Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jakim jestem tatą ?

Polecane posty

Gość gość

Mamy dwójkę dzieci 3 letnią córeczkę i 8 miesięcznego synka. Kocham ich ponad wszystko. Z córką widuje się raz w tygodniu po godzinie, dwie. Córka bardzo dużo rozumie, kocha mnie i wie, ze jetem jej tatą. A syn jest mały i jak ostatnio wziąłem go na ręce to się rozpłakał, zabrał go ode mnie obecny parter byłej żony od razu się uspokoił. Z synkiem jeszcze zbuduje odpowiednią relację Jakim jestem tatą dla dzieci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chce cię martwić ale jesteś dodatkiem do taty... tatą jest ten kto wychowuje a w twoim przypadku bedzie to nowy partner Twojej byłej... To on bedzie uczestniczył w ich codziennym życiu i godzina czy dwie w tygodniu spędzone z tobą to naprawdę całe nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci są jeszcze małe więc jest ok ale jak trochę podrosną możesz okazać się zbędnym dodatkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja jestem ich prawdziwym tatą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co z tego, że jesteś ich prawdziwym tatą? Widujesz dzieci raz w tygodniu po godzinie, dwie! obecny partner twojej byłej żony jest z nimi stale i to on jest dla nich ojcem pomimo tego, że nie biologicznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Córka i tak mnie traktuje jak tatę, a syn. Syn jest mały. Rozpłakał sie u mnie, u niego od razu się uspokoił, ale jest mały i nie rozumie pewnych spraw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on ma prawo nie rozumiec ty - nie dziecka mozna sie nauczyc jak ksiazki i to twoje zadanie jak nie s*********z - masz szanse jak s*********z - zegnaj dawco spermy i ewentualnych alimentow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ja mam się go nauczyć skoro nie mamy kontaktu ze sobą. Nawet nie wiesz jak to bolał. Ja go tylko wziąłem na ręce i zaczął płakać i zaraz wziął go ode mnie partner mojej byłej i mały od razu przestał płakać, przytulił sie do niego, zaraz zaczął się śmiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syn przestał płakać w ramionach partnera twojej byłej żony, bo zna jego głos, zapach, dotyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mądry po szkodzie ! Dlaczego nowy partner? czemu nie jesteście razem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pier..le, fajna musi byc mamusia tych dzieci , juz ma nowego gacha a dziecko młodsze ma dopiero 8 m-cy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdradziłem ją, a moja zdrada wyszła kiedy była w 3 miesiącu z synkiem. Wrzuciła mnie z donu, zażądała rozwodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam pytań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehehwhe i jeszcze pyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty jesteś bydłem nie ojcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten koles juz tu ma watek, najpierw zdradzał ciezarna zone teraz zona chce mu odebrac dzieci a on liczy ze ktos go tu poprze, jesteś dupkiem i masz to na co zasłuzyłes!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale skończyłem ją zdradzać w 3 miesiącu ciąży z synkiem. Nawet jak ją zdradzalem to i tak byłem bardzo dobrym tatą dla córeczki. Dlatego nie może mk zabrać dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes frajerem to masz za swoje. trzeba było k****a wsadzać gdzie popadnie? teraz zapomnij o tym ze bedziesz dobrym ojcem, nowy partner twojej byłyj zony nim sie stanie. i bardzo dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam inne pytanie. dlaczego z dziećmi widujesz się po 1-2h w tyg? nie możesz córki wziąć np. na cała sobotę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasami zabieram ją na cały dzień, ale czasami mi praca na to nie pozowala, a muszę jakoś dorabiać, bo płace tysiąc złotych alimentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś hu jo wy m tatą!!! ważniejsze są dla ciebie potrzeby twojego f i u t k a, a nie potrzeby dzieci!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci sa dla mnie ważne i kocham moje dwa skarby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mialam napisac,ze jestes tata weekendowym ale nie ty widzisz sie z corka tylko kilka godzin w tyg. jestes tata na godziny, nic wiecej, jak tego nie zmienisz to bedziesz tylka facetem od alimentow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestańcie! Facet zdradzał żonę, nie dzieci. Zachował się beznadziejne w stosunku do żony ale ona nie ma prawa odebrać mu dzieci. Staraj się chłopie kontaktować z dziećmi jak najczęściej, zabieraj je (na razie córkę) w fajne miejsca, poświęcam swój czas i energie, bo widujac się z nimi parę godzin w tygodniu będziesz tylko, jak tu wyżej napisały, facetem od alimentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślę że córka prędzej pokocha biologicznego tatę niż syn , przeważnie tak jest, syn za to dopiero jak zacznie dojrzewać będzie szukał korzeni, w tym swojego biologicznego ojca ale też w duchu będzie miał pretensje że go nie było w domu kiedy ten go potrzebował. Obecny "tata" dzieci jest z nimi kiedy te go potrzebują, w dzień i w nocy , kiedy są chore, kiedy trzeba coś porysować, poczytać, takie chwile dzieci zapamiętują na całe życie. Trzeba by zadbać o to by zabierać dzieci częściej na spacer, zwiększyć ilość godzin z dzieciakami, zadbać o zdjęcia i stworzyć Album albo w swoim domu taką tablicę gdzie będą wisiały wyjątkowe fotki , by maluchy odwiedzając tatę widziały że są dla niego ważne. Po latach córka usłyszy nie tylko słowa że tata kochał i spędzał czas ale będzie mogła się naocznie przekonać zerkając do albumu . Autorze, musisz trochę więcej z siebie wykrzesać niż naiwną wiarę w to że dzieci same od siebie cię na zabój pokochają i będziesz miał z nimi dobre relacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o czym Ty piszesz - on w ciągu całego tygodnia jest w stanie znaleźć dla dziecka jedną lub dwie godziny bo... uwaga... PRACUJE :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A powiedzcie co z synem ? Mogę go zabierać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co bedziesz znim robił jeśli go w ogóle nie znasz? ntakie dziecko ma zaplanowany dzień, ludzi wokół siebie których zna.. chcesz go stresowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, Syna też możesz zabierać bo to TWOJ syn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież to prowo, wczoraj było pisane z punktu widzenia laski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×