Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość felliniada

Dom czy mieszkanie trudny wybor

Polecane posty

Gość gość
Ja bym kupiła większe mieszkanie, żeby wygodnie mieszkać w tygodniu i wybudowałabym mniejszy domek za miastem, który byłby działką na weekend.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refleksjairefleksyjka
27.05.14 [zgłoś do usunięcia] gość Ja bym kupiła większe mieszkanie, żeby wygodnie mieszkać w tygodniu i wybudowałabym mniejszy domek za miastem, który byłby działką na weekend x fajny pomysł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajomy próbował swoich sił w tym programie „Mieszkanie dla Młodych”, ale nie udało mu się zakwalifikować. Osobiście chcę spróbować i tobie też to polecam. Poczytaj sobie na MdM http://mieszkaniedlamlodych.com.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na twoim miejscu wybrałabym mieszkanie. My rozglądaliśmy się za mieszkaniem od dewelopera na spokojnym osiedlu i powiem że dobrze zrobiliśmy przy dwójce małych dzieci budowa domu byłaby koszmarem. korzystaliśmy z ich pomocy http://www.mpd.net.pl/ może skorzystacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wybrałam mieszkanie, bo z domem to więcej roboty, ogrzewać trzeba samemu i wiele innych rzeczy robic. Wlasnie planuje kupić mieszkanie w ząbkach od http://www.gor-pis.pl/realiz.html bo mieszkam wlasnie w mieszkaniu, które oni budowali :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po kilku latach oszczędzania odłożylismy trochę kasy na mieszkanie. Ostatnio znajomy zaproponował ze odsprzeda nam swój dom w atrakcyjnej cenie, bo wyjzdza na stale za granice. I nie wiem co robic? bo dom ładny ale stary i na pewno bedzie trzeba sporo wyremontowac i nie wiem jak z utrzymaniem takiego duzego domu. Z kolei mieszkanie to tylko oplaty i nic mnie wiecej nie interesuje. Tym bardziej ze podoba mi sie jedno na tym osiedlu http://tecnos.pl/sprzedaz-mieszkan/villa-przy-sapieh/ i co radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasieńka777
Tak to jest trudny wybór ale przed wszystkim odpowiedzcie sobie na pytanie czy Twój facet lubi robić koło domu bo w domu zawsze jest