SŁUCHAJCIE KAFETERYJNE ŻMIJE!!!

ilonek to chyba gdzies się już spotkalysmy bo miałam to samo. pociesyzlam laske ze tez 2 ciaze stracilam to zwyzywaly mnie ze swiadomie zaniedbałam swoja chorobę bo jestem leniwa i nawet do dobrego lekarza mi się isc nie chciało..aaa i na końcu padlo stwierdzenie dosłownie"zebys i tą 3 ciaze poroniła, albo :uważaj bo zaraz poronisz z tej zlosci... brak slow...

Przyznam Ci sie, ze jestem na kafe od lat. Miałam kiedys czarny pseudonim. Jakis czas bylo tutaj bardzo sympatycznie, z reszta wiekszosc pisala na czarno. Pozniej byłam atakiem zlosliwosci, wysmiewania sie. Przezywalam troche, tlumaczylam sie, pozbniej znikłam. Wchodze na forum z sentymentu, czasem mozna poznac fajne osoby, kilka kobiet pomoglo mi pomóc komus innemu ( oddalo ubwnka np). Pamietam podobne apele, w roznej formie.Grzecznej lub chamskiej, bywały rownie trafne podusmowania jak Twoje. Ale jak grochem o sciane.... Po prostu nie trzeba sie przejmowac, czytac to co ma dla nas sens a reszte olewać.Dosłownie

a ja gardze babami dla których sensem zycia jest ugotowanie obiadu i starcie kurzy i mówie o tym głosno,o dziwo w realu nikt sie do tego nie przyznaje

Wężyca, już Cię lubię! Czekałam na głoś rozsądku na tym forum. Wczoraj w rozmowie, gość się ze mną nie zgadzał to w krótkim czasie 3 razy nazwał mnie idiotką. Brak mi słów na tych ludzi, nie wiem skąd się biorą.

super temat- w 100% oddaje to co dzieje sie na kafe , ja żadko sie udzielam wiecej czytam. I tutaj kobieta-kobiecie jest wilkiem. Wężyca dobrze to ujęła.Na kafe można tylko o pierdołach pogadać na poważny temat nikt nie odpowie a jak już to że "durny temat sie założyło"

no wlasnie jak tylko cos jest nie po czyjesjs myśli to wszyscy wokół sa idiotami, baranami, debilami, prostakami...dżizas...każdy ma prawo do swojego zdania, sama niejednokrotnie bylam tu zwyzywana, wysmiana, sponiewierana ... tez jak kobieton pisałam pod zalogowanym Nickiem ale już tego nie robie, odkad zyczono mi straty dziecka... kilka tematow nawet aktywnych jest zalozonych przeze mnie ale pod roznymi nickami bo nie chce żeby ktos wiazal fakty. bedac pod czarnym Nickiem za dużo o sobie intymnych rzeczy napisałam, i było to wykorzystywane przeciw mnie, nawet ktoś podal moje dane z fejsa wiec sorry... dlatego nawet jeśli tu mnie ktoś obrazi to mam to gdzies reagować nie będę... szanuje zdanie osoby powyżej ze uważa kury domowe za lenie każdy ma prawo myslec inaczej, w dużej części się z tym zgadzam, ale sa tez plusy bycia w domu z dzieckie, ja pracuje ale czasem przychodzi czas ze zazdroszczę tym matkom bedacym w domu ze taka piekna pogode jak dziś mogą isc na spacer, do piaskownicy, zjeść z dzieckiem loda, obejrzeć bajke, patrzeć ja codziennie zdobywa nowe umiejetnosci.mnie to w dużej mierze omija, wiem od mamy/tesciwoej jakie mala zrobila postępy ale to już nie to samo...

no i?! jestem żmija i dobrze mi z tym,jak pisze jakaś tepa dzida to co mam napisac,tak masz racje,twój topik nic nie wnosi i nic nie zmieni

kurcze wszystko fajnie- wnioski słuszne i popieram Twój temat, ale nie wiem po co wciągasz tutaj o swoim prywatnym życiu. Nie wiem czy chciałaś opisać tutaj swój pogląd dotyczący kafeterii czy wygadać się jak wygląda Twoje życie. Każda z Nas mogła by napisać coś podobnego o sobie, tylko po co? nie mniej jednak pozdrawiam i co do samego tematu, popieram.

