Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co byście poczuli jakby ktoś wam powiedział,ze jestescie jego albo jej ideałem?

Polecane posty

Gość gość

i jak byście zareagowalI?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moorland dlaczego śmiechem? poważnie wyśmiałabyś kogoś kto by Cię uważał za ideał? Broken czym byś się zestresowała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poczułabym się wyjątkowo gdyby powiedział to wyjątkowy człowiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość female20
ja tez bym buchnęła śmiechem raczej z zaskoczenia, bo jak zyję wiem że ideałów nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr trupek na dyżurze
Jeśli byłaby to kobieta robiąca na mnie wrażenie, byłoby mi bardzo miło i przystąpiłbym do bliższego zapoznania. Gdyby była to kobieta, która nie budzi we mnie żadnych odczuć, lub co gorsza nie podoba mi się, czułbym się niezręcznie, zażenowany nawet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, po prostu bym się za śmiała bo albo ta osoba jest melodramatyczna i przesadza, albo się ze mnie nabija. No, chyba, że to mój partner.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ideałów nie ma, a ja wiem, że mi daleko do czyjejkolwiek fantazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr trupek na dyżurze
Natomiast, zaprzeczyłbym, bo doprawdy daleko mi do ideału :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedziałam tak pewnemu chłopakowi z którym się spotkałam dwa razy, a wcześniej znaliśmy się 2 miesiące, na co on do mnie "nie pierdziel" a ja " co to za odzywki ?!" a on,że po prostu nikt mu tak nigdy nie powiedział ... nie rozumiem czemu ludzie tak różnie reagują na to, przecież takie wyznanie to nic złego chyba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no przecież udowodnił, że nie jest ideałem, czyli pierdzieliłaś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego bezsensowne? nauczyłam się,że dobrze jest ludziom mówić miłe rzeczy o nich samych, to co do nich czujemy, pozytywna energia :) a co dana osoba z tym zrobi jej sprawa, może się tym cieszyć albo olać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiadziano mi tak juz kilka razy.Biore to jako rodzaj komplementu i niespecjalnie na powaznie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr trupek na dyżurze
Ludzie o wysokiej ale umiarkowanie, samoocenie, po prostu się uśmiechną, odpowiedzą żartem, zaprzeczą, ale nie będą negować w wulgarny sposób, nie zareagują g***townie, bo mają o sobie generalnie dobre zdanie, chociaż znając siebie, wiedzą, że oczywiście ideałem nie są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jeszcze zależy dla kogo miałabym być tym ideałem. dla jakiejś żałosnnej osoby bym nie chciała, wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisa30
odspowiedziałabym, że jestem zwykła osobą :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr trupek na dyżurze
Ludzie o niskiej samoocenie, przykładem jest Broken :p będą doszukiwać się podtekstów, będą się dziwić, obrażać nawet. Tak to mniej więcej działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w zasadzie to miałam na myśli jego aparycję, bo charakter dopiero poznawałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×