co podac do jedzenia

W sobote wieczorem ma przyjsc do nas meza kolega z pracy z narzeczona, co im podac do jedzenia? Na pewno bedziemy pic jakis alkohol wiec zalezy mi zeby pasowalo do wodki. Grill odpada

śledzie, korniszony, chleb, do wódy dobre :)

pierogow im nalep. Tak ze 150 sztuk zrob - byle dobre byly. I golabkow zrob tez kilkanascie sztuk. Zacznij juz dzis po to czasochlonne zajecia ;-D

Proponuję tatara. Do tego ewentualnie kup jakieś dobre wędliny, kabanosy, sery i zrób taki półmisek zimny.

Tutaj poszukaj inspiracji: www.fotoforum.gazeta.pl/72,2,777,89246050,89246050.html (np. jakieś paluchy z serem, tarta z tych cięższych czyli np. z boczkiem i ziemniakami, parówki w "koszulkach", szparagi zapieczone w szynce, tymbaliki z kurczaka, nieśmiertelne śliwki z boczkie, dobrze wchodzą też oliwki w różnych marynatach..).

jak sie pije wodke to na drugi dzien czlowiek zdycha. Potrzebne wiec beda tluste potrawy. Niekoniecznie takie zeby olejem ociekaly ale zeby inaczej alkohol w krew wchodzil (tak to ostatnio wyczytalam w jakims poradniku zdrowotnym). I witamina C konieczna bedzie. Ponoc grejpfrut jest najbardziej skuteczny. Wiec wyposazylabym sie w kilka takich owocow. Moze niezbyt bedzie zgrywal na stole z wodka i ciezkim zarciem ale ponoc dzialanie ma zbawienne.