dokaldnie madre tematy ida w zapomnienie a te o seksie i "czy jestem w ciąży" albo o imionach ciagna się w nieskonczonosc...po co 100razy pytac jakie imie wybrać skoro ile ludzi tyle opinii nic to nie da tylko znow będzie wojna ze Kaski to szmaty , Moniki d****** Baski pyskate a dzesiki maja patologicznych rodzicow...każdy niech nazywa dziecko jak chce... jego dziecko.sa fajne tematy glownie o zdrowiu w których wiele się można dowiedzieć, pomoc sobie wzajmenie. ale na "ciążowym" jest najwieksze chamstwo, i wlasnie ciśnie się na usta powiedzenie kobieta kobiecie wilkiem!!!!!!!!!!!! i wciąż zastanawiam się jakby te wsyztskie osoby zachowywaly się wobec siebie w rzeczywistości..????

wiesz spodziewałam się ataku-jak to ma zazwyczaj w 99% przypadkach miejsce ze sama pisze o innych i narzekam a pewnie jestem taka smiaka i owaka.. wiec uprzedziłam fakty. nie chcesz nie czytaj :)

wężyca ja nigdzie nie napisałam,że wg mnie kury domowe to lenie,problem z kafe jest taki że ludzie nie potrafią czytać ze zrozumieniem,chodziło mi o kobiety dla których sesnem życia jest ciepły obiad i błysk w chacie,już pare tutaj takich się wypowiadało,mam na myśli nawiedzone baby na tym punkcie,bo gotować i sprzątać każdy musi

bo to jest samo jak z wyborami do europarlamentu. Kazdy ma cos do powiedznia w glupim temacie ( jak Conczita Wurst , Anna Grodzka itp ) a jakby zapytac o coś powaznego, to cisza.

tak- moje dziecko nosi czapkę czasami tak- przebiję jej uszka tak- pije soki kupione w sklepie tak- nie karmiłam piersią tak- nie pracuję tak- jestem przy kości- nie mam zamiaru się tłumaczyć dlaczego tak jest tak- mam dom tak mam mieszkanie w bloku tak- mam samochód nie nowy tak- gotuje sama tak- nie mam sprzątaczki ani niani tak - ma jednego męża od 19 lat. tak- różnica wieku między moimi dziećmi to 17 lat. tak-nie przepadam za swoją teściową ale żyjemy w zgodzie tak-mam gdzieś kto co ktoś bedzie pisał o mnie. Fajna pogoda aż chce sie życ.

Węzyca to TOPKA !!!!!!

przepraszam zle napisałam ze ty napisalas o kurach domowych lenie..przekrecilam, sorki. TOPKA jest mi znana stad, szczeg z forum o ciąży i wiem jak po niej niektórzy jechali, dawno jej tu nie widziałam i się nie dziwie ze dziewczyna się poddala. i z tego co pamiętam tez i ona narzekala ze jej zyczono straty ciąży..pamiętam to ale to nie oznavcza ze ona to ja..zresztą co bym teraz nie napislaa będzie ze klamie.

a ty jak jesteś taki podejrzliwy i znow wszystko wiedzacy to przedstaw się a nie pisz jako gość :)

nie pierwsza ja zostałam tu zbluzgana już jakas dziewczyna napisala ze jej tez zyczono starty dziecka, wejdź na watek 36tc porod martwego dziecka, tam jest to samo tez zycza sobie śmierci dzieci i jakos tam topki nie widizalam, a zachowanie to samo... a w ogole sama jestem ciekawa co u TOPKI??? wiem była w ciąży, ciekawe czy wszytsko w porządku. pisałam z nia kiedyś i poza paroma rzeczami z którymi się nie zgadzałam z nia to fajan dziewczyna była :P ale teraz znow mi pojada po gaciach ze bronie topki. :) no dalej wio !!! :P

