Odwołany ślub siostry! Błagam o radę, jak jej pomóc??

To moja siostra martwi się tym co ludzie powiedzą, mieszkamy na wsi. A wiadomo jak to jest na wsiach. Informacje rozchodza się w tempie expresowym. Ja mam to gdzieś co ludzie powiedzą, bo to ze on się rozmyslil to nie moja wina, a tym bardziej mojej siostry. To jemu powinno być wstyd.

ludzie i tak sie dowiedza. i beda gadali. i to musisz siostrze uswiadomic. zamias mowic ze zastrzyk nic nie boli trzeba powiedziec ze zaboli przez chwile

ale lykacie, przeciez to prowowakcja siostra przez 11 tyg ukryla ciaze przed facetem, nie wierze... wizyty u lekarza, nabrzmiale piersi, inne samopoczucie itp

skoro jest taki nieodpowiedzialny to porozmawiaj z jego rodzicami,niech zrozumieją w jakim stanie jest twoja siostra,niech wiedzą ,że będą dziadkami,twojej siostrze nie pozwala na to teraz tylko gorycz i wstyd nie chce ślubu trudno ale i on niech pije to piwo,a wiem,że tu rodzice nie mają nic do gadania ,ale przynajmniej w nich będzie też miała wsparcie i oparcie.

Moja siostra chce ze mną wracać za granice. Przyjechałam tylko na chwilę, na komunie mojej chrześnicy, i nie wiem czy ja zabrać ze sobą? Dobrze by jej zrobiło gdyby zapomniała o tym, ale jak juz pisałam ucieczka nic nie rozwiąże.

roziwazac nie rozwiaze ale pomoze nabrac dystensu. wez ja. ja bylam w podobnej choc nie identycznej sytuacji- szybka zmiana miejsca zamieszkania z dala od ex i od rodziny bardzo dobrze mi zrobila. zaczelam nowe zycie bez zadnego bagazu. moze nie jest rozowo ale dostalam mozliwosc ponownego startu

Uwierz ze chciałabym aby to była prowokacja, naprawdę bym chciała. Nie życzę tego nikomu. Siostra miała stresy związane z tym slubem, mogła nie zauważyć ze się coś z nia dzieje, mi mówiła ze nie wiedziała ze jest w ciazy. To się zdarza wiesz??

oj tam kobiety i dluzej nie wiedza ze sa w ciazy szczegolnie ze plamienie ktore mozna pomylic z miesiaczka moze byc jeszcze przez kilka mc

Pogadaj z nia. Niech mu powie, że ona nic nie bedzie odwoływać. Nie on odwołuje i tłumaczy każdemu dlaczego. Z tym pozwaniem niegłupi pomysł. Ale pewńie na to nikt nie ma ochoty ani siły. O dziecku bym mu powiedziała. Tzn, ona powinna.

Ja bym mu powiedziała. To, że nie chciał ślubu nie znaczy, że jej nie kocha. Pewnie się przestraszył odpowiedzialnego życia. Mężczyźni tak często reaguja przed slubem. Boja sie przejsc na nastepny etap zycia

siostra powinna powiedziec facetowi o dziecku, a dlaczego, dlatego, ze facet niech wezmie sie w garsc i zacznie byc odpowiedzialny za swoje czyny. Nie rozumiem czemu siostra tak dlugo trzymala ta wiadomosc. Narzeczonemu nie powiedziec jest dziwne. A z nim nie bralabym bym slubu, ale do pomocy przy dziecku bym zmusila. Nie ma to tamto. A mozesz zabrac siostre do siebie? Jakie siostra bedzie miec ubezpieczenie medyczne? Chyba, ze pojedzie na kilka tygodni ochlonac i poukladac sobie w glowie z dala od wszystkich ludzi. To nawet bylby dobry pomysl. Ale powiedziec facetowi o dziecku i odwolac slub. Ale niech on to robi. Ksiedza niech facet tez wezmie na siebie, i inne cuda typu orkiestra, restauracje, itp. Co ma sama siostra lub ty zapieprzac. On sie rozmyslil, niech on odwoluje. I niech pieniadze na dziecko, ktore splodzil szuka. Wspolczuje takiej sytuacji!

