Odwołany ślub siostry! Błagam o radę, jak jej pomóc??

Dokładnie tydzień temu narzeczony mojej siostry przyjechał do niej i powiedział że jednak on nie chce żadnego ślubu,że od początku go nie chciał. Tłumaczył się że rodzicie cały czas mu truli aby się w końcu ożenił, że moja siostra to dobra partia, z magistrem, zaradna,ładna. Termin ślubu mieli na 28 czerwca tego roku! Jak tak można???? Powiedział że on odwoła gości ze swojej strony, i żeby moja siostra odwołała gości z naszej rodziny. Wszystko było już załatwione, dom weselny, orkiestra, dekoracje, menu. No wszystko! Moja siostra od zeszłego poniedziałku siedzi w domu i płacze jak dziecko, wstydzi się nawet wyjść z domu, bo co ludzie powiedzą. Ale nie to jest najgorsze, ona jest w ciąży, w 11 tygodniu. Wiem tylko o tym ja, wszyscy mieli się dowiedzieć po slubie. No i co teraz? Moja siostra nawet nie chce mu powiedzieć o ciąży! Mam ingerować w to wszystko czy nie??? Jak ja mam jej pomóc??? Proszę o poważne rady.

Nie wiem czy chcialabym zeby facet byl ze mną tylko ze wzgledu na dziecko... Chyba bedzie lepiej jesli siostra sama zdecyduje a mysle ze i tak mu o tym kiedys powie.

Jej własnie o to chodzi, że jak mu teraz o tym powie to on sobie pomyśli że specjalnie mu to powiedziała aby tylko z nią został. Prosiła mnie, a wręcz błagała abym zabrała ja do siebie. Mieszkam na stałe za granicą. Juz sama nie wiem, ucieczka nie jest żadnym rozwiązaniem przecież, no ale z drugiej strony on ma prawo wiedzieć że będzie miał dziecko.

boshe Ty mu powiedz że jest idiotą i kretynem że miała mu na ślubie powiedzieć że jest w ciąży zrób coś może się ogarnie!!!

Ty musisz mu powiedzieć nie ona straszna tragedia ale koleś może zmieni zdanie naprawdę jakiś niepoważny szok

Powiedz mu kurcze spać nie będę mogła za Trzy tygodnie też ślub biorę jak można coś takiego zrobić faceci są naprawdę okropni niedojrzali, powiedz mu że wbił jej nóż w serce w tak ważnym momencie w życiu dla niej ile ma lat?

Oczywiście, że musisz Ty mu powiedzieć póki nie jest za późno, bo dziewczyna jeszcze jakieś głupstwo zrobi

tylko nie mów siostrze że mu powiedziałaś

Ciąża i dziecko to jedno. Drugie to fakt, że on jej nie chce i żebyście nie wiem co gadały, ma do tego prawo i co więcej, nie zmieni swoich odczuć, najwyżej zmieni decyzję. Gdyby nie dziecko, to pochwaliłbym jego czyn, bo nie można siebie g*****ć i lepiej wycofać się w ostatniej chwili. Myślę, że najzdrowszym rozwiązaniem, byłoby ślub odwołać i potem, poinformować ojca dziecka, że nim zostanie. Wówczas nie będzie presji na ślub, a on sobie też coś przemyśli. Nic nie jest stracone. Natomiast kierowanie się "tym co ludzie pomyślą", doprowadzić może do zapętlenia sytuacji, do nienawiści, do tragedii nawet.

Typowy frajer , ja bym powiedziała a co już on z tym zrobi to jego sprawa spróbować można niż potem załować do końca życia że nic się nie zrobiło

Nie powinnaś mu teraz mówić. Powiedz mu, jak minie termin ślubu, bo inaczej ożeni się z musu i będzie im obojgu bardzo źle w życiu. Zabierz ją za granicę, niech tam ochłonie i urodzi, wszystko się ułoży. A jak już tam będzie, termin minie, to go poinformuj, że jest palantem tatusiem i tyle. Niech potem robi co chce, szuka jej, gania za nią i się stara.

Nie dziwie sie twojej siostrze, ja tez pewnie bym nie chciala powiedziec gnojowi... wyswiadczyl twojej siostrze przysluge, skoro teraz sie rozmyslil. Bo co by bylo potem? Szybki rozwod? Tak to dziewczyna ma jeszcze szanse ulozyc sobie zycie z kims powaznym...

Siostra powiedziała Ci coś prosząc, abyś zachowała to dla siebie. To jest jej życie i jej decyzja. Chcesz decydować za nią? Chcesz żeby straciła zaufanie do kolejnej bliskiej osoby, do Ciebie? Załóżmy taki scenariusz: mówisz mu, on godzi się na ślub. Jest to ślub wyłącznie z rozsądku i z litości. Chcesz takiej przyszłości dla swojej siostry? Ten facet i tak się dowie, ale to Twoja siostra ma prawo decydować kiedy i jak.

Oooo nieee :) ja bym mu powiedziała, że jeśli ktoś ma odwoływać gości to tylko i wyłącznie on, inaczej spotkacie sie w sądzie :) serio można go pozwać...niech się chociaż boi :p w życiu niczego bym sama nie odwoływała, skoro to jemu się odwidziało.

