Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy mozna kogos kochac i zerwać z nim kontakt ? niezaleznie od przyczyny

Polecane posty

Gość gość
"gość Kochasz ot tak, po prostu??? nie można się wg mnie zakochać w kimś kto nie odwzajemnia naszych uczuć tak kocha się za coś, za odwzajemnianie naszych uczuć". Czyli pochodzisz z patologicznej rodzinki albo jesteś narcyzem. Normalni ludzie kochają po prostu daną osobę, a nie z wyrachowania, że coś im daje lub zapewnia. Radzę udać się na terapię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie chcę zapomnieć. To był ktoś ważny dla mnie, nadal jest i niezależnie od tego, jak się dalej nasze życie potoczy to część mojego serca już zawsze będzie należała do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość Widocznie jesteśmy różnymi kobietami bo ja potrafię zaangażować się w związek tylko wtedy gdy ktoś angażuje się w niego równie mocno ale mimo wszystko życzę ci powodzenia w skutecznym odkochaniu się chociaż nadal nie rozumiem jak to jest możliwe zakochać się w kimś gdy ktoś mówi że nic nie czuje|. Bo po 1 - masz osobowość narcystyczną. Po 2 - co wynika z punktu pierwszego i co widać w tym Twoim poście, nie odróżniasz zakochania się od zaangażowania, pewnie zakochania od miłości też. I nic dziwnego w tym u Ciebie nie ma, bo narcyzi nie rozumieją uczuć. Wydaje im się, że to co czują do kogoś to miłość, a tak naprawdę są to bardzo płytkie uczucia - tak płytkie, że możesz je włączyć i wyłączyć na zawołanie. Ale my inni mamy uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym najgorsze, że kobieta, która kocha mężczyznę bez wzajemności,przez niego samego jest postrzegana jako żałosna. No bo on jej nie chce,więc ma sobie poradzić. To nie jego zmartwienie. Kobiety zauważyłam trochę inaczej to postrzegają, gdy sytuacja jest odwrotna. Naprawdę czasem się zdarza, że pokochają takiego faceta. A faceci nigdy. Gardzą takimi dziewczynami od razu i uciekają od nich, bo czują problemy. Urywają kontakt i maja w nosie. I to jest przykre, bo przecież kobieta w normalnym życiu może być silna, pewna siebie, zaradna, a w stosunku do tego faceta, traci nagle grunt pod nogami i nie da się od tak nagle przestawić. Trzeba czasu, a niestety zwykle nie ma wsparcia od nikogo i człowiek tak naprawdę zostaje sam z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem narcyzem ani inne rzeczy też nie wchodzą w grę, piszesz: normalni ludzie kochają po prostu daną osobę no widzisz jestem normalna ale nie umiem kochać człowieka który nie odwzajemnia moich uczuć, o takie dawanie mi chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"naprawdę ciesz sie, że taka jesteś.unikniesz tym wielu zbędnych problemów i niepotrzebnych sytuacji". Nie ma się z czego cieszyć. Przez płytkość uczuć i nierozumienie uczuć innych, jak ta kobieta tutaj wyraźnie na tym wątku pokazuje, narcystyczne osoby wobec własnej rodziny stają się despotami i ją terroryzują, stosując wyrafinowaną przemoc psychiczną. Jeśli zazdrościsz komuś tego, to współczuję. I obyś na kogoś podobnego temu Gościowi nie trafiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu z 22:34 pisz sobie co chcesz ale co ci da że będziesz zakochany w kimś kto ma cię w d***e???czasami niestety trzeba wyłączyć uczucia nie ma innego wyjścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość nie jestem narcyzem ani inne rzeczy też nie wchodzą w grę, piszesz: normalni ludzie kochają po prostu daną osobę no widzisz jestem normalna ale nie umiem kochać człowieka który