A ja Wam powiem, że trochę zazdroszczę tym,dla których błysk chata jest priorytetem..chciałabym choć 10 % ich zapału...w pracy zawodowej potrafię zorganizować wielki event, prezentację dla ogromnej rzeszy osób, prowadzić rozmowy biznesowe...nie, żeby nie było, że się przechwalam i takie tam...ale ogarnięcie chaty i czynności z tym związane to dla mnie temat nie do ogarnięcia, no po prostu nie czuję tego i źle mi z tym, bo chciałabym miec błysk chatę, staram się, ale średnio mi wychodzi :( Zawsze mam mega stres, jak ktoś ma wpaść, bo chatę muszę ogarnąć...i za Chiny nie mogę nabrać wprawy, wściekam się sama na siebie.Żebym miała tyle zapału w czynnościach domowych, ile w zawodowych.

clc to mi się podoba ze umiesz się przyznać do tego ale tu wszystkie są genialne, najlepsze, najmądrzejsze.... żal...

Topka zdemaskowana. Już zapomniałaś jak się obrażałaś, że nikt się o Ciebie nie martwił, bo Cię 5 dni na forum nie było :P

Dzięki :) i jak ktoś pisze, że sprzątać i gotować każdy potrafi, to jest w wielkim błędzie :) Troszkę pocieszam się tym, że gdyby większość tyc****adaczek domowych zamieniła się ze mną i miałaby wykonać jakąś moją powinność zawodową...to posrałyby się ze strachu...chociaż taką mam małą satysfakcję ;) satysfakcja satysfakcją...ale chata sama się nie ogarnie.

powtarzam to nie ja, ale zaraz się obraze jak przez 5 minut nie będzie tu więcej wpisów :P ;)

ja już swoje napisałam, jutro pewnie ten temat zniknie jak ktoś madrze zauwazyl a wy nadal będziecie się obrazac, najezdzac na siebie, pluć jadem. powodzenia, to foruym stało się okropnym miejscem i szkoda czasu żeby tu wchodzić,. ja tez od dziś postanowiłam sobie czytac ale nie pisać i smiac się w duchu ze tak się kotłujecie w tym syfie :) i nie interesuje mnie TOPKA. litości!

A u nas większą część obowiązków domowych wykonuje mój mąż :D. Ja jedynie gotuję i prasuję :P. Zaraz mnie zjedzą. I co gorsza podczas, gdy mąż odkurza, a nasze dziecko śpi , ja oddaję się przyjemnej lekturze :P.

i już sobie jakiś oszołom coś o Topce ubzdurał i teraz będzie truł ile się da.To jest właśnie to !

clc wlasnie jak ktoś sobie cos wkręci to koniec, jak się zaprzecza to jest jeszcze gorzej, autorko nie reaguj. nie warto. sama pisałam na watku o ciąży gdzies widziałam wpisy topki, ale nie wczytywałam się az tak, laska jak laska, czym się tu podniecać. kazda z nas ma swoje problemy często podobne... co w tym zlego ze jedna druga wspomoże, pocieszy...

Tak narzekacie,a pomimo to wciąż tu jesteście:O przenieście się na inne,bardziej kulturalne forum i będziecie mieć spokój.Jeśli mi jest gdzieś,źle to nie siedzę tam na siłę.Nie rozumiem was:O

11:11 - kiedy nam właśnie tu przyjemnie i siedzimy,bo chcemy, nikt nie narzeka, poza obłąkańcem Topkowym jakimś

Ci co bluzgają na innych, to zwyczajnie sfrustrowane osobniki, które anonimowo mogą sobie ulżyć w necie. Poza tym na forum wszyscy są anonimowi, mogą udawać kogoś, kim nie są. Oczywiście niefajnie jest jak ktoś zwraca się o pomoc, a dostaje bluzgi. Człowiek samotny ze swoim problemem staje się jeszcze bardziej osamotniony...

no wlasnie jak ktoś cos madrze napisze to go olewają, a zalosne tematy ciagna się po 100 stron i nic tylko klotnie i wyzwiska, a co jedna to madrzejsza... swiat zmierza w zla strone. ludzie się pozabijają.... obluda, zazdrość, kłamstwo - to dziś rzadzi swiatem.