Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Do zgubienia 67kg!!!

Polecane posty

Mi wychodzi,że 3,6 litra powinnam pić dziennie:D:D Nie wiem czy tak robić:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gucia 1204
Świetny temat,mogę powalczyć z wami o szczupłą sylwetkę?waże 89,1 kg przy wzroście 155cm.Czyli tragedia. Od wczoraj jestem na diecie,muszę zrzucić min 30 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spróbuj pić co godzinę szklankę wody/herbaty... tak jest łatwiej się upilnować :D schudłam od 13 kwietnia w zasadzie tylko dzięki tym zasadom, a są dni kiedy na podwieczorek wsunę batona :D ale ochota na słodycze już nie jest tak wielka. odnośnie ćwiczeń zaczęłam program 30 dni shred tu link do levelu 1 http://www.youtube.com/watch?v=1Pc-NizMgg8 są 3 poziomy ..każdy robisz 10 dni. czyli codziennie po 25minut jest trenerka Jillian, i 2 dziewczyny. jedna ćwiczy wersję zaawansowaną, druga pokazuje wersje dla początkujących. Powiem tak - najgorzej było przez pierwsze 3 dni. 2 minuty cardio a ja po 5 sekundach podskoków zadyszka i ledwo żyję. ALe babka mówi w fajny sposób żeby się nie poddawać itp. złapać oddech i ćwiczyć dalej. 25 minut leci jak z bicza strzelił a ze mnie pot leci strumieniami. ogólnie jest rozgrzewka, dalej Robi się 2 minuty siłowych, 2 minuty cardio i 1 na mięśnie brzucha i powtórka, na końcu rozciąganie. Spróbuj. Ja zaczynałam ćwiczenia z wagą 95kg przy 158cm. Mięśnie jak z galarety, 0 kondycji, a po miesiącu nauczyłam się pompki robić i cykl 2 minut cardio bez zadyszki i przerw :) z Prawda jest taka, że schudnięcie nie przyjdzie samo i nie ma co się bać zmian :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś nie będę pisała co zjadłam,bo na pewno nie było to dietetyczne:P Wyjeżdzam na weekend,w poniedziałek się odezwę. I od poniedziałku ruszam!!!;-) Spróbuję z tą wodą co godzinę. A jak lubię się delektować np herbatę i sączę przez godzinę to co??:P Ćwiczenia obejrzę jak wróce z weekendu;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich!!! kikimaki trzymamsie dzielnie juz nie moge sie doczekac 7dnia djety ze by stac na wage////kikimaki nie trzeba nigdzie wyjezdzac i nic kupować//// w inecie jest duzo o tej djecie...jesz same owoce i warzywa.gotowane surowe duszone///oczywiscie nie wolno bardzo slodkich owocow (banan winogrona)/// nu i straczkowych wazyw i ziemniakuw....nu podobno 3-4 dzien najgorszy na tej djecie ale dam rady jutro mam zalatany dzien .mąz wyjezdza dodomu czyli na ukraine musze porobic prezenty dla rodzinki..wiec nie bede miała czasu na myslenie ze jestem głodna/a wieczorkiem jak juz pojedzie mąz wezme marchewke i bede sobie tu z wami pisać...pozdrawiam wszystkich cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asijana82
czołem dziewczyny :) u mnie dziś piękny dzień się zapowiada i mam zamiar go aktywnie wykorzystać a więc długi spacer albo nawet dwa :) i jakieś ćwiczenia w domu co do wody to tu jest problem bo ja nie lubię niegazowanej owszem piję dużo wody mineralnej takiej z lepszych cenowo ale to wszystko są wody gazowane, bez problemu wypijam ponad dwie butelki dziennie, no właśnie ale tak się zastanawiam czy wolno pić tyle wody gazowanej wczoraj ten dzień o sokach też mi ciężko poszedł i wieczorem się złamałam, dziś spróbuję jeszcze a w chwilach kryzysu wspomagać się marchewką albo jabłkiem, chociaż mam wrażenie, że jak przepuszczam owoce i warzywa przez sokowirówkę to większość cennych substancji pozostaje w tej jak to nazywają pulpie czy resztkach, szukałam sposobu na jej wykorzystanie ale jakoś domownikom nie podchodzi ani placek z pulpy z cynamonem i orzechami ani racuchy z pulpy no może chlebek z pulpy jeszcze wyszedł jaki taki był z pulpy marchewkowej z domieszką buraka słonecznikiem i siemieniem lnianym, w ogóle dziewczyny robiłyście kiedyś coś z tej pulpy, macie jakieś sprawdzone przepisy :)???? zajrzę trochę później poszukam tej książki oraz informacji o tej diecie dr Dąbrowskiej - uciekam do potem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asijana82