nie ten to inny ale mogła się zabezpieczyć widac parła na chłopa aż wpadła a on nie chce nic na siłę jej wina i tyle

a ja bym pie..olila wszystko i wszystkich, swoich gosci odwolala i wyjechala za grnice...z nim i jego rodzina nie rozmawiala, jak sie dowie o dziecku to sie dowie...bo tak szczerze, gdyby sie teraz dowiedzial, ze twoja siostra jest w ciazy i jednak chcial wziasc ten slub, wierzysz w trwalosci tego zwiazku?..albo, jakby sobie przemyslal i za rok chcial wziasc slub z twoja siostra, to czy ona zgodzilaby sie ponownie za niego wyjsc?.. na twoim miescu nic bym nie mowila, bo siostra o to cie prosila, nie mozna nic na sile zalatwiac...wzielabym ja do siebie,.. a co jego rodzice?...rozmawiali z twoja siostra?

Skoro odwołał ślub, to nie ma sensu pakować się w ten związek na siłę.O dziecku też bym nie mówiła skoro siostra sobie tego nie życzy. Na pewno by powiedział że go łapie na dziecko Jednak po czasie gdy dziecko przyjdzie na świat siostra powinna jemu powiedzieć że urodziła jego dziecko niech płaci alimenty.

Głupoty pieprzycie ludziska! Też mieszkam na wsi i żadna dziewczyna co ma z wcześniejszym dziecko nie ma chłopaka ani męża nic bo nikt takiej nie chce po przejściach nikt! Młode dziewczyny piękne wszystkie samotne nikt nie zwiąże się z kobietą z nie swoim dzieckiem. Taka z ciebie siostra już dawno powinnaś mu powiedzieć mimo wszystko a nie czekasz na niewiadomo co! Póki jeszcze nie jest za późno i nie odwołany slub.

Boze co to za rady.... to, ze slub jest odwolany to jest smutne i przykre dla siostry w jakis sposob dla chlopaka tez, ale to nie znaczy ze jest nieodpowiedzialny, wrecz przeciwnie ZACHOWAL SIE DOJRZALE i ODPOWEIDZIALNIE, mial brac slub bez milosci, jak czul ze nic nei wypali z tego, mial wziac slub zeby pozniej wziac rozwod....a o dziecku to niech siostra sama zadecyduje, branie slubu z powodu dziecka jest masakra, moszesz jej zasugerowac ze ojciec dziecka ma prawo wiedziec ze ma bejbi

Ślubu nie muszą brać ale powiedz o tym dziecku no ludzie, tyle lat byli i współżyli i teraz jej nie kocha!! napewno brali pod uwage ze mogą wpaść, jedna wielka bzdura

Napisz nam potem co postanowiłaś , mam nadzieje że go poinformowałaś o dziecku!

autorko nic nie mów o ciazy temu dupkowi, zabierz siostre ze soba za granice, tam ochłonie i zdecyduje co dalej

Puste jesteście to się nie dziwie że z nią slubu nie chce brać róbcie sobie co chcecie siostrzyczki się znalazły, dawno powiedziec trzeba było czekacie na oklaski!

Pomóż jej tak jak ona oczekuje a nie uszczęśliwiaj jej na siłę. Ona oczekuje żebyś ją wzięła do siebie więc zrób to i nie zdradzaj tajemnicy skoro Cię o to prosiła.

A weźcie wy się z tym: powiedz, powiedz. Siostra ją o coś prosiła i powinna to respektować. Mówienie jemu w tej chwili o ciąży będzie jak próba odwodzenia go od odwołania ślubu. No pomyślcie sobie, gość powiedział, że ślubu nie chce, to ona mu bach: jestem w ciąży ... Sama nie chce powiedzieć i to jej prawo. Przynajmniej narazie. Skoro ślubu ma nie być, to widocznie tak musi być. Nie zgodzę się z tym jednak, żeby mu nic nie mówić. Teraz wszystko jest za świeże i z tym dziewczyna musi się teraz uporać, ucieczka nic nie da. Rodzina powinna skupić się obecnie na tym, żeby pomóc jej wzmocnić się na tyle, by dać radę przejść przez te najbliższe tygodnie. A twoją rolą autorko jest być z siostrą, a nie knuć z boku i mówić ... uważam, że powinnaś porozmawiać z siostrą, namawiać ją, by powiedziała szanownemu panu o ciąży, skoro nie chce teraz, to ok, ale jak już wszystko się ... odwoła i teoretycznie będzie "pozamiatane" w kwestii ślubu. Wówczas przy jakiejkolwiek okazji powinna mu powiedzieć i zapowiedzieć, że ich drogi może i się rozeszły jako pary, ale dziecko na zawsze ich będzie łączyć jedną kwestią - wspólnym wychowaniem i na to będzie musiał łożyć i uczestniczyć w życiu dziecka. I zobaczyć po jego postępowaniu w takiej sytuacji, czy on w ogóle dojrzał do czegokolwiek. Na ten moment trzymaj język za zębami, jak prosiła siostra. Ja osobiście wkur...bym się na ciebie, gdybyś tak zrobiła, mimo mojej woli.