nie odwzajemnia moich uczuć, o takie dawanie mi chodzi. x Ile masz lat,ile razy zakochałaś/łeś się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety zauważyłam trochę inaczej to postrzegają, gdy sytuacja jest odwrotna. Naprawdę czasem się zdarza, że pokochają takiego faceta. x x oczywiście nie wszystkie, ale czasem się zdarzy. Co nie znaczy, że tak powinno być, że jak ktoś cię kocha, to ty też musisz. Absolutnie nie. Wiadomo,że uczucie to wolna wola.Po prostu tak mnie jakoś naszło na refleksję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość nie jestem narcyzem ani inne rzeczy też nie wchodzą w grę, piszesz: normalni ludzie kochają po prostu daną osobę no widzisz jestem normalna ale nie umiem kochać człowieka który nie odwzajemnia moich uczuć, o takie dawanie mi chodzi". Niestety ale jesteś. W ten sposób jak Ty odczuwają narcyzi i tak podchodzą do innych ludzi i uczuć: instrumentalnie. "Co ja z tego będę mieć?" I tak samo jak Ty temu zaprzeczają na wszelkie możliwe sposoby, uważając że są normalni. Ponad 30 lat żyłam z kimś takim pod jednym dachem, osoba identycznie mówiąca jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu z 22:38 chyba coś jest nie tak z tobą bo takie bzdury wypisujesz nawet nie wiesz jak błędnie oceniasz ludzi ale fakt to tylko internet oceniaj sobie jak chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszesz o odwzajemnianiu uczucia. By się dowiedzieć, czy ktoś je odwzajemnia, najpierw sama musisz je w sobie mieć. Czyli jednak zakochujesz się pierwsza, dopiero potem ktoś to może odwzajemnić. Czyli potrafisz zakochać się w kimś nie wiedząc, czy ktoś to odwzajemnia. Jesteś nielogiczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem narcyzem ale nie będę kochać mężczyzny który mnie nie kocha i powtórze to znowu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"naprawdę ciesz sie, że taka jesteś.unikniesz tym wielu zbędnych problemów i niepotrzebnych sytuacji". Nie ma się z czego cieszyć. Przez płytkość uczuć i nierozumienie uczuć innych, jak ta kobieta tutaj wyraźnie na tym wątku pokazuje, narcystyczne osoby wobec własnej rodziny stają się despotami i ją terroryzują, stosując wyrafinowaną przemoc psychiczną. Jeśli zazdrościsz komuś tego, to współczuję. I obyś na kogoś podobnego temu Gościowi nie trafiła. x x gościu z 22:34 pisz sobie co chcesz ale co ci da że będziesz zakochany w kimś kto ma cię w d***e???czasami niestety trzeba wyłączyć uczucia nie ma innego wyjścia x x Ale właśnie czasem lepiej jest tak po prostu przestać kogoś kochać z dnia na dzień, jeśli ta osoba nie kocha wcale i nigdy nie kochała. Wtedy skuteczne i pożądane wydaje się takie postanowienie, które jak widać autorka wypowiedzi potrafi. To raz. Dwa, masz rację,nic mi nie da,nie chcę tego uczucia. Czekałam bardzo długo,mimo, że to nie miało i nie ma sensu. Teraz chce się z tego po prostu uwolnić, żeby móc isć dalej. Tymbardzej, iż wiem, że nic go nie obchodzę i nigdy nie obchodziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba jesteś młodziutka... skąd możesz to od początku wiedzieć, czy ktoś cię kocha czy nie? Ja sama wiele razy zadaję sobie pytanie - czy to miłość? To uczucie pojawia się niepostrzeżenie, nie mamy za bardzo na nie wpływu. Ty nigdy nie kochałaś. Może z kimś byłaś, ale nie kochałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość nie jestem narcyzem ale nie będę kochać mężczyzny który mnie nie kocha i powtórze to znowu x Kiedy jego zachowanie wskazuje na stan zakochania,zostaniesz wprowadzona w