przeczytalam emaile mojego faceta i pisal ze jestem srednia i

Moj facet dzis nie wylogowal sie z konta email. Przeczytalam (wg dat) ze wtedy gdy mnie poznal i spotykalismy sie dopiero kilka tygodni to pisal do swojej kolezanki z dawnych lat; "poznalem taka dziewczyne ale wg mnie jest za mloda i I srednia z wygladu... Przy kosci na dodatek. Uroda mi jej nie pasuje i maluje sie za mocno. Niby zaradna bo ma dziecko i sama je wychiwuje tak jak.ja wiec.moze bysmy razem cos stworzyli dla dzieciakow normalny dom ale namyslam sie czy wogolr sie z nia dalej spotykac i czy warto sie z nia umaeiac bo.moze za jakis czas poznalbym lepsza!" Jak to przeczytalam....jakbym w twarz dostala... Potem pisal dalej do tej kolezanki;"widzisz ja jestem.po rozwodzie i tobie tez sie nie uklada z mezem...szkoda ze kiedys na siebie nie trafilismy i ze razem nie jestesmy no ale ty masz.meza i odejsc nie cchesz od niego a mnie romans nie interesuje"... Ona pisala do niego;"oj nie martw sie.musisz kogos poznac bo.nie mozesz byc sam z dzieckiem bo z baby bedziesz mial.pozytek i sex i gotowanie i odezwac sie do kogo bedziesz mial i jakas wspolna wyvieczka zamieszkacir razem jetes jeszcze mlody nie mozesz byc sam dobrze ci zycze-tak pisala. A on jej odp.:"a ja nie wiem czy bede mogl jeszcze kogos.pokohac i narazie sie nie angazuje

ja pierd/ole znowu ty i te twoje dylematy z du.py wyjęte

nie byłabym z nim dłużej. w ogóle kretyn, pisał takie rzeczy, nie pokasował, nie wylogował się. i żałośni są wg mnie ludzie co to angażują się tylko po co by z kimś być tak na siłę, nieważne że nie ma uczucia

hahah, wszyscy c***isali, ze jest z tobą bo ma niańkę, kucharkę, sprzątaczkę i laske do łóżka w jednym i za darmo, dalej z nim dziecko planujesz? i ślub?

nie średnia, a c*****a, jeżeli czytasz prywatną korespondencję

ja pierd####le .wyslij mu to sms -em na telefon.

chyba go rzucisz? co za c**a z niego. kobieta mu się nie podoba ale "może by coś razem". dno. ale kobiety wychodzące za mąż z rozsądku też są nie lepsze

powiedz mu o tym że wszystko wiesz i że jeśli chce byś z nim została to ma zacząć udowadniać ci że to co kiedyś pisał nie jest już aktualne Jeśli nie da ci tej pewności powinnaś odejść bo inaczej nie będziesz miała już szacunku do samej siebie

a dupka że jesteś fajna pisał?

Tylko on to pisal rok temu czyli jak sie dopiero pozbalismy

no co z tego? uważasz, wierzysz, że nagle uznał że jednak atrakcyjna jesteś i malujesz się w sam raz? taki związek to oszustwo, bo opierał się na fałszywych podstawach.

dlatego właśnie nie należy czytać cudzej korespondencji, jesteś głupia po prostu

kawa na lawe .no chyba ,ze jestes zdesperowana .

dlatego właśnie on powinien te maile skasować, o ile naprawdę uczucia mu się odmieniły. i nie wiem czemu autorka jest glupia. miała sporo szczęścia, poznała prawdę. chyba lepsze to niż żyć w niewiedzy i zakłamaniu.

Pisal do niej ;"wiesz jestem po rozwodzie nie mam ochoty teraz szybko sie z nikim wiazac .a rodzice mi.mowia zebym.sobie kogos szukal bo sam byc nie moge.moja mama mowi ze z baba bedzie latwiej... Wiesz ciezko mi teraz kogos szukac bo w sumie jestem niesmialy. Pisal jeszcze;"zobazymy co z tego bedzie bo w sumie to jest srednia i moze bym.lepsza poznal... A i mloda wg mnie bo 7lat mlodsza... Ale wydaje sie zaradna i wygadana. Wyglad zawsze mozna zmienic.... To pisal rok temu. Miesiac po tym jak to pisal do niej to sie do niego wrowadzilam... Napisal.do niej ;"wprowadzila sie do mnie .zobaczymu co z tego bedzie" Ona odpisala jemu;"ok zycze powodzenis zeby sie ulozylo"" Noi teraz rozumiem.dlaczego powoli.powoli mnie zmienial tzn moj wyglad... Bo mu nie pasowalam z wygladu to robil ro dyskretnie ale najpierw Sugerowal ze.lepiej byloby mi w blond wlosach itp ze niby bede wygladac lepiej Z czasem posluchalam.rady i zrobilam.blond i kazdy zachwala Potem zmienial powoli moj styl.tzn ubior tak zr doradzal.mi na zakupach. I moze po tych przemianach jednak mu pasuje z wygladu?? Skoro dalej ze mna jest chce slubu o naewet dziecka

No ale gdybym mu sie nie spodobala to by ze mna byl nadal?? Przeciez by znalazl inna a ze mna sie pozegnal? Po co mialby sie meczyc??

