nie wiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I mam zycie. Akurat jestem z tego pokolenia, które kocha książki i tak jak ja historię. Pasjonuję się osobiście rewolucją francuską. Moje dzieci też są udane. Właściwie, oprócz jednego telefonu, nie szukałam Zbyszka. Kiedyś nie było internetu. A nawet, będąc w Krakowie, nie ośmieliłam się iść pod znany mi adres...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A bedzie , bedzie ryk , do mojego meza po dwudziestu paru latach tez sie odezwala byla dziewczyna , szukala i znalezla , ale bieduli nic z tego nie wyszlo , chlop po prostu byl nizanteresowy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby był najgorszym menelem - powiedziałabym: wciąż kocham Cię Zbyszku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja już bym nie chciała z nim żyć. Tylko zobaczyć, pomóc, gdyby to było potrzebne. A zresztą nic, nawet słów... tylko raz zobaczyć... może zresztą już nie żyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
02;09- ooo serio jakas go szukala? haah zalosna kobieta, wspolczuje ci tej sutuacji ktora musiaalas znosic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
akurat juz widze jak mowisz do najgorszego menela kocham cie zbyszku ahah dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiecie co albo ja nie wiem co to milosc albo ta pani nie wie co to milosc,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochasz wyobrazenie o nim :) lepiej zebys sobie to uswiadomila .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak wlasnie- wyobrazenie o nim pielegnowane przez 40 lat, meza napewno nie darzylas uczuciem i napewno to odczul, stracil czlowiek zycie przy tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To było 40 lat temu, może inne pokolenie, może ja jestem inna? Ale ta miłość jest moją największą miłością. Oczywiście, że były inne. Ale tak wielkiej nie spotkałam nigdy i nigdy nie pozbyłam się tej pierwszej. Tylko to już nie zadaje mi bólu, to słodycz wspomnień i dziękczynienie, że coś tak pięknego dane było mi przeżyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jak w noce i dnie, baska kochala wyobrazenie staw i kwiaty a o parwdziwej realnej milosci zapominala, nigdy by nie miala drugiego takiego jak bogumil, bo jak byla trwoga jak bogumil umarl to darla sie bogumil bogumil, tamten mial ja w d***e cale zycie a ta, biedny bogumil....ideal mezczyzny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nienawidze baski z nocy i dni, tyle lat zmarnowala facetowi, on ciagle mial nadzieje ze ona go pokocha, ze sie zmieni, tak na nia patrzyl a ta ciagle dasy fochy i chce do miasta i chce do miasta, jedynie szla do lozka z nim jak chciala by ja zawiozl do mista by sobie paradowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
suka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety to prawda , praktycznie po wielu latach- chyba 27 odnalazla mojego meza byla dziewczyna . Ona samotna dorosle dziecko , On zonaty od dwudziestu paru lat , dorosle dzieci , naprawde nie wiem na co ta kobieta liczyla ? Ale sie przeliczyla , bo chlopina nie byl Nia zbytnio zainteresowany , moze za leniwy na jakiekolwiek zmiany , niewazne w kazdym badz razie Ona byla gotowa na wszystko i do tego uparta jak osiol , nie docieralo do niej slowo " NIE "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest racja. Nie widziałam gościa 40 lat, może to już odrazający starzec? Cóż, w moich wspomnieniach, to książę z bajki... A męża kochałam, dopóki się nie wydało, że to alkoholik. Odmawiał leczenia. Nie było sposobu by mu pomóc. Musiałam odejść ze względu na dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha, odeszlas od alkoholika a jakby zbys byl alkohiliekim to bys mu pwoiedziala ze go kochasz, tak napisalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×