Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak stłumić instynkt macierzyński?

Polecane posty

Gość gość

mam 25 lat, za 2 tygodnie wychodzę za mąż i bardzo pragnę dziecka. Wiem, że mój już prawie mąż nie zgodzi się teraz na dziecko. Nie zmienia to faktu, że bardzo pragnę zostać mamą, ale wiem, że teraz to nie możliwe. Poradźcie proszę jak sobie z tym poradzić, da się jakoś stłumić instynkt macierzyński? Mam nadzieję, że niedlugo przestane o tym mysleć, ale trwa to już prawie rok i nic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
psa sobie kup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kup sobie zwierzaka. Psa jakiegoś przyjaznego kanapowca lub kota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam psa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szanowny przyszly malzonek dlaczego nie zgadza sie na potomka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Posiadanie dziecka stanie sie tak wielka obsesja, ze za kilka lat jak juz dostaniesz zgode nie bedziesz mogla zajsc w ciaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Posiadanie dziecka to nie posiadanie psa czy ktoka, Jesli mąz do tego nie dojrzał, to trzeba dac mu trochę czasu - tym bardziej że masz dopiero 25 lat. Za trzy lata wciąz będziesz młoda a i o n już może chciec być tatusiem. Dziecko powinno miec oboje rodziców angażujących się w wychowanie, a jak tobie mąz jest tylko potrzebny do zalania foremki, no to nie wiem czy nie lepiej byłoby ci najpierw zaliczyć wpadkę z jakimś fagasem a potem za niego się wydac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba za wcześnie dla niego na dziecko i boi się odpowiedzialności za takie maleństwo. Poza tym niedawno straciłam pracę (pracowałam na zastępstwo) i póki znajdę coś to pewnie minie trochę czasu. Z kolei mój przyszły mąż dobrze zarabia i o finanse tu nie chodzi, ale lepiej bym się czuła gdybym i ja miała pracę i normalna umowę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia_kolez
Nie ma co porównywać dziecka do psa czy kota, ale decyzja o dziecku powinna byc wspólna, myślę że skoro potrzeba mu czasu to mu go daj, nie naciskaj, a ty zajmij się sobą, zadbaj o siebie i jak najlepiej przygotuj do zajścia w ciąże, ćwicz, dobrze sie odżywiaj,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21 28 nie tylko do tego jest mi mąż potrzebny - spokojna głowa. na pewno nie będę próbowała zajść w ciązę bez jego wiedzy, aż tak chora na głowę nie jestem. Tylko czuję, że chciałabym już zostać mamą. Do tego okoliczności mało sprzyjające - siostra męża urodziła niedawno dziecko, a moja dobra koleżanka jest w ciąży. I to nie tak, że chcę dziecka, bo one mają. Tylko czasami gdy patrzę małe dzieci, czuję potrzebę posiadania własnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tak szczerze, to nie mówiłam mu, że już chciałabym zostać mamą. Kilka miesięcy temu rozmawialiśmy na ten temat i on mówił, że dziecko najwcześniej dwa lata po slubie i wiem, że zdania nie zmienił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O Boże, jak dobrze że mną nie rządzą prymitywne instynkty i nie będę podporządkowywać swego życia "dbaniu o przygotowanie się do ciaży", chore :O tylko po to jesteście na świecie, jak zwierzęta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu 21:44 właśnie że żądzą! wystarczy, że chce ci się seksić - to najbardziej prymitywny instynkt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też chciałam dziecka, mąż nie... zdecydował za nas przypadek. Bałam się powiedzieć mu o ciąży i o dziwo ucieszył się. Jest bardzo dobrym ojcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie da sie i padnie to na psychoze depresja i do czubków bo na to nie ma lekarst natury nie oszukasz a kto jest przeciwko naturze doswiadczy konsekwencji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pytaj męża o zgodę, zajdź w ciążę i tyle. To Ty czujesz kiedy dla ciebie jest najlepszy moment, on nie będzie chodził z brzuchem przez 9 miesięcy i później rodził w męczarniach. A za 2-3 lata może się okazac, że nie możesz zajść w ciążę, a leczenie trwa czasami latami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanow sie
Dziecko to jedna z ważniejszych (dla mnie naj) kwestii w życiu, nie można się nie zgadzać w tej sprawie, tak długo nie pociągniecie i rozwód murowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanow sie
To będzie "kość niezgody" między wami, wiem bo to przechodził, instynkt macierzyński potrafi być tak silny, że szok, ja miałam ok 21 jak go poczułam, to było totalnie dziwne, byłam na początku studiów (prawo) bez pracy, ślubu, ale chciałam i już, mój chłopak (teraz mąż) nie był gotowy, prawie się rozstaliśmy, płakałam jak zakładał prezerwatywę :D Normalnie na mózg mi siadło. Po roku zaczęliśmy starania, które zajęły nam... 4 LATA walki o ciążę, urodziłam w wieku 27 lat, może to dobrze, skończyłam studia, awansowałam w pracy, po 6 mcach macierzyńskiego miałam do czego wracać, ale nie pakowałabym się w ślub z kimś kto nie chce dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamiętaj, że często ie łatwo zajść w ciąże i urodzić dziecko, coraz częściej (takie czasy) seks nie wystarcza, potrzebne są wizyty u lekarza, w klinikach, badania, leczenie, zabiegi. A jak twój facet nie jest chętny to będzie ci robił problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu może nie pasujecie do siebie, to nie jest tylko kwestia 'dziecka' macie inne spojrzenie na życie, inne priorytety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie tak, on chce mieć dziecko, tylko jeszcze nie teraz. Mówił, że najwcześniej za dwa lata będziemy mogli się o nie starać. Może ma i rację, jeszcze jestem młoda (mam 25 lat)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze jesteś za młoda ?! Ja mam 22 lata i mam 2 miesięczne dziecko i to mój największy Skarb i największe szczęście :) wiadomo, że czasami płacze itp., ale dziecko jest cudowną rzeczą..będziesz czekać do 30-stki? i następne dziecko kiedy? 25 lat i super wiek na ciąże..zapytaj ginekologa o odpowiedni wiek na ciąże..powie, że między 22, a 24 czy 25 rokiem życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie napisałam, że jestem za młoda tylko JESZCZE MŁODA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To kiedy Twoim zdaniem będziesz miała odpowiedni wiek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już teraz jest odpowiedni, przecież pisałam, że pragnę dziecka. Tylko niestety odpowiedni wiek nie jest głównych kryterium wpływającym na podjęcie decyzji o dziecku. Na to składają się jeszcze inne czynniki. Mam 25 lat i pocieszam się faktem, że jestem jeszcze młoda i mam nadzieję, że zdążę zostać mamą jeszcze przed 30stką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i chcesz powiedzieć, że świadomie zaszłaś w ciążę w wieku 21 lat? Ja nigdy nie zdecydowałabym się na dziecko w Twoim wieku, inne rzeczy miałam wtedy na głowie - studia, praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22-letnie matki Polki największym autorytetem kafeterii !!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22-letnie matki Polki największym autorytetem kafeterii !!! smiech.gif x x dobre :D :D :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie da się stłumić instynktu macierzyńskiego. Jeśli pragniesz dziecka, to porozmawiaj o tym z mężem, może go przekonasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×