Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Matki opamiętajcie się szkoda dzieci

Polecane posty

Gość gość

Sytuacja sprzed tygodnia, robiło się wiosennie,20 stopni w autobusie dziewczynka na oko 6 lat w wełnianej czapce!!!! na drugi dzień to samo,słońce 20 stopni, wchodzi matka do autobusu z dzieckiem ok rok, sama w krotkim rekawku,dziecko czapka z uszami i bluza wczoraj to juz nie wierzylam w to co widzialam 27 stopni w cieniu upal , mloda matka wchodzi do urzedu z niemowlakiem ktory mial ogrodniczki jeansowe 3/4 pod spodem prawdopodobnie bawelniane rajtuzki!!! (bo podkolanowek dla takich dzieci nie widzialam w sprzedazy),jakies body i na to bluze dosc ciepla, popoludniu na osiedlu widzialam jeszcze dwie dziewczynki ok 2 -3 lata jedna w polarowej kamizelce i spodniach polarowych,druga tez okutana od gory do dolu, nie wiem co te matki sobie mysla? ze letni 30 stopniowy wiatr te dzieci zawieje??? szkoda dzieciakow, bo to juz jest meczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podpisuję się pod tym apelem! Przegrzanie jest o wiele bardziej niebezpieczne niż przeziębienie! Nie gotujcie swoich dzieci w tym upale! Żeby nie było, ja też nie jestem doskonała, moja mama zrobiła mi dzisiaj (słusznie!) awanturę o to, że nie przygotowałam małej jasnych spodenek na spacer tylko ciemne, a ciemny kolor przecież przyciąga promienie słoneczne. Tak więc myślcie i nie krzywdźcie dzieci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wczoraj widziałam (30 stopni) dziewczynka 10-12 miesięcy, białe bawełniane rajstopy !!! na to jeansowa sukienka w 3/4 rękawem, do tego całe zabudowane buciory! no słabo mi bylo, aaa noi czapka obowiązkowo !:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam sie moje córki wczoraj lekka koszulka , spódniczka i sandałki a jedna dziewczynka widac było koszulka , do tego bluza z długim rekawem i grube spodnie jakies zimówki do tego jakies traperki .A my się piekłysmy jak skwarki w tych ubraniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja córka w czwartek i piatek poszła do szkoły w sukience bez rekawów i w sandałach bez skarpetek, wchodze do szkoły a tam dzieci w długich dzinsach, swetrach.. adidasach normalnie szok, przeciez dzien wczesniej mozna sobie zobaczyc pogode i ubrac dziecko jak nalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co was to obchodzi? może te dzieci są chore?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chore na co??? Żeby w upały nosić grube ciuchy i wełniane czapy??? Znasz chorobę, która wymaga takiego stroju???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wczoraj widziałam młode małżeństwo oboje w klapkach i szortach, mama w koszulce na ramicxkach a w wózku dziecko na oko 3 miesięczne - rajtuzki, cos z długim rękawem i na tym jeansowa sukieneczka. Na nogach skarpetki i na głowie czapka taka wełnianą wiązana. Masakra :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chore??? córki kolezanka podeszła do mnie w dzinsach i adidasach i mówi- zaraz umre z tego gorąca, poza tym co masz na mysli chore dziecko?? nawet jesli dziecko jest podziebione to i tak jest mu goraco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co drugi tu temat to dziecko lub kuchnia gratulacje :) www.youtube.com/watch?v=-3J8KSM8Zeg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie też trzęsie jak widzę tak poubierane dzieci, moj 14 mc jak siedział w wózku to pampers i body na krótki rękaw, jak biegał to sandałki mu tylko założyłam. A i oczywiście czapka z daszkiem na główkę i posmarowany kremem +50 z filtrem. Masakra jak niektóre matki przegrzewają dzieci, to gorszę niż przeziebienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja autorka...niemowlaki w wozkach wczoraj w ten 30 stopniowy upal prawie wszystkie byly w czapach , moja corka (1,5 roku) o godz 18 stej biegala w krotkich spodenkach i krotkim rekawku,w zeszlym roku jak jezdzila w wozku glebokim to zawsze w samym body z krotkim bez skarpetek albo jedynie w cienkich bo bez jej sie bardzie nogi pocily (po mezu tak ma hehe)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a i piszę tu o niemowlakach w wozkach w ktorych jest dach od slonca a w glebokich to juz wogole zabudowane tak,ze powietrze nie dociera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czemu sie dziwic? jak dorosli chodza ubrani, to samo, co drugi facet adidasy, najlepiej czarne, bawelniane skarpety pod kolano , kobiety z kolei dlugie obciske jeansy, pelne buty... ja mam w d***e czy mi widac cellulit, czy komus podobaja sie moje nogi i ramiona, wiec chodze w szortach i bluzkach bez rekawkow, jak jest juz 18 st to obowiazkowo lekkie buty, odkryte albo pantofle bez skarpet. pozniej sie dziwic, ze grzybica stop, odparzenia, SMROD potu w komunikacji miejskiej, skoro ludzie nie umieja sie ubrac. zal ddzieciakow, ktore musza zakladac to, co taki rodzic przygotuje. inna sprawa, ze z kolei ci, ktorzy odkrywaja dzieci nie smaruja ich przewaznie kremem z filtrami ani nie zakladaja okularow przeciwslonecznych z uv, lekkiej czapki przeciw sloncu, z daszkiem czy kapelusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Racja mój synek 4 lata już w spodenkach i koszulce biega, gorąc taki że ojoj, więc autorka ma rację :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NO moje dzieciaki od kilku dni krótkie spodenki i krótkie rękawki...czapki tylko jak na pełym słońcu dłużej...ale w lesie na spacerze nawet bez czapek(2 latka i roczek)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ptwór racja ale szkoda dzieci, mój brat chorował na zapalenie opon przez przegrzanie, za dużo ubrań i jak dziecko śpi do tego w wózku na dworze to można sobie i dziecku biedy narobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem gdzie wy widzicie tak poubierane dzieci,serio.Ja widzę tylko takie,które są ubrane adekwatnie do pogody.Albo wymyślacie,albo obracacie się w kręgu dziwnych ludzi:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak moge ubrac malucha 1-miesiecznego? jezdzi w gondoli. czy jesli przy takiej pogodzie jak byla wczoraj (30st) zalozylam mu rampersy i bez czapeczki na sloncu nie bylo za lekko? jak stalismy w parku to przykryam go pieluszka tetrowa no ale wydaje mi sie ze i tak bylo mu goraco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze go ubralas,a do goscia z 13.04 a po co ja mialabym wymyslac jak te przypadki widuje nagminnie od tygodnia codziennie w moim 200tys miescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie wiem skad sie wzielo to przegrzewanie dzieciakow, kiedys tak nie bylo a teraz przez caly rok dzieci w czapkach bluzach i nie wazne czy jest mroz i tem -10,-20, wiosna ok 15+ czy lata 25+, 30+