Czyli mozna z tych jego emaili do tej przyjaciolki kumpeli z dawnych lat wywnioskowac ze poczatkowo jemu sie nie podobalam wogole ze srednia z wyglafu i za mocny makijaz i ze woli chude itd. I ze nie cchcial sie angazowac i ze na jego bylej zonie swiat sie zakonczyl?!?

wiesz co, rób co chcesz. ja bym się spaliła ze wstydu na twoim miejscu i nie spędziła z nim ani jednego dnia pod dachem. i jeszcze te zmiany. mógł sobie znaleźć blondynkę bez makijażu taka jakby mu się podobała i po sprawie, jak można komuś mowić jak ma wyglądać. zgroza.

Nie wiem co dalej...ale gdyby mnie nie pokochal to by mi; -by mi mowil ze pokochal? -sluchalby moich rad? -chcialby brac slub i miec wspolne dziecko? -pokazywalby nnie calej rodzinie? -kupowalby wszystko mi i dziecku ?! Po co by mnie trzymal przy sobie skoro moglby poznac lepsza taka ktora by jemu pasowala z wygladu i charakteru?

diewczyno jezeli jest ci z nim dobrze to wiecej nie czytaj i zyj dalej

Fakt zz tym makijazem kiedys przesadzalam. Doslownie niedawno to.mi uzmyslowil on i moje przyjaciolki .potem nawet moja kuzynka.pokazala mi ze mam.sztuczna tapete i doslownie eefekt maski

Jedyne co zastanawi mnie po co chccial ze mna zamieszkac?! Zeby moze mnie stopniowo zmieniac z wygladu?!? I charakter i gadanie mu pasowalo.ale wyglad nie i pomyslal ze wyglad da rade zmienix powoli?!?

ty nas pytasz czy z tych maili MOŻNA to wywnioskować? To tego nie widać? To przecież masz czarno na białym. Nie podobałaś się, uważał że jesteś gruba i prawdopodobnie pospolita ze względu na makijaż, strój. Tu nie ma się co zastanawiać, pozostaje pytanie co z tym zrobić :D

może jeszcze nie znalazł lepszej radzę Ci porozmawiaj z nim i powiedz co przeczytałaś mówi Ci, że Cię kocha?

Normalnie mi smutno... Przeczytalam.to jakas godzine temu... Pisal o mnie z kumpela-przyjaviolka ale pisal to moze tak by w razie zego moc sie z nia umawiac jesli ona odejdzie od mezaa?!?!

dla mnie to żenujące by facet z którym bym miała być, by mi zmieniał wygląd. mógłby mi udzielać takich rad, ale tylko jako kolega, przyjaciel. Pewne rzeczy nie uchodzą. A czemu miałby ci kupować coś, przedstawiać rodzinie - masz to też w mailach: bo nie chciał być sam, bo chciał rodzinę mieć. I widać nie mógł poczekać mimo ledwo ukończonej 30. Fajnie że zmieniłaś makijaż ale farbować wlosy bo facet chce taki kolor a nie inny? Bez przesady.

Mowil mi trzy razy ze mnie kocha... Mowil to gdy byl ze mna sam na sam w lozku np jak.lezelismy. Mowil ze mu ze mna dobrze . Mowil ze chce ze mna slubu. Mowil kocham ciw tylko tzy razy bo twierdzi ze nie mowi tego codziennie nikomu bo jest niesmialy i to nie w jego stylu. Na codzien mi pomaga wspiera i widac ze mu na mnie zalezy ale tez nie garnie sie do spedzania ze mna czasu

Kiedys mialam.blond zanim.go poznalam. Pozniej zrobilam na czarno. On zobazyl mnie na zdjeciach w tym blondzie i mowil ze w blond bylo mi.lepiej... Potem.poparly jego slowaa moje przyjaiolki i kuzynka. Noi pomyslalam to wroce do blondu...

kiedyś byłaś dla niego obcą babą, teraz jesteś kimś więcej jak poznałam mojego męża, na początku potrafił mi niemiło odpowiedzieć, teraz nigdy młode siksy się ubierają i malują strasznie, wiem to po mojej siostrzenicy ale popatrz on stał przy Tobie i Ci doradzał jak masz się ubierać, malować, żeby być atrakcyjna , rozkwitłaś nieraz jest tak, że komuś się podoba brunetka, a żeni się z blondynką, bo po prostu miłość nie wybiera pokochał Cię taka jaką jesteś