W jaki sposób brzydki facet może mieć ładne dziecko?

???

Czy dziecko strasznie nieatrakcyjnego mężczyzny z arcypiękną kobietą, daje szanse na ładnego potomka?

niestety ty swoim rodzicom nie wyszedłeś...jesteś głupi

Zgadzam się, nie wyszedłem im. Błąd - nie jestem głupi, przeciwnie, chciałbym dać (potencjalnemu) dziecku to co w dzisiejszym świcie liczy się najbardziej, to co jest wartością absolutną - urodę. Kiedy nie można tego dać dziecku, odpowiedzialny człowiek, chcący dla potomka jak najlepiej, nie będzie dążył do prokreacji.

Niech zwiaze się z przeciętną ale taka w strone ladnej- dzieci mogą być nawet ladne. Pieknej nie krzywdz, będzie zalamana takim wyglądem. A taka przecietna raczej nie a i często dzieci sa dosyć ladne z przeciętnych rodzicow:p następne pokolenia będą coraz lepsze jak znajda ladnych partnerow

a po co facetowi dziecko? trzeba tylko ruch/ac ładne

w żaden :)

Jest jeden sposob -dziecko musi byc zrobione przez atrakcyjnego sasiada

bądż listonosza :-)

Z tym, że dziecko brzydkiego z "ładną", nawet jak będzie wyglądać genetycznie brzydko po ojcu, to geny matki w sobie też będzie mieć, w związku z czym jeżeli ono zwiążę się z atrakcyjnym partnerem w dorosłości i będzie posiadać dzieci (załóżmy, że ojciec jest obrzydliwie bogaty, więc w znalezieniu ładnego partnera nie będzie problemu), wtedy szansa na ładne dziecko wynosić będzie już 3/4. Wniosek: - Jeżeli jesteś brzydki/brzydka i chcesz mieć dziecko z brzydkim partnerem to masz charakter egoistycznego, pozbawionego skrupułów sk***ysna bo skazujesz dziecko na g******e, przegrane, pozbawione radości życie. - Jeżeli jesteś brzydki/brzydka i chcesz mieć za wszelką cenę dziecko, "zrobisz je" z atrakcyjnym partnerem. Potomkowi dostarczysz najlepszej jakości środków do rozwoju i zorganizujesz mu perfekcyjne środowisko do życia (koniecznie trzeba być zamożnym i ustawionym).

Brzydal nigdy nie będzie miał ładnego dziecka nawet z ładną kobietą. Kiedyś był program na ten temat na Discovery.Większość dzieci dziedziczy urodę po ojcach a nie matkach.

Ja czytałem dokładnie odwrotnie, że dziecko dziedziczy urodę po matkach, czego często jesteśmy świadkami. I ty i ja jesteśmy w błędzie. Nie widziałaś żadnego takiego dokumentu, bo takowego nie było. Nie ma żadnej takiej zasady. Genotyp dziecka jest w dużej mierze przypadkowy, więc nie p*****l głupot z łaski swojej ;)

Wynikałoby, że ŻADNE dziecko, nie jest podobne do matki. Bzdura.