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem gdzie ty autorko tak ubrane dzieci widzisz? może na biegunie mieszkasz? bo ja chodziłam po syna do przedszkola i ani jedno dziecko nie było tak ubrane jak opisujesz :O owszem wszystkie w czapkach - ale z daszkiem od słońca lub w lekkich kapelusikach, buty owszem cześć dzieci w adidasach chodziła czy trampkach, ale większość raczej już sandałki, klapki a dziewczynki baleriny. wi,ęc nie wiem skąd u ciebie te polary i czapy zimowe? a swoją drogą w zeszły piątek to było potwornie zimno i do tego lało - jak w listopadzie. ja sama byłam ubrana w ciepłą kurtkę, więc nie porównuj zeszłego tygodnia do tego, bo pogoda się drastycznie zmieniła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja teściowa stwierdziła,ze to jeszcze nie lato:)jak zobaczyla moje dzieci na spacerze w krotkich spodenkach i koszulkach z krotkimi rekawami,bez skarpet,powiedziala,ze to maj jeszcze,cieplej trzeba ubrac...czasem mam ochote ja....ciagle sie wtraca jak nas spotka na spacerze,masakra,jej ukochany wnunio(4 latek),czapki nie sciaga przez caly rok(powieje)latem wystarczy,ze wiaterek powieje i juz ubiera go w kamizelke...wczesniej sie gotowalam patrzac na to,ale teraz to mi obojetne co z nim robi,moje dzieci ma poza zasiegiem swoich macek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie widziałam jeszcz faceta,ktory by zbyt cieplo ubral dziecko na spacer.To nadgorliwe mamuski i babunie...mam na nie mega alergie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja nosi trapki, bo nie daje się rozebrać. Próbowaliśmy nawet na boso po piasku ją puścić i był jeden wielki wisk. Teraz wyszła z tatusiem na spacer też w długich rajtuzach mimo, że gorąco, ale ma AZS i podrapała sobie nogi, boje się, że jej się rany pobrudzą w piachu, a o zakażenie nie problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co do facetów to u nas pod blokiem gość dzieciaka puszczał w kombinezonie, czapie i szaliku, gdzie dla mnie było ciepło w samej bluzce i sweterku, moja i inne dzieci porozbierane w bluzach (nawet jego drugi syn też był w bluzie). Wiecie, że dopiero po świętach zobaczyłam, że to jest dziewczynka bo tak okutany w granatowym kombinezonie była nie do poznania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale na glowe chusteczka badz kapelusik od słonca obowiazkowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dzis zalozylam corke. geube rajstopy sukienke,kurtke jesienna i czapke. za oknem pochmurno=-20 stopni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co do facetow to dziadek ale mlody 50 lat, nakrywa nasze dziecko jak spi grubym kocem,:) hehe nawet jego zona sie z niego smieje bo taki upal jest a ten zarzuca na nia dodatkowy koc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×