Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pytanie o wymaz jak to jest u waszego ginekologa

Polecane posty

Gość gość

Moj za pobranie wymazu dolicza do ceny wizyty 30 zl i potem trzeba ten wymaz zaniesc do laboratorium samemu i znow zaplacic 30 zl. Czyli razem wychodzi 60. A u was jak wyglada cenowo zrobienie wymazu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wymazu czego? Bo rozne sa stawki zaleznie od przyczyny wymazu. No za cytologie nic nie place, jest w cenie wizyty., W ogole wszystko jest w cenie wizyty co bys nie chciala - badanie, usg (takze wciazy przy kazdej wizycie), zakladanie wkladek, usg piersi i co tam jeszcze. NA wymaz z paciorkowca, zeby mnie nie naciagac i wynikk był prawidłowy zalecil jechac do szpitala, w ktorym pracuje i "zlapac" go gdzies na oddziale, zeby pobral ten wymaz (boo szpital by mi pobral za to opłate a po co jak on zrobil za darmo) i z wymazem szlam do labo i tylko tam placiłam za badanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wymaz z pochwy by sprawdzic czy nie ma bakterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj pobiera za darmo (nie dolicza nic do ceny wizyty). Ja place 30zl za w rejestracji, gdsie oddaje fiolke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tak jak pisalam u mnie wszystko jest w cenie wizyty. A np przy cytologii nie musze nawet isc na wizyte kontrolna jesli jest ok, jak by wyszlo cos nie tak pisze sms. Tak bylo w przypadku bakterii - napisal jakie,co i jak i mialam zdecydowac czy do niego do gabinetu chce isc czy łapac go na oddziale (za darmo ale nieraz nie trafisz z czasem i trzeba czekac bo np ma zabieg, operacje a nieraz od reki go dorwiesz). W porzadku lekarz, nie naciaga, pomimo ze moglby za kazdym razem ciagnac do siebie do gabinetu a za wizyte 150zł sie placi, wiec tym bardziej chwala jemu ze nie naciaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za wizyte zawsze placilam 100zl bezwzgeldu czy mialam usg czy nei , czy mialam pobierany wymaz...nigdy nei doplacalam, placilam w szpitalu przy oddaniu fiolki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja za wizyte płaciłam 100 zł, za wymaz 30 zł albo 40zł, nie musze go sama zanosić, on go wysyła gdzieś do jakiegoś porządnego laboratorium

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DIDIIID
ja za cytologię płaciłam 40 zł dodatkowo do wizyty i oczywiście nigdzie sama nie latam, ale np. za gbs płacilam 60, ale gin poinformował mnie, że tam i tam (w jakimś szpitalu) jest np. za 20

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie na wymaz lekarz skierował do szpitala gdzie zrobili mi go za darmo (położna pobrała, a fiolki zaniosłam do laboratorium szpitalnego na drugim końcu szpitala)...do tego lekarza chodziłam prywatne, ale badania miałam za darmo.....jak to się mówi - co kraj to obyczaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja za wizytę płacę 100zł i mam zawsze badanie gin, robione usg, czy to zwykle 2d czy 3d, cytologia, wymaz, wszystko w cenie wizyty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×