Byłam kiedys u rodziny i tam była podobna sytuacja. dziewczyna pracowała w sklepie i na drugi dzień wszystkie plotkary chodziły ja oglądać. Pomysł wyjazdu za granice jest bardzo dobrze, bo twoja siostra uniknie głupich plotek i spojrzeń. Łatwo mówić, żeby nie przejmować się opinia innych, ale odwołanie ślubu jest dla kobiety upokarzające i będzie się źle czuła wśród osób, które o tym wiedzą. Jeżeli siostra prosiła, aby nie mówić o dziecku, to uszanuj to. Teraz jest w szoku, bo 2 rzeczy zwaliły się równocześnie na nią. Daj jej czas. O dziecku jeszcze zdąży powiedzieć.

Przeczytałam wszystkie wypowiedzi, przemyslałam jak ja bym postąpiła na Twoim miejscu i starałam się wczuc w uczucia Twojej siostry. Uważam, że w żadnym wypadku Ty nie możesz nic nikomu powiedzieć. Siostra ma do Ciebie zaufanie a ty chcesz postąpic jak świnia? Zdradzić ją?! Nie wolno ci. Rozmawiaj z nią dużo. Wierz mi, przeszłam dużo w swoim życiu i zaufanie do przyjaciółki, jej dyskrecja ale i dłuuuugie rozmowy dały mi wiele. Po kilku dniach człowiek oswaja się z sytuacją i zmienia punkt widzenia. Czas, nawet krótki, troszkę zabliźnia rany. Rozmawiaj z nią, przedstawiaj hipotetyczne sytuacje, każ jej wczuć się w Waszych rodziców- oni też cierpią, wiesz? Ich córka przeżywa ogromne rozdarcie i im serce też pęka... Bądźcie razem, to da Wam siłę. A wziąć ją ze sobą też powinnaś o ile masz warunki. Niech się oderwie, stanie na nogi. Przemyśleć trzeba informację dla ojca. Mąż mojej znajomej robił dziecku straszne problemy z podpisaniem paszportu. Dziecko nie mogło pojechać na wycieczkę ze swoją klasą w szkole na głupią Słowację, bo idiota ubzdurał sobie, że matka dziecko porwie za granicę. Debil. A matka stateczna, spokojna, pani po 50-tce (późne dziecko po czterdziestce).

Ja bym powiedziała póki nie jest za poźno i nie odwołane nic chodźby miała się nie odzywać.

Po co? Żeby zmusić faceta, który nie chce ślubu do ślubu? Po co? Po to żeby ludzie nie gadali???

Ja też bym powiedziała ale na ślub się już nie zgodziła i kopa w d**e bym mu dała!

z jakiej racji ona ma mowic facetowi jej siostry? Po co wgl sie wpier w to? Jak siostra bedzie chciala to powie sama, jak chce teraz wyjechac to niech wyjezdza, a ty masz tylko wykonywac jej polecenia a nie bawic sie w boga i decydowac sama kiedy facet sie dowie. Ty masz cos z glowa bo najwidoczniej chcesz na siebie zwrocic uwage i masz nawet czelnosc zastanawiac sie, czy powiedziec mu o ciazy siostry. Siostra ma z glowa, bo ktora normalna kobieta tyle tyg trzyma ciaze w tajemnicy i niby w jakim celu? Gdyby powiedziala mu od razy to na pewno nigdy nie odwolalby slubu. A teraz? Jak sie dowie o ciazy to wiadomo co pomysli- bierze na dziecko

No i co nie powiedziałyscie mu o dziecku? Jak tam sprawy się toczą?

właśnie, co u Was?