Czy jest tu ktoś kto nie je takich rzeczy jak słodycze, albo chipsy itd?

co je tylko "normalne" posiłki i warzywa i owoce? Bo ja mimo ,że jestem szczupła mam zamiar przejść na taką dietę na zawsze, albo od czasu do czasu zjem jakąś mniej zdrową przekąskę, ale rzadko . Tylko jak mam sobie tego odmówić ? :(

Jeśli jedzenie slodyczy/chipsów jest u ciebie nawykowe, to po prostu musisz wyeliminować nawyk. Jeśli jesteś uzależniona od smaku, to łykaj chrom, poczytaj o tym, jaki wpływ bezpośrednio na zdrowie mają slodycze.

ja nie jem slodyczy i tego typu rzeczy prawie wcale. moze raz na miesiac jak mnie napadnie. przestalam jakies 10 lat temu, jak sie odchudzalam namietnie i tak mi juz zostalo.

no,właśnie wiem ,a nie dość ,że są nie zdrowe to jeszcze cera mi się od nich psuje ,a zawsze miałam idealną, ogólnie ostatnio ciagle je jadłam, albo chipsy, fast foody.. ale nie przytyłam wiele bo mnie jest cięzko przytyć tylko to nie zrowe strasznie i gorzej się po tym czuję :O Od wczoraj postanowiłam ,że zero słodyczy ,lodów, chipsów itd i zamiast tego zjadłam sałatkę, trochę owoców ,orzeszków, ale nadal czułam niedosyt :( Muszę wyjść z tego nawyku, o dziwo kiedyś nie jadlam tylu słodyczy

Ja. Zero słodyczy, chipsy od święta.

ja tez nie jem slodyczy a po chipsach zwyczajnie boli mnie brzuch :)

Zobaczysz, tydzień nie pojesz takich rzeczy i przestanie cie tak ciągnąć.

Ja nie jem bo staram się dbać o figurę, ale czasem sobie pozwalam na paczkę chipsów czy orzeszków :)

no ale nie jecie, bo sobie odmawiacie, czy naprawde slodycze was nie ruszaja?? Ja nie wyobrazam sobie dnia bez czegos slodkiego...

Ja szczerze mówiąc nie przepadam za słodyczami, mam czasem tylko napady przed okresem ale tak to nie czuję takiego pociągu, już bardziej chipsy, orzeszki paluszki, pestki...

Ja nie jem slodyczy ani ciast ani lodow bo nie lubie slodkiego smaku, chipsy od swieta jeden wezme jak mnie dzieci czestuja ale nie przepadam

ja nie jem tortow od dziecka slodycze raz na miesiac jakies chipsy nie lubie wole cos slonego jak slodkiego.

Ciast tez nie jem, czekolada?... moze przed okresem ale wole zjesc wtedy jakis owoc lub schrupac orzeszka Ja sobie nie odmawiam, poprostu mnie nie ciagnie

ja słodkiego nie jem wcale,jedyne po czym nie odczuwam negatywnych dolegliwości to pepsi i zupa mleczna rano na słodko(np.dodaję cukierdo mleka i płatków kukurydzianych) po zwyczajnych słodyczach,typu czekolada,cukierki cokolwiek ciasto jest mi cholernie niedobrze,tak samo po chipsach,drożdżówkach,mdłości cały dzień wtedy jak przy ciąży,ale nawet mnie do tego nie ciągnie,tak samo do alkoholu nie lubię i już.

no to co jecie przez caly dzien?

rano zupę mleczną,później np dziś bułki z żółtym serem i salami do tego czerwona papryka,dalej zupa kapuśniak 2 porcje,ziemniaki mięso z sosem i sałata ze śmietaną,teraz kończę ryż zapiekany z masłem jabłkiem i cynamonem ,no i tak sobie myślę, że winogron się na mnie patrzy to poskubię.

może to dziwne, ale wstydzę sie kupować chipsy, mam wrażenie, że wszyscy wiedzą o mojej słabej silnej woli i ktoś znajomy może zobaczyć, a z wykształcenia jestem dietetyczką ;) a z chromem w tab. uważaj, są kontrowersje na jego temat, lepiej jedz płatki owsiane, mają w sobie naturalny chrom; zastępuj stopniowo słodycze i chipsy słodkimi owocami, bakaliami, warzywami na patelnię, rób sobie soki sokowirówką

wstydzisz się kupić chipsy,to chyba naturalne w twojej profesji,uczysz zdrowego żywienia a sama podważasz swój autorytet,to tak jakby stomatolog przyznał się do tego, że rzadko myje zęby bo mu się nie chce:)