błąd,celowo,lub przypadkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to kochaj sobie kogoś kto ma cię w d***e....szczerzy powiedziawszy mam to w nosie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[zgłoś do usunięcia] gość no to kochaj sobie kogoś kto ma cię w d***e....szczerzy powiedziawszy mam to w nosie x Po prostu nie wypowiadaj się na tematy,o których pojęcia nie masz.Unikniesz kompromitacji swojej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto, on ci nawet może mówić, że kocha, ty się zakochasz, a potem np. cię zdradzi. Lecz ty będziesz już kochała na zabój, bo myślałaś, że on to odwzajemnia. I co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem narcyzem ale nie będę kochać mężczyzny który mnie nie kocha i powtórze to znowu x x no ok i ja to popieram,tylko nie umiem tak czuc jak ty. Ktoś kto pisze o narcyzmie, to inna osoba. A i tak miłosć często bywa przekorna, nielogiczna,to , że ja kogoś kocham,nie znaczy,że ktośmusi kochać mnie.To wolna wola, albo ktoś ci się podoba albo nie. Nie musi być do tego wzajemności. choć gdyby ludzie zakochiwali się tylko w osobach,ktore to odwzajemniają, byłoby o wiele łatwiej w zyciu, nie byłoby by prpblemów, nieszczęśliwych historii i każdy mialby spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość gościu z 22:38 chyba coś jest nie tak z tobą bo takie bzdury wypisujesz nawet nie wiesz jak błędnie oceniasz ludzi ale fakt to tylko internet oceniaj sobie jak chcesz". Nie, to z Tobą nie tak.Normalne jest to, że w uczuciach nie ma logiki, to najpierw chemia, a na dalszym etapie jakieś dopasowanie. Nie wyłączysz reakcji swojego organizmu, chyba że jesteś narcyzem i wszystko kalkulujesz. A Ty kalkulujesz. Oczywiście że czasem trzeba się odkochać, gdy komuś innemu nie zależy, ale jeśli się coś do tej osoby czuło, to nie da się odkochać i zapomnieć z dnia na dzień. To trwa, bo to fizyczne rozstanie (chemia), przywiązanie, wspomnienia, pogrzebane nadzieje i ból. Wyłączyć to mogą ot tak tylko osoby, które mają zbyt płytkie uczucia, by w pełni odczuwać miłość. I tak, wiem że będziesz zaprzeczać. Jeszcze nie było w historii narcyza, który by nie zaprzeczał temu, że jest z nim coś nie tak, mimo że wyraźnie odbiega zachowaniem i reakcjami od innych. Ale na tym polega natura narcyzmu "jestem taka wspaniała, że nie mam żadnych wad i terapia mi niepotrzebna, bo wszystko ze mną w porządku". Szkoda tylko przyszłych dzieci takich ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby tak serce chciało słuchać rozumu to nie tylko szybko przestawalibyśmy kochać, ale też nawet nie zaczynalibyśmy. W pewnych sytuacjach ;-) Oczywiście wszystko się da, ale niektóre rzeczy trzeba przerobić, przetrawić, po prostu musi minąć trochę czasu i okoliczności też niekiedy sprzyjają. Ja co prawda nie usłyszałam nigdy "nie kocham Cię", ale swoje przecierpiałam, zresztą mam trochę empatii :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli ktoś mówi: " nie kocham cię" da się odkochać z dnia na dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość jeśli ktoś mówi: " nie kocham cię" da się odkochać z dnia na dzień x Rozum dąży do tego od pierwszej sekundy,ale głupie serce nie daje rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
