Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

niechęć do męża po miesiącu małżeństwa

Polecane posty

Gość gość

nigdy wcześniej nie mieszkaliśmy razem, nie spaliśmy nawet w jednym łóżku na wyjazdach bo zawsze były z kimś i nie musieliśmy. Był piękny bogaty ślub który będziemy spłacać kilka najbliższych lat. Ale warto bo wszyscy zazdrościli. Nie było miesiąca miodowego bo on pracuje i urlop w czerwcu. Za to był i jest okropny sex on uprawiał go z dziewczyną z którą był wcześniej ja do nocy poślubnej byłam dziewicą. Płakałam. Teraz jest niby lepiej ale nie lubię jak mnie dotyka, całuje. Mieszkamy w mieszkaniu jego brata który wyjechał za granicę. To małe mieszkanie i nie podoba mi się. Wolałam dom. Do tego ja kończę studia zaoczne piszę pracę mam stresy a on jest zły jak przyjdzie po pracy a ja chcę zjeść z nim kolacje na mieście. Jak nie jest posprzątane. Ja nie pracuję ale to nie znaczy że mam w domu harować. Wydaje mi się że ten ślub był pomyłką. Przestał mnie szanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no bo najważniejsze bogate wesele- żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak można wyjść za kogoś z kim się nie uprawialo seksu :o Szkoda mi tego męża, bo ty chyba jakaś oziebla jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie pracuję ale to nie znaczy że mam w domu harować - żenada (2)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To małe mieszkanie i nie podoba mi się. Wolałam dom. - żenada nr 3, jak wolisz dom, to rusz du/pę i na niego zapracuj, poza tym to chyba jednak prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie uprawiałam bo jestem religijna i dla mnie sex to tylko z mężem. Nie znaczy to właśnie bo nie jestem kuchtą tylko żoną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie prowo. A jak skończę studia pójdę do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jak siedzisz w domu i nawet obiadu nie zrobisz?? Co to ma byc? Ja mieszkam w narEczenstwie z moim narzeczonym i chociaz oboje pracujemy to codziennie obiad jest kurde jak bez obiadu?? Nie pracujesz czyli zyjesz za meza kase a on tyra na was i jeszcze po pracy nie ma co zjesc bo ksiezniczka nie bedzie harowac. Ps. Jakim to trzeba byc tepakiem zeby w XXI wieku czekac do slubu z dziewictwem. Sorry dziewczyno ale ty jestes jakas wykolejona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro jesteś religijna to o co te fochy? Wyszłaś za mąż, to bądź żoną i przestań pisać pierdoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro studiujesz zaocznie, to możesz pracować już teraz, a jeśli mąż na ciebie zapieprza, to wypadałoby ogarnąć mieszkanie i ugotować obiad, co robisz całymi dniami pasożycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja już wolę mieszkać z moim nie-mężem. Hipokryzja: mieszkać i uprawiać seks przed ślubem = grzech śmiertelny, niechęć do męża i obrzydliwe lenistwo = norma u młodych 'religijnych' panienek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale gowniana żonę sobie facet znalazł. Leniwe krowsko, co nawet obiadu nie raczy ugotowac i do tego kiepska w łóżku. Loda na bank nie robi bo się brzydzi :D Tak to jest jak się leci tylko na ładną buzię, wroze szybki rozwód :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to leniuch smierdzący z ciebie!!! chałupę sprzątaj, obiad gotuj i rób to co do żony należy, bo skoro taka wierząca jesteś to jak mozesz myslec ze praca w domu to harowanie? A co do seksu...MUSISZ, to twój OBOWIĄZEK MAŁŻEŃSKI, nie wiesz o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem religijna ale nie zamierzam harować w domu i mu piwko podawać ja wróci. Tak czasem chcę wyjść na obiad na miasto. Nie umiem gotować więc gotuje moja mama a ja przywożę ale nie codziennie. Mam stresy teraz duże i chcę się skupić na zakończeniu studiów, to chyba normalne. W dzień się uczę, wychodzę na miasto jestem u rodziców, różnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze pasożyt