chrzestny nie ma ślubu kościelnego problem, co mozna zrobić

przyszły chrzestny nie ma ślubu kościelnego, nie chcą wydać pozwolenia na to żeby był ojcem chrzestnym. jest jakaś rada?

Może być świadkiem chrztu

A dlaczego kawaler mialam nie moc byc chrzestnym???

daj w łapę.w kosciele w ten sposob mozna zalatwic wszystko

powinien się zaręczyć i oświadczyć, że bierze ślub za jakiś konkretny czas

zapomniałam dopisać, ma dziecko, nie mają ślubu. nie chcą dać pozwolenia w jego parafii.

Znajdż inna parafie, gdzie to nie będzie problemem- sztucznym moim zdaniem gdyż lepiej żyć majac slub cywilny niż np. mieć dziecko na boku i nawet nie być razem a już nie wspominając o rozwodnikach.

Niech wezmie w swojej parafii zaswiadczenie, ze byl biezmowany i reszte (spowiedz np.) niech zalatwi w Twojej

no właśnie nie chcą dać pozwolenia u niego w parafii, bo wiedzą że ma dziecko.

czy ktoś miał taki problem?

Może poszukaj kogoś innego

a zamierzają brać kościelny? jeśli nie to bardzo dobrze, bo chrzestni mają pomagać wychowywać w wierze kościoła a sami żyją niezgodnie z wiarą.

po co na siłę chrzcicie dziecko w sekcie, która go nie chce??? mają was za nic a wy latacie się do nich płaszczyć - durnota!

Co robić? Nie chrzcić skoro szanowny KK robi problemy z takiego g******ego powodu. Możesz zaoszczędzić sowitą "co łaskę" i ochrzcić dziecko sama. Jeden ochrzczony katolik może ochrzcić drugiego. Zacznijcie to stosować to oderwiecie ten spasiony kler od koryta.

dokładnie chrzanić chrzest, człowiek dorosły może się ochrzcić w dowolnym wieku potem. A jak chcesz by dziecko miało ciotke i wujka zrób świeckie przyjęcie.

no ale co wtedy ludzie na wsi powiedzą???

Co zrobić? Przestać bawić się w pierdoły i zabobony. Polewanie dziecka wodą w towarzystwie szalonego gościa w sukience... Nie śmieszy Cię to w XXI wieku?

Nie mas rady, chowała Bogu ze Kościół trzyma się swoich zasad. Chrzestny nie może żyć na kocią łapę i koniec kropka, wszędzie powiedzą Ci to samo. Zmien chrzestnego lub niech weźmie on ślub kościelny. Wiecie w ogóle jaka jest rola chrzestnych? Dbanie o wiarę dziecka gdyby rodzice byli z nią na bakier. Dlatego chrzestnym nie może być rozwodnik czy osoba żyjąca w konkubinacie. Może być panna czy kawaler, wdowa, wdowiec, mąż, zona, ksiądz, siostra zakonna, osoba żyjąca w samotności ale nie ktoś, kto nie żyje zgodnie z zasadami KK. I koniec kropka, chrzestny nie jest tylko od tego, aby było fajnie i dawał drogie prezenty dziecku :\ jak Was czytam czasem mi ręce opadają, macie Wy o czymś pojęcie czy tylko udajecie niedouczone? Ate teksty żeby dac w łapę istny żal. Skoro nie znacie się na sprawach Kościoła to nie piszcie. Bo się osmieszacie.

w doupe jeza z tym kosciołem i jego sztucznymi wymysłami !!

zmień wyznanie na latającego potwora makaronowego, tam nie ma takich głupot, a prawdziwej wiary chyba tam jest więcej :) aha i też są sakramenty ale nie ma problemów.

ja też nie mam ślubu kościelnego i dzięki temu nie jetem nicyją chrzestną

jeśli ta religia zakłada że związek nie może się rozpaść, że jego rozpad jest wymysłem, i że założenie powtórnego związku jest nieetyczne, to do doopy z nią bo to zła religia. i precz z hipokryzją, bo wszyscy wiemy, jak jest w życiu. niektóre pary rozstają się na skutek rozpadu pożycia. koniec.

23.05.14 [zgłoś do usunięcia] gość Nie mas rady, chowała Bogu ze Kościół trzyma się swoich zasad. Chrzestny nie może żyć na kocią łapę i koniec kropka, wszędzie powiedzą Ci to samo. Zmien chrzestnego lub niech weźmie on ślub kościelny. Wiecie w ogóle jaka jest rola chrzestnych? Dbanie o wiarę dziecka gdyby rodzice byli z nią na bakier. Dlatego chrzestnym nie może być rozwodnik czy osoba żyjąca w konkubinacie. Może być panna czy kawaler, wdowa, wdowiec, mąż, zona, ksiądz, siostra zakonna, osoba żyjąca w samotności ale nie ktoś, kto nie żyje zgodnie z zasadami KK. I koniec kropka, chrzestny nie jest tylko od tego, aby było fajnie i dawał drogie prezenty dziecku : jak Was czytam czasem mi ręce opadają, macie Wy o czymś pojęcie czy tylko udajecie niedouczone? Ate teksty żeby dac w łapę istny żal. Skoro nie znacie się na sprawach Kościoła to nie piszcie. Bo się osmieszacie

Chrzestna mojego dziecka jest rozwodka z dzieckiem żyjąca w konkubinacue i zaswiadczenie dostala. Poproś innego ksiedza

W sumie nie ma sie o co oburzać. Mozna nie respektować norm KK, ale skoro chce sie juz bawic w chrzestnego, to obowiązują pewne zasady i tu nie ma kompromisu. Jeśli sie neguje podstawy wiary katolickiej, to badzmy na tyle konsekwentni, by zrezygnowac z bycia chrzestnym. Skoro ma byc wzorem życia katolika ..? Bo chyba wiecie, ze w tym calym byciu chrzestnym to nie o prezenty w roczek i komunię chodzi? ;) A w końcu i bez bycia chrzestnym mozna zostać kochanym wujkiem, a chrzestnym można wybrać kogoś z jasna sytuacją. Co za problem?

Po co oszukiwać i kogo? Samego Boga nie dacie rady, co najwyzej proboszcza wystawiającego zaswiadczenie. Tylko po co?

Bo chyba wiecie, ze w tym calym byciu chrzestnym to nie o prezenty w roczek i komunię chodzi? xxx jak to??? przecież właśnie dokładnie o to chodzi!!!