Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mój mąż lubi sprawiać przyjemność na czatach

Polecane posty

Gość gość

wczoraj go na tym przyłapałam,twierdzi że nic złego nie robi :( pisze im tylko co mają robić żeby było im dobrze..lubi wiedzieć że dzięki niemu szczytują.nosz kuźwa chyba mnie zaraz trafi coś.a może przesadzam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przesadzasz. Źle to rokuje, zwłaszcza, ze nie czuje się winny, a więc trudno liczyć na zmianę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:( co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z jednej strony to jak nie zaniedbuje ciebie no to niby można nie brać tego za bardzo do głowy. Nakręci się na nich a wyżyje się na tobie więc na tym tylko skorzystasz. Gorzej jak będzie chciał z którąś umówić się na real, a w takiej sytuacji to może niewiele brakować. Może powinnaś pogadać z nim że traktujesz to jako zdradę, taką wirtualną. Zapytaj go co by czuł gdyby jakiś gach tak nakręcał ciebie przez neta. No a przy okazji, dziwię się trochę twemu mężowi. Jak bym bajerował kobiety za czatach, to chociaż nie afiszowałbym się tym zonie, trochę takie niezręczne to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twierdzi że nigdy z żadną się nie spotkał i nie ma zamiaru.. czy on mógłby się tam z jakaś bardziej zaangażować? czy to "tylko"takie pisanie nic nie znaczące dla niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zależy mi na nim,dlatego tu piszę,chcę poznać wasze zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak się wydaje że się wzajemnie zabawiali, a to że tylko on je zaspokajał to tylko wersja dla ciebie na usprawiedliwienie. Jakoś nie wierzę w ten altruizm. Wiesz, jak robi to z kimś z drugiego końca Polski to raczej skończy się na zabawie wirtualnej, ale jak gdzieś blisko to nigdy nie wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój też mówił, że to tylko zabawa. Niestety nie skończyło się wirtualnie. Spotkał się w realu. Odkryłam , obiecał, że więcej tego nie zrobi, ale i tak mu nie wierzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz to się załamałam:( mąż w zasadzie jest nieśmiały do kobiet to nie wiem dlaczego to robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi się że powinnaś być bardziej wyczulona na ten jego nawyk i zająć ostre stanowisko aby z tym skończył. Myślę że te jego praktyki do niczego dobrego nie prowadzą,podejrzewam że on nie chce im pomóc a jedynie czerpie z tego jakieś negatywne zadowolenie seksualne. Nie wiem jak jest w waszym małużeństwie,ale czy ty przypadkiem nie zauwarzyłaś może że mąż cię ostatnimi czasami zaniedbuje?nie ma dla ciebie czasu,bądż nadmiernie krytykuje? Powinnaś to zdecydowanie zakończyć nim nie jest jeszcze za póżno. Pozdrawiam Magda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie nie zaniedbuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, jak jest nieśmiały, no to tez to rzuca jakiś snop światła. Przez net łatwiej takiemu poderwać kobietę. A takie pieprzne rozmowy na pewno dowartościowują go. Powinnaś porozmawiać z nim, że to ciebie rani, że traktujesz to jako zdradę, spytać czego mu brakuje w domu, że startuje do innych. Z drugiej strony jak ma jakiś kręgosłup to może nie zdradzi jak się spotkają, zresztą jak ze swoją rozmówczynią zobaczyliby się na żywo to może to by było pierwsze i ostatnie spotkanie. Nie trzeba od razu najczarniejszego scenariusza widzieć, ale musisz mieć rękę na pulsie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziękuję za rady,muszę z nim poważnie porozmawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×