hop hop dziewczyny, gdzie się podziewacie :) ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka, dolaczam. Mam duzo do zgubienia, moze nie tyle ile jest w tytule, ale chcialabym zaczac przed latem. Ociagalam sie od wiosny, jakos tak zimno bylo, zaluje, bo pewnie teraz mialoby sie tę dyszke mniej. No nic. Zaczynam. Prosze o wsparcie, bede zagladac codziennie wieczorem. Marzy mi sie -20kg...a moze i wiecej, jak dam rade ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do grudnia chce wazyć ok 60kg. Myslę, że to realne. Pomysł na diete? To brak pomyslu. Nie chcę się już ograniczac żadnymi sztywnymi schematami, chcę jeść intuicyjnie, owszem dietetycznie, ćwiczyć itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asijana82
Koleżanki pouciekały ale mam nadzieję, że Ty autorko jeszcze się nie poddałaś, mam nadzieję, że już wróciłaś i zaraz do nas zajrzysz :) Witam nową koleżankę zaraz napiszę więcej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asijana82
a więc ruszyłam z kopyta, mój plan to trzy główne posiłki i dwa składające się tylko z soków ale własnoręcznie robionych do tego ćwiczenia i spacery, żadnych słodyczy ani słonych przekąsek i regularne najlepiej podobne albo stałe godziny posiłków aby organizm się przyzwyczaił do tej właśnie regularności, której do tej pory mi brakowało dziś zaplanowałam na śniadanie 2 kromki ciemnego pieczywa z pomidorem, II śniadanie szklanka soku z marchwi i buraków, obiad ciemny ryż z warzywami, podwieczorek szklanka soku, kolacja tuńczyk z kukurydzą i kromka ciemnego pieczywa do tego ćwiczenia i spacer, wspomagam się Linea30+ błonnikiem z ananasem i chromem i herbatkami regulującymi trawienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam wszystkich!!! to prawda.jakoś nas tu nie za duzo///ałe mysle ze to przez weekend...nu to więc dziś 5 dzień mojej djetki/// trzymamsię dziewczyny bardzo dzielnie ...te moje warzywka i owoce na te upały bardzo mi odpowiadają///powiem szczerze ze naprawde prez caly dzień nie chce mi sie jeść piję dużo wody co prawda wieczorkiem troche mam tego głoda...ale biore marchewke narazie jest dobrze..Asijana82 twoje zywienie jest bardzo dobre i drowe...trzymam ktiuki...ja tak nie umiem ja musze miec djete mam nadzieje ze mi sie uda wytrzymac przez 6 tygodni.nu a potem zdrowe żywienie////musze lecieć///do popołudnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, nie było mnie na weekend, teraz wróciłam;-)Odezwę się później bo nie mam czasu pisać teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj kikimaki! jak ci miną weekend? jak z jedząnkiem?czy się trzymasz? mam nadzieje ze tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasja31
witajcie. Jeśli można to chętnie się do Was dołączę :) mam 31 lat i ważę 110 kg, muszę zrzucić 45 kg ale w moim przypadku to chyba nierealne bo mam PCOS i insulinoodporność, więc będę przeszczęsliwa jak schudnę 20 kg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj kasja31! fajnie ze do nas dołączyłaś w grupie napewno damy rade///jaką djete bedzisz stosować? a co to jest to PCOS? ja jestem na djecie dr.Dąbrowskiej///czyli same owoce i warzywka jak na razie dobrze mi idzie dzis mój 5y dzionek. mam zamiar wytrzymać 6 tygodni a potem zdrowe zywienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już wiem kasiu 31 co to za choroba znalazłam w necie////i wiesz co mysle ze powinnaś spróbowac tej mojej djetki...czytałam ze ta moja djeta nie tylko odchudza ałe i leczy...wypowiadałasie kobieta w tej ksiązce ze leczylasie od nieplodnosci 11lat a po stosowaniu 6tygodniowej djety po raz pierszy zaszła w ciaze i urodiła zdrowego synka..zaluje ze nie sprubowałam tej djeki 3-4lata temu ///miałam 2 poronienia///potem 2 ciązy pozamacicznej w związku zczym usuneli mi 2 jajowody...własnie jestem nie cały miesiąc po operacji..nie mam dzieci a bardzo chce ich mieć jedna nadzieja tylko na invitro....vięc musze porzadnie schudnąc///i próbować zabiegu invitro....trzymam kciuki za nas wszystkie...napewno damy rady...l lece do sklepu po kapuste kiszoną na kolacje ,,za godzinke zajrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasja31
