jakie sa aktualnie stawki prezentowe na komunie dla chrzestnych

???

dla chłopca quad, dla dziewczynki laptop lub coś podobnego albo 3-4 tysiące

Pytam poważnie to na slub 500 zl a komunia 3000 !? Ile dostaly wasze dzieci:

Chrzestni nie są od dawania prezentów ! Kiedy ludzie to w końcu zrozumiecie ? Sami pracujcie na zachcianki swoich dzieci.

Pytam poważnie to na slub 500 zl a komunia 3000 !? Ile dostaly wasze dzieci:

"stawki prezentowe" ach ten wspaniały katolicyzm, taki uduchowiony, my źli i straszni ateiści nigdy nie doświadczymy tego duchowego wymiaru wiary w Pana jedynego, Maryję dziewicę i stawki prezentowe :D

Zamiast uczyć dziecko wiary, to one "stawki prezentowe" wymyślają. Co za żenada.

a nic, od prezentów są rodzice i dziadki a nie ciotki albo jeszcze lepiej obce osoby - to znaczy znajomi :(

1000

Co to za jakieś niebotyczne kwoty? Po co dziecku 1000 zł? Dla mnie zabawka za 100-200 zł to już porządna rzecz. Dziecko nie musi mieć quada, laptopa czy wypasionego smartfona. Powiem Wam, ze mnie ten komunijny szał przeraża. Nie chciałabym, żeby ktoś zastanawiał się, czy stać go na to, zeby przyjść do mojego dziecka na komunię. Nie chciałabym też, zeby moje dziecko dostawało takie drogie prezenty bo to nie są rzeczy dla dzieci!

my kupiliśmy w zeszłym roku prezent za 1000 zł, uważam , ze to nie był drogi prezent, ale moim zdaniem przesada na komunię dawać droższe prezenty. Najpierw sami przyzwyczajamy dzieci do dodawana prezentów a potem jest masakra , bo jak tu przyjść bez prezentu :(

Zostałam chrzestna w pazdzierniku zeszlego roku. Dalam w prezencie krzeselko do karmienia, ktore pozniej mozna przemienic na stolik i krzeselko dla przedszkolaka, kosztowalo ok 300 zl, juz nie pamietam. Do tego obrazek piekny, duzy, aniolki nad spiacym dzidziusiem, koszt 70 zl. jeszcze Biblie dla dzieci ok 30 zl, troche ciuszkow takich wiekszych, koszt ok 100 zl.

Prezent na komunie za maks 200/300 zl. Ludzie bez przesady. Niektorzy musza miesiac pracowac na ten 1000zl. A potem dzieciakom i ich rodzicom sie w d****h przewraca. I pojawiaja sie wymagania typu quad, laptop, psp itp. To na wesela zazadaja mieszkania najlepiej.

ja też uważam że to paranoja i chrzestnych to nie powinno być wcale tylko dzieci mi się przez to kłócą dlatego zabroniłam kupować im prezenty za dużo nerw

Po co w ogóle Chrzestni dają prezenty, co Wy nie wiecie, że Chrzestni są od pomagania w wychowywaniu w wierze, a nie od kasy i prezentów ?

Ja na Chrzest dałam mate edukacyjną za 70 zł i tyle. Na Dzień Dziecka i inne wymysły nic nie daje. Na urodziny jakiś drobiazg i tyle. Od prezentów są rodzice, a nie chrzestni.

Najbardziej mnie śmieszą ludzie, którzy sobie od gęby ujmą, po to, aby chrześniakowi do koperty włożyć i to jest wprost komiczne.

400-500 zl jakos tak dalam rok temu

Na chrzest i komunie jako zwykły człowiek dawałam 200zł Jako chrzestna dałam 400 na chrzest a na komunię prezent w okolicach 500-600zł. Raz to był piękny różaniec z kryształow svarowkiego za ponad 500 zł, innym razem konsola PSP a jeszcze innym to był łańcuszek z medalikiem. Męza crzestny syn dostał rower za ponad 1500 zł ale to dziecko które uprawia pewnien rodzaj sportu i rodziców na to nie stać akurat i dziecko jest prze kochane, i warte takiego prezentu.

Wy chrzestni, zbierajcie lepiej kase na mieszkanie, wesele i samochód dla swoich chrześniaków. Z drugiej strony niezły biznes z tymi chrzestnymi. Ktoś ma dziecko, a chrzestni go sponsorują :)

my mamy gorzej: mamy dziecko nie chrzczone a z mężem jesteśmy chrzestnymi u dwójki dzieci :( :( To jest przejeb*******:(

wiara wiarą, ale już nie opowiadajcie, że prezenty to samo zło. Zawsze był zwyczaj, że coś się daje. Byliśmy w tym roku na komunii, mąż jest chrzestnym. Daliśmy 300 zł i książkę - pamiątkę kanonizacji JP II, żeby był jakiś akcent religijny.

Teraz miałam komunię syna i nie wiedziałam że goście mają stawki :o Świat zwariował ! Goście sami się nakręcają a rodzice niektórzy też powariowali żeby od gości wymagać wypchanych kopert.

mój mąż chrzesny dał 1tys.bardzo bliska rodzina dla dziecka

a 30 lat temu niby jak było,dostawało się komputery,gry,zegarki rowery,aparaty fotograficzne, na tamte czasy tez były to wypasione prezenty

Ludzie puknijcie się w głowę 1000 zł na komunię a na wesele w prezencie mieszkanie paranoja!!!!!

albo bmw albo merca :(

jak kogos stac :D

Taaa 30 lat temu dostawało się komputery ? Dostało się wypasiony składak lub BMX :D , ewentualnie zegarek :P Ja komunię miałam 22 lat temu i takich szaleństw nie było ! Cieszyłam się jak głupia jak dostałam cały barek bombonierek lub złote ,takie "prawdziwe" kolczyki :D

ja dostałam z takich wypasionych prezentów zegarek, aparat i kaseciaka :D komputery dostawały dzieciaki pokroju tych, które obecnie czekają na quady