Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość idealnamilosc

Przeżyliście kiedyś taką prawdziwą, piękną i szczerą miłość?

Polecane posty

To w sumie niemal buddyjski paradoks, nie? Okazuje się, że naprawdę poddajesz się, decydując się walczyć do samego końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DE goffno
Valis ...posrod tego goffna jakie nas otacza to serio jest z czego sie cieszyc ! Nie latwo jest teraz byc zyc i co dziennie cieszyc sie pelna wyrozumialoscia dla drugiego czlowieka ...rozumiem ,ze chciales rzec iz jestes idealem ? i ciebie tego typu problemy nie tycza w zwiazku pomijajac juz zycie poza nim ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Valis ogolnie zycie jest tylko iluzja, wszystko jest iluzja ktora kiedys przeminie, ale czy to czyni z tej iluzji cos mniej prawdziwego? Dla mnie niekoniecznie, lepiej zyc w iluzji stworzonej przez siebie niz kogos innego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wręcz przeciwnie, ale nie udaję nie cieszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kim jestem? stulejem oczywiście :classic_cool: obawiam się że się rozczarujesz, to forum mimo że żywe, to jest płytkie aż do bólu (jak jego użytkowniczki), żadna tu na twoją wyrafinowaną gadkę nie poleci ani jej nie doceni, chyba że wrzucisz jakąś fajną fotę, no ale wątpię by fota grubasa z wąsem zrobiła na którejś wrażenie :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ale nie udaję, że się cieszę. Właśnie życie to nie jest iluzja, raczej byłbym skłonny uznać, że iluzją są wasze infantylne treści, które próbujecie temu życiu nadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DE goffno
ja ani nie udaje a owszem ciesze sie :) a teraz ide w choler spac dobrej nocy zycze wam rowniez :) jutro wypad na motocykle papatki kochatki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Broken a czemu zaraz zakladasz najgorsze? Owszem, gdyby mnie zdradzil to czulabym sie jakbym dostala cegla w leb, bolaloby ale nie, nie pilabym jego krwi. Zreszta nie rozumiem po co zakladac, ze cos pojdzie zle, dla mnie milosc to wiara, zaufanie. Nie mam zamiaru niszczyc sobie szczesliwego zycia poprzez myslenie "Wszystko i tak kiedys sie skonczy, maz mnie zdradzi i tak wszyscy umrzemy itd" to lepiej sobie kulke w leb z marszu przy takim mysleniu strzelic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Valis, okey Twoja opinia ja mam inna, milosc nadaje zyciu sens, przynajmniej mojemu. Ty masz inne zdanie od mojego i ja to szanuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LadyBloom, jak już jesteś taka wygadana jak smok czemu porównujesz popęd seksualny partnera (do kobiet, nie tylko do Ciebie, tak to już jest) do śmierci, rozwodu, cegłówki i innych bzdur?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatecznie moje zdanie niewiele się różni. Po prostu uważam, że to życie nadaje sens miłości. To wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo dla mnie wiernosc jest wazna w zwiazku, moze dla niektorych to nie ma nic wspolnego z miloscia czy szacunkiem, ale dla mnie ma. Ja nie przyjmuje tlumaczen "bo mi sie chcialo" czy "pijany bylem", takie tlumaczenie przyjme w momencie gdy maz bedzid chcial ode mnie zwyczajnie odejsc, zrozumiem i uszanuje ale powrotu po zdradzie... nie, to nie dla mnie. Dlatego tak, czulabym sie jakbym dostala cegla w leb, bo moj swiat by sie zrujnowal, ale nie zawalil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Valis czyli tylko inna kolejnosc :D. Milosc bez zycia nie istnieje, ale zycie bez milosci jest puste ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Scisle? Nikt nie jest idealny, kazdy popelnia bledy, ale trzeba umiec ponosoc ich konsekwencje i wiedziec, ze niektprych bledow nie da sie naprawic i wybaczyc. Kwestia ustalenia granic miedzy partnerami, ja ze swoim mezem rozmawiam, wiemy czego oczekujemy od malzenstwa i wspolmazonka,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i teraz jesteś już niemal u progu ścisłej definicji tego pojęcia. Jak w tej piosence: "powrotów nie będzie...". .http://youtu.be/_7C9KbvSJJQ Gdybyśmy się jeszcze nie bali przestrzegać tej reguły, którą tak pięknie sformułował ciemny Heraklit z Efezu. Panta rhei, s*******ny. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może i racja, dobra, nie przeszkadzam, spier/rdalam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok:) ja właśnie jako takiego czegoś, co tu wypisujesz, miłości nie jestem w stanie sobie wyobrazić. chłodne zasady, granice, g***a. ale ok, dzięki za odp:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz inaczej odbywa sie to w teorii a inaczej w praktyce, kto wie czy nie skamlabym pod jego drzwiami? Ale ciezko byloby mi wybaczyc, szczegolnie ze pochodze z rodziny dysfunkcyjnej a takie dzieci maja pozniej swoje "problemy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że skamlałabyś, bo powoduje tobą strach, a nie radość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze i masz racje, moze boje straty tego co mam? Moze boke sie samotnosci? Mozliwe, nie wiem. Nie czuje potrzeby zeby sie w tym zaglebiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ten właśnie sposób marnujecie swoje piękne życia. Istnieją tylko dwie emocje strach i radość. A linia napięcia pomiędzy nimi to właśnie piękno - pojęcie z dziedziny estetyki. A jak mawiał Książę poetów: estetyka może być pomocna w życiu nie należy zaniedbywać nauki o pięknie. http://youtu.be/5n5YwlmLv1Q

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
valis badz mym ukochanym ksieciem w okularach czytajmy razem ksiazki, palmy gandzie i dysktujmy o roznych roznosciach albo nie - ty mow a ja pobrusze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem skąd ci przyszły do głowy te okulary, wyglądam raczej na Janusza spod budki z piwem. Lepiej poczywaj. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyobrazam sobie ze masz duze okulary w ciemnych oprawkach, czarne loki okalaja twoja twarzyczke i masz miesiste, namietne usta. Widzialam kiedys takiego mlodzienca pracujacego w bibliotece i wzroku nie moglam oderwac taki byl fajny;-) lubie okularnikow ;-) i lubie ksiazki ;-) taki bibliotekarz moglby mi czasem jakas ksiazke "zaklepac" spod lady!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę cię rozczarować, bo wyglądam jak menel. I ogólnie brzydzą mnie te twoje kryptoseksualne wyobrażenia. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×