Facet ślubu nie chce. Jakiś niepoważny, wcześniej mógł o tym powiedzieć. Twoja siostra w końcu przeboleje tego kolesia, zresztą będzie miała dziecko, to będzie miała czym się zająć. Potem niezłoży wniosek o alimenty i tyle. Na pewno sobie jeszcze życie ułoży.

Ja bym poczekała aż dziecko się urodzi, trochę podchowa, a potem bym wyjechała za granicę. Jak dziecko będzie mogło pójść do przedszkola.

zaproś siostrę do siebie aby ludzie nie gadali , jest w trzecim miesiącu , więc urodzić może za granicą i prawdopodobnie otrzyma pomoc socjalną a niedoszłemu NIC nie mów teraz, to Twoja siostra powinna załatwić

Jasne do sądu :D Owszem, niech on ponosi odpowiedzialność, niech odwołuje, ale nie radziłbym toczyć wojny z ojcem własnego dziecka.

Szkoda że się nie zabezpieczała .Po co wyzywać ,równie dobrze ona mogła się rozmyślić .

Jeśli on kocha twoją siostrę, a tylko przestraszył się ślubu- wiązania na całe życie- powinna mu powiedzieć o ciąży. Być może zmieni wtedy decyzję, a to nie będzie znaczyło, że robi to ze względu na dziecko. Ale jest warunek, musi naprawdę twoją siostrę kochać

Nie mogłam wcześniej odpisac. Moja siostra to strasznie przezywa, a przecież jest w ciazy i nie może się denerwować. Jedni sa za tym abym powiedziala, inni nie. No i co ja mam zrobić? Wiem ze slubu na pewno nie będzie, musze sama odwołać gości bo moja siostra nie da rady, zaraz zacznąl się pytania.

jakby ją kochał to by nie uciekł miesiąc przed slubem! co ty wypisujesz?!

będę tez musiała pojechać do księdza odwołać termin slubu, i co ja mu powiem? Moja siostra jest w takiej rozsypce ze ona nic nie załatwi.

Ja niewiem czy on ja w ogóle kochał, tłumaczył się tym ze był pod presja rodziców którzy chcieli aby się wreszcie ustatkował. 3,5 roku byli razem, zaręczyli się rok temu.

nie powinnas mowic. to zycie twojej siostry. jesli ma byc miedzy nimi dobrze to bedzie. a nie ma nic gorszego dla dziecka niz slub z rozsadku. jesli jej nie kocha to juz nie pokocha. moze pokochac dziecko. najlepiej gdybys pogadala z siostra ale za jakis mc. ona teraz naprawde przezywa koszmar i ma go w d***e, a na pewno chciala by go zranic tak jak on ja

absolutnie powinna mu powiedziec zaraz o ciazy. Dziecko to obowiazek wspolnego wychowania. To nie tylko jej sprawa. To jego dzicko i on ma prawo o nim wiedzic,Moze on po prostu nie dojrzal do doroslosci? teraz bedzie musial podjac prawdziwa meska decyzje Jesli chodzi o dobro dziecka, nie ma co sie az tak ujmowac honorem, uwazam, ze powinni ten slub wziac ( nie koscielny),odchowac wspolnie dziecko a potem droga wolna. Dla dziecka lepiej, kiedy ma przy sobie dwoje rodziców -oczywiscie bez zmuszania, ale moze on na to wpadnie, czy to tak trudno?

a tak swoja droga czego wy (ty i siostra) martwicie sie tym co ludzie powiedza??? to ona o wlos uniknela smutnego losu zycia u boki faceta ktory jej nie kocha. bo albo by sie w koncu rozwiodl albo skakal na boki. to by bylo lepsze? twoja siostra sie pozbiera i musi sama zadecydowac- czy ukryc dziecko, bedzie jej latwiej np wyjechac ale za kilkanascie lat moga byc pretensje dziecka i ojca dziecka, albo powiedziec a wtedy te wszystkie odwiedzania alimenty itd. ale to jej decyzja

eeee co??? slub po to by wychowac dziecko?? i co on bylby przez te 18 lat przykladnym ojcem i mezem a potem won? minely czasy kiedy ludzie z poczucia obowiazku odgyrwali pewne role spoleczne. a rodzina bez milosci to tragedia a nie blogoslawienstwo dla dziecka

Myślałam ze to rozsądny facet, ma juz 30stke, więc to nie jakis gowniarz. Chodzi o to ze ja obiecałam ze ja nikomu nie powiem o tej ciazy. Nawet rodzice nie wiedza, choć w takiej sytuacji powinni się dowiedzieć ale siostra nie chce powiedzieć, nikomu. Nie rozumiem czemu, przecież długo tego nie ukryje. Ten bydlak jeszcze wyslal do nas swojego kolegę z nasza połowa alkoholu która kupowali razem na wesele, sam nie raczyl się pofatygowac!

twoja siostra dlugo tego nie ukryje i pewnie to wie. ale daj jej troche czasu ona jest w rozpaczy. jedyne co mozesz pomoc to dawac jej wsparcie. jesli komus powiesz o tej ciazy to tak jakbys jeszcze ty ja zdradzila. daj jej czas a jesli nie bedzie pomagalo to powiedz jej ze zamierzasz powiedziec rodzicom bo to chora sytuacja i zamierzasz ja rozwiazac