weź babo odpieprz się z tym narcyzem bo normalne żal d**ę ściska jak czytam te głupoty co wypisujesz nie znając kogoś wcale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak masz głupie serce to nie moja wina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"no ok i ja to popieram,tylko nie umiem tak czuc jak ty. Ktoś kto pisze o narcyzmie, to inna osoba. A i tak miłosć często bywa przekorna, nielogiczna,to , że ja kogoś kocham,nie znaczy,że ktośmusi kochać mnie.To wolna wola, albo ktoś ci się podoba albo nie. Nie musi być do tego wzajemności. choć gdyby ludzie zakochiwali się tylko w osobach,ktore to odwzajemniają, byłoby o wiele łatwiej w zyciu, nie byłoby by prpblemów, nieszczęśliwych historii i każdy mialby spokój". To ja piszę o narcyźmie. I jest właśnie tak, jak piszesz. Często jest tak, że miłość jest nieodwzajemniona, bo do początkowej chemii dołączają szybko fascynacja i jakieś wyobrażenia. Nawet jeśli miłość jest odwzajemniona, to zawsze jedna z tych osób kocha mniej. Na tym polegają uczucia. A narcyzów poznaję bez trudu nawet na forach, bo z kimś takim żyłam wiele lat i znam takich ludzi na wylot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu z 22:38 chyba coś jest nie tak z tobą bo takie bzdury wypisujesz nawet nie wiesz jak błędnie oceniasz ludzi ale fakt to tylko internet oceniaj sobie jak chcesz". Nie, to z Tobą nie tak.Normalne jest to, że w uczuciach nie ma logiki, to najpierw chemia, a na dalszym etapie jakieś dopasowanie. Nie wyłączysz reakcji swojego organizmu, chyba że jesteś narcyzem i wszystko kalkulujesz. A Ty kalkulujesz. Oczywiście że czasem trzeba się odkochać, gdy komuś innemu nie zależy, ale jeśli się coś do tej osoby czuło, to nie da się odkochać i zapomnieć z dnia na dzień. To trwa, bo to fizyczne rozstanie (chemia), przywiązanie, wspomnienia, pogrzebane nadzieje i ból. Wyłączyć to mogą ot tak tylko osoby, które mają zbyt płytkie uczucia, by w pełni odczuwać miłość. I tak, wiem że będziesz zaprzeczać. Jeszcze nie było w historii narcyza, który by nie zaprzeczał temu, że jest z nim coś nie tak, mimo że wyraźnie odbiega zachowaniem i reakcjami od innych. Ale na tym polega natura narcyzmu "jestem taka wspaniała, że nie mam żadnych wad i terapia mi niepotrzebna, bo wszystko ze mną w porządku". Szkoda tylko przyszłych dzieci takich ludzi. x x hej gosciu nr 2:) widzisz, ja mam tak, że nie mogę sobie znaleźć miejsca od dłuższego czasu już, bo tesknię za tym chłopakiem,mimo, że nic juz nie ma. I jak przeczytalam,że ktoś tak potrafi, to moim zdaniem czasem przydatna umiejętność. Nie zgłebiam się w szczegóły o nacyzmie,ale sama znam kilka osob,ktore potrafiły się szybko odkochać a nie maja jakichś zaburzeń osobowości. więc może się mylisz, może po prostu takie osoby potrafią zawsze ocenić sytuację i zapanować nad swoimi uczuciami, co akurat może stanowić zaletę w tym wypadku. Ja tu akurat czujęsię bardzo słabo na tym polu, fakt, że uczucie rządzi mną i nie potrafie zapomnieć bardzo długo, jest dla mnie niepokojące. I tu nie chodzi o terapie, bo takie rzeczy nie pomagają tak naprawdę. ale nie potrafię zapomnieć, załuję tego bardzo, że tak się czuję. Bo gdyby nie to,mogłabym już dawno prowadzić zupełnie inne zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość weź babo odpieprz się z tym narcyzem bo normalne żal d**ę ściska jak czytam te głupoty co wypisujesz nie znając kogoś wcale x Czasem warto spojrzeć z innego punktu widzenia.Czy to może prawda w oczy kole?Kobieta pisała o życiowym doświadczeniu,błąd,że personalizuje,widać to ciągle bolesne i żywe przeżycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie twierdzi, że się nie da, ale nie wszyscy potrafią...i nie wszyscy chcieliby potrafić, choć tak jest łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×