ivanna34 bardzo mi przykro z powodu Twoich poronień :( ja właśnie miałam in vitro i mam cudowna córeczkę. O diecie Dr Dąbrowskiej sporo czytałam i kusi mnie ale nie wiem czy wytrzymam na samych zieleninkach chociaż to dieta wskazana dla mnie bo ma niski indeks glikemiczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia_88
Witajcie dziewczyny :) mam 21 lat 164 cm wzrostu, 88 kg i moim największym marzeniem jest schudnąć 30 kg :/ w miarę możliwości będę tu zaglądała codziennie i pisała co zjadłam i co robiłam :) dodam , że nigdy nie byłam szczupła , ad dziecka pulchniutka a teraz to masakra :/ trzymam kciuki za nas wszystkie :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do kasja31/// czy masz konto na facebuku? bardzo bym prosiła o kontakt,,,chciała bym ci zadac pare pytan o invitro... znajdziesz mnie na facebuku jak ////ivanna lahno//// prosze////co prawda jest u mnie naoisane cyrylicą...ale jak tu ci wysylam swoje dane po ukrainsku to wiadomosc mi zaznacza jako spam a propo djety napewno nam sie uda w grupie jest lzej dawaj ze mna ta djetke...ja tez kupe razy do niej podchodziłam 3-4 dni i wielkie zarcie ale teras juz tak nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do autorki tego tematu w głowie mi sie nie mieści i nie jestem w stanie nawet sobie wyobrazić jak wyglądasz z tak potworną otyłością :/ Ty chcesz schudnąć więcej niż ja waże-masakra ale powodzenia życzę i wytrwałości bo bardzo długa i cięzka przed Tobą przeprawa,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasja31
ivanna34 niestety nie mam konta na facebooku, jeśli chcesz to podaj mi swój adres mailowy, napiszę do Ciebie. A jesli nie to pytaj tutaj o in vitro, chętnie odpowiem, chociaż lepiej chyba poza forum jeśli chcesz zapytac o klinikę itp. PS mieszkasz na Ukrainie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpidlerowy
Witam wszystkich, ja mam 170cm wzrostu i 90kg wagiale jeszcze niedawno bylo 116kg, udalo mi schudnac stosujac sie do zalecen takiej grupy odchudzaczek w uk-slimming world, nie wiem czy ta grupa istnieje tez w pl, ogolnie chodzi ozdrowejedzenie, duze ilosci warzyw i owocow, chodze tez na basen 3razy w tyg., zostalo mijeszcze 20kg ale jest mi coraz ciezej, mam nadzieje, ze moze piszac z wami uda mi sieodzyskac motywacje, dodam, ze udalo mi sie zejsc z rozmiaru 48 do rozmiaru 42/44 ale mam nieladna skore na brzuchu, bewnie bede chciala miec operacje jak uda mi zejsc do 70kg, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpidlerowy
A jeszcze dodam, ze od 10lat choruje na pco, insulinoopornosc i hashimoto, mam tez dwoje dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szpindlerowy, a bierzesz na insulinoodporność jakieś leki? Ja też mieszkam w UK i też to mam, a lekarka nie chce mi przepisać metfarminy, każe schudnąć. A bez metfaminy nie chudnę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasja31 tak ja jestem ukrainką ałe mieszkam juz ponad 10 lat w warszawie //// bardzo bym chciała ze bys mi opisała co mnie czeka ..nu o invitro za ktorym razem ci sie udało..jak dawno.w kturej klinice..nu i jak bys mogła o kosztach. bardzo bym ci była wdzieczna.. mój mail//// iwanka3@onet.eu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpidlerowy
Kiedys bralam metformax ale bardzo zle zaregowalam-mialam bardzo uciazliwe biegunki i teraz nic nie biore, jezeli mieszkasz w uk to moge ci polecic slimming world, wygoogluj sobie, jest to dosc fajna dieta bo nie trzeba sie ograniczac, troche podobna do weight watchers, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szpidlerowy bardzo dziękuję :) już kiedyś natknęłam się na stronę slimming world ale myslałam, że to polega na tym, że chodzi się na spotkania tylko. Jesli możesz to proszę napisz mi o swoich doświadczeniach ze SW, czy układają tam dietę, czy chodzisz na spotkania, ile kosztuje miesięcznie. czyli Ty się nie leczysz na insulinoodpornośc czy Ci kontrolują glukozę u GP czy sama to robisz? czy tylko dietą się leczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×