do tego. Oświecę Cię: po studiach, od razu to co najwyżej załapiesz się na staż, ale i tak przyjmą córkę znajomego prezesa. Jaka praca Cię czeka: call-center, KFC, odzieżówki. Ja zrobiłam n idę po roku przerwy po liceum. Dzięki temu SAMA odłożyłam sobie na czesne, dokładam się do opłat. Jak widać, niektórzy bez ślubu bardziej potrafią zachowywać się jak dojrzały związek. Ale co się dziwić, paniusia nie pracuję, weselicho starzy opłacili to teraz jest ŻONĄ i jej się NALEŻY. Phi : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zachciało mu się seksu? A to drań, wcale się nie dziwię że jesteś zniechęcona... Każdy by się wk***ił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spoko, jak seksu nie będzie, to i kościelne da się unieważnić, bo to sprzeczne z założeniami małżeństwa. Może mąż znajdzie lepszą kandydatkę. : D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę pogratulować małżonkowi wspaniałego wyboru. Reszty nie skomentuję, bo musiałbym tutaj użyć zdecydowanych słów, a po co? Na miejscu męża bym taką żonę wystawił z walizkami bez słowa wyjasnienia i posłał do mamy na obiadki. Czasami moja żona mnie wkurza, ale jak czytam wpisy niektórych księżniczek tutaj, stwierdzam że to mój skarb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sex jest ale nie sprawia mi przyjemności. Religijność to nie harówka w domu. Można być religijną i nowoczesną. A nie dać się zakłóć przy kuchni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sebastian12we3
jesli to nie prowo...no ja bym nie wzial slubu z kobieta,z ktora nie bylem w lozku.mowia,ze seks nie jest najwazniejszy,ale to takie piertlolenie,bo zadne malzenstwo nie przetrwa jak w lozku sie nie uklada.autorko,Twoj maz tez ma cos z glowa,oboje macie.sorry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on szanował moje zdanie przed ślubem i czekał bo kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nowocześnie idź do pracy. Ja niestety jestem pół-nowoczesna, czyli przez trzy-cztery dni pracuję po dziesięć-dwanaście godzin na dobę i wtedy owszem, mam wymówkę do nic nie robienia w domu, mój facet się tym zajmuje. Ale kiedy znowu mam trzy dni przerwy, to normalnie robię zakupy, na rynku baby mnie znają -"o, młoda gospodyni"-, gotuję obiady, odwiedzam mamę, dbam o kontakty ze znajomymi. Jakoś jeszcze będę musiała tu wcisnąć studia. A Ty co, myślisz, że jak się obrączki dorobiłaś, to wszystko już załatwione? No to Cię oświecę, mój facet swoją obrączkę dawno ma schowaną w szufladzie, Weselicho też piękne było, obrączki z białego złota, kupa hajsu i co z tego? Żona się znudziła, choć to on zajmował się domem, gotował jej bezglutenowe obiady [kto uczulony ten wie, że to nie najtańsze produkty i trudniej dostępne], mieszkała w jego mieszkaniu, nie musieli płacić za wynajem itd. Nie Ty, to inna doceni Twojego męża. : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochanica, aleś ty głupia - pieklisz się nad jakąś prowokacją kolejną zresztą, bo ta osoba ma bardzo charakterystyczny styl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie jest prowokacja! skąd te myśli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stąd, że nie ma tak pustych i tępych baboli jak autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
osoby są różne i dla kogoś coś głupiego dla drugiej osoby nie musi być. Więc proszę nie obrażać mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo co? Bo oczekiwałaś przytakiwania i głaskania po główce? Durna jesteś i pusta to ci ludzie to piszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem durna studiuję i dobrze mi idzie. Pusta nie jestem mam pasje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To rzeczywiście prowo, w dodatku marne. Porozmawiajmy o czymś pożytecznym. Co macie dziś na obiad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TANIE PROWO OT CO
Ktoś sie jeszcze nabiera na te prowokacje? 😴 0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×