Matka nie poczęstowała mojej dziewczyny obiadem.

Bylismy dzis po ustnych maturach. Moja dziewczyna,jestesmy razem od roku mieszka 12 km od mojego miasta, w innym miescie.Jej rodzice pojechali wczoraj do oddalonego o 100km miasta na zakupy. Ilekroc jestem u mojej dziewczyny,jestem czestowany obiadem,ytraktowany super. Moja matka nie znosi mojej dziewczyny. bez powodu. Jestesmy dosc zamozni,ale ona takze. Panna nie miala kluczy do domu,siedzielismy u mnie. Byla bardzo glodna. Moja matka podawala obiad. Schabowy,ziemniaki,surowka dla kazdego. Przeprosila moja dziewczyna i powiedziala,ze nie byla policzona. A gdy ja nie bylem u niej,to po prostu ktos dawal mi albo dzielono porcje. Co chwile przysylala mojego mlodszego brata by mowil ,ze robi sie juz bardzo pozno. Ale byla 17. Ona nie miala dokad pojsc, nie miala autobusu ani kluczy i czekala az rodzice ja zabiora. Oczywiscie sam nie jadlem. Poszedlem do kchni i zobaczylem,ze lezaly jeszcze 4 kotlety, oczywiscie ziemniaki i surowka tez. Porazka. Wkurzylem sie i zabralem dziewczyne do baru mlecznego. Jest mi strasznie wstyd.

sorki wczoraj po maturach,jestem tak wkurzony jeszcze po klotni z matka ze mi sie wsztsrko myli

No ja nie wiem czy leży w dobrym tonie częstowanie obiadem. Częstować to można kawą, ciastkiem ale obiadem? No nie wiem?!

ale masz larwę zamiast mamę :/. Powiedziałeś jej coś od wczoraj?

widocznie jest jakiś powód dla ktorego twoja matka nie lubi twojej dizewczyny .

u mnie zawsze jak ktos sie trafił w porze obiadowej dzielilismy sie obiadem a tu tymbardziej masz racje byc wkurzony tymbardziej ze to twoja dziewczyna i ciebei u niej czestują bardzo nieładnie matka sie zachowała ale ty za to ok dobrze ze ją wziłes do baru

Częstowanie wszystkim w normalnym domu jest na miejscu. Dziwną masz tą matkę. Może z ojcem pogadaj to żonie do rozsądku przemówi bo to jakiś wstyd :[

nie lubi jej bez powodu. Dziewczyna jest ladna, dobrze sie uczy, jest ulozona. Moja matka nigdy nie akceptowala zadnej z moich dziewczyn. Dziewczyna powiedziala mi,ze ok nic sie nie stalo,ze nie byla wliczona bo mama nie wiedziala,ze wpadnie,ale widzialem,ze byla taka przybita.

Nawet jakbym kogoś nie uwielbiała a byłby moim gościem i do tego głodnym to bym poczęstowała czym mam, człowiekiem trzeba być a nie wredna małpą

Matka mojego byłego też mnie nie lubiła. Odkąd nie jesteśmy razem bardzo się stoczył, no po prostu mu odbiło. Jak potem wydzwaniała do mnie [po kilku miesiącach], czy jednak nie wrócę to miałam ochotę ją wyśmiać. Mamusie tak mają, przyjdzie dziewczyna, to od razu intruz i chce jej zabrać ukochanego synusia-bubusia. Porąbane.

będą z Ciebie ludzie :) potrafisz stanąć po słusznej stronie. Niestety rodziców sie nie wybiera... Moja ex teściowa też taka była, że jak ktoś przychodził to mówiła ze ktoś nie był policzony mi zawsze wstyd było za nią...co się torbą urodziło walizką nie będzie ;)

Nadmieniam,ze to byl pierwszy raz kiedy Kasia byla u mnie w porze obiadowej. Zwykle po lekcjach,chodzimy razem do klasy chodzilismy na pizze albo do baru. Nigdy nie wymagala abym za nia placil,bo miala swoje pieniadze.

żadnej z twoich dizewczyn ?:) to znaczy ,ze było już ich kilka i wszystkie do domu przyprowadzałeś i żywiłeś z kieszeni rodziców ? jak jesteś taki hojny to moze sam zapracuj na oczętunki dla swoich dizewczyn ?

Wrjemja92, co w obiedzie jest nie tak, że nie wypada? Raczej matka zachowała się źle. Tym bardziej, że jak kolega wspomniał, że są zamożni. Rozumiem gdyby byli biedni. Mogą mieć mało, może nie starczyć dla rodziny ale w tej sytuacji... .

to moja 3 partnerka i najdluzszy dotychczas zwiazek, nigdy nie zywilem ich na koszt rodzicow. Moja dziewczyna nie lubi u mnie siedziec,ale nie bylo wyjscia.

Powiem Ci, że też miałam tak ze swoją matką. Gdy chodziłam ze swoim obecnym mężem, matka wciąż mi wygadywała, gdy ukradkiem chleba brałam z kuchni dla niego. Wciąż gadała, że musi go żywić. Masakra. Jestem 16 lat po ślubie i matka się nie zmieniła, zdziwaczała jeszcze bardziej

czyli masz ok 18 lat i już 3 dziewczyny za sobą ... piekny przebieg :)

to wysylanie mojego brata bylo masakra. ona nie jest idiotka i zrozumiala, ale przeciez nie miala co zrobic. Nasteony autobus miala 20.45, rodzice mieli byc ok 20 i jechac przez moje miasto,zeby ja zabrac.

To dowiemy się czy coś jej powiedziałeś potem? Oczekujesz porady ale na pytania nie odpowiadasz

Mam nadzieje, że to prowo. Jesc przy gosciu obiad i nie poczestowac tej osoby - to jest już czyste chamstwo.

jakie pytania? mam 19 lat nie 18. Matce powiedzialem, ze zachowala sie podle,ze u dziewczyny jestem zawsze czestowany. Ona odpowiedziala,ze nie bedzie jej zywic i,ze to nie jej wina,ze rodzice sa nieodpowiedzialni i nie zostawili jej kluczy. Moja matka ja zawsze ignoruje. Dzien dobry i to jest wszystko.

To masz chama w domu a nie matkę :[

Za to Ty sie bardzo dobrze zachowalesz. Beda z Ciebie ludzie!

Matka np nie robi nigdy problemow z moich wyjsc z domu,ale gdy wie,ze jestem z nia to kaze mi zwracac samochod o 21.W żadnym innym wypadku. Jesli to kumple, trening, cokolwiek bez niej. A autobusem dluzej byc nie moge. Ona kiedy przyjezdza autem to jest ok i nie ma problemu.

powiedz o tym ojcu

ojciec ma to gdzies, jest pod wplywem matki

moze jest o ciebie zazdrosna jest duzo takich matek

O masakra. Ale uważaj, że ludzie się często rozstają przez teściów. Matki nie zmienisz, lepiej izoluj ją od dziewczyny :O

A ty ten obiad razem z resztą jadłeś czy nie?

Twoja matka jest po prostu wyjątkowym pusakiem :)