nie daje rady samotnie wychowuje synka

witam mam pewien problem mianowicie mam 25 lat i 5 letniego synka mieszkam u mamy dokladam sie do czynszu korzystam z opieki spolecznej i dostaje alimenty na dziecko z funduszu ale od jakiegos czasu psychicznie nie wytrzymuje z moja mama wiecznie cos jej nie pasuj czepia sie poniza najlepiej by dla niej bylo bysmy sie wyprowadzili lecz ja nie mam mozliwosci przeprowadzenia sie bo nie mam dokad ( matka moja ma problemy alkoholowe) rozwazalam dla dobra mojego i dziecka oddac dziecko lecz wiem ze bede tego bardzo zalowala. niewiem jak mam sobie poradzic w takich sytuacjach nie mam rodziny tylko mam dziecko mamy tylko siebie ;(( zalamana

ustawiłaś się w kolejce po mieszkanie komunalne?

moja asystentka z MOPS mysli ze cos sie zmieni ale ja jej mowie ze to zawsze powraca powtarzam jej ze jesli ona tak bedzie nas traktowac nie bede miala wyjscia

a czy próbowałaś skorzystać z pomocy ośrodka interwencji kryzysowej, lub domu samotnej matki?

Musisz jak najszybciej odejść od matki, bo tak będzie cały czas do póki się nie usamodzielnisz. Są przecież domy samotnej matki, tam znajdziesz pomoc, poznasz takie osoby jak ty, z podobnymi problemami. A tak się wykończysz. Spróbuj, tylko musisz coś zmienić, i bądź silna bo masz dla kogo życ!

nie bo nie kwalifikuje sie na komunalne tylko na socjalne jestem w kolejce lecz w moim miescie ludzie czekaja bardzo bardzo dlugo na socjalne i mi tez powiedzieli ze moze do tego nie dojsc

Albo daj gdzies ogłoszenie, popytaj czy ktoś nie ma starszej osoby którą mogłabyś się zając w zamian za dach na głową. Czasem to jest wyjście, ty opiekujesz się babcią, dziadkiem a w zamian mieszkasz i utrzymujesz dom. Wiele osób szuka takiej pomocy dla rodziców, szczególnie dzieci mieszkające za granicą, którzy maja rodziców w sędziwym wieku.

idz do PRACY a nie uzalaj sie nad sobą i nie żebrz w MOPS-ie Nie dość ze mieszkasz z bachorem pod matki dachem to jeszcze marudzisz

tak z domu samotnej matki i zeby tam trafic z tego co mi asystentka mowila to ktos musi mnie tam utrzymywac ( w moim przypadku moja mama bo stwaza problem) lecz ona nie wyrazila na to zgody mamy 4 pokoje na 3 osoby i wiecznie jest problem

idz do PRACY a nie uzalaj sie nad sobą i nie żebrz w MOPS-ie Nie dość ze mieszkasz z bachorem pod matki dachem to jeszcze marudzisz

prace mialam i caly czas szukam ale moja matka mi opiekunki zwalnia a mi az wstyd pozniej im opowiadac i oni tez nie chca wracac jednego mca moje dziecko mialo 4 opiekunki

Ja kiedys widzialam takie ogłoszeni w gazecie, ze jdna mama samotna szukała drugiej, zeby wspólnie wynjac mieszkanie. Nie wiem tylko, czy nie jets ciezko cos znalezc, bo nei kazdy chce wynajmowac ludziom z dziecmi

a i jeszcze jedno-nie Ty dostajesz alimenty tylko Twoje DZIECKO a Ty je OKRADASZ :)

a i jeszcze jedno-nie Ty dostajesz alimenty tylko Twoje DZIECKO a Ty je OKRADASZ :)

ja marudze ale tylko wtedy kiedy przychodzi i mi gada po pijaku daje jej kase co mc sprzatam chodze do prac dorywczych opiekuje sie innymi dziecmi podczas kiedy moj syn jest w przedszkolu gotuje sprzatam

"dostaje alimenty na dziecko z funduszu" ps czytaj uwaznie !!!

dziecko nie chodzi do przedszkola? może znajdz taką opiekunkę do której bedziesz mogła zaprowadzać dziecko

zaczynam watpic w prawdzowosc tego co piszesz, przeciez opiekunke mozesz miec tez na zasadzie, ze sie zajmuje dzieckiem u siebie, tak jest nawet taniej, bo czesto to mamy co maja dzieci

opcje wynajecia pokoju juz bralam dzwonilam ale zazwyczaj konczylo sie ze nie potrzebuja dzieci

z funduszu alimenty sa groszowe, płace musiałas miec b marna ze korzystałas z opieki społecznej, jakim cudem było cie stac na opiekunke, skoro sie jeszcze dokładałas do czynszu?

to jak dziecko w przedszkolu to po jaką cholere ta opiekunka? skoro opiekujesz sie cudzym dzieckiem/dziećmi to może mogła byś zabierac swoje ze sobą bo troche to dziwne-co zarobisz opiekując sie cudzym dzieckiem wydasz na opiekunke swojego?

Nie oddawaj dziecka no co za glupi pomysl najgorszy jaki moglas wymyslec i nie sluchaj tych ktorzy ci tu dokuczaja Tu w wiekszosci sami zli ludzie sa tez ok ale po tym jak Ci odpisuja to sama juz widzisz dziecko to nie bachor jak ktos napisal wyzej sama masz przyklad

Nie oddawaj dziecka no co za glupi pomysl najgorszy jaki moglas wymyslec i nie sluchaj tych ktorzy ci tu dokuczaja Tu w wiekszosci sami zli ludzie sa tez ok ale po tym jak Ci odpisuja to sama juz widzisz dziecko to nie bachor jak ktos napisal wyzej sama masz przyklad

bredzisz coś niedorzecznie

chodzi o to ze ja sie oglaszalam z mozliwoscia wziecia mojego dziecka do siebie ale widocznie nie kazdy byl zainteresowany stawki tez nie dawalam 8 zl tylko 5 zl moj syn jest *****iwym dzieckiem chodzi do przedszkola juz 2 rok ale jak ja konczylam prace o 23 to musial ktos przychodzic do mojego pokoju usypiac dziecko i tak sie zazwyczaj konczylo z opiekunkami;(

ale zazwyczaj konczylo sie ze nie potrzebuja dzieci x x a nie zazwyczaj? :p DAjcie spokój, przeciez na mile widac, ze to prowo, nic tu sie nie klei.

normalnie 477 zl alimenty -rodzine z mops 200 zl wyplata 1100 500 zl opiekunce na 2 zmianach zaleznosci jaka mialam 300 czynsz przedszkole 100

200 zł rodzinnego z mopsu? Od kiedy tyle daja? Mozna dostac niewiele ponad 100 zl na starsze dziecko w wieku szkolnym

to prowo. sama pobieram zasiłek rodzinny na dziecko, wszędzie jest ta sama kwota i nie jest to 200zł!

ale kasy masz ja mam tyle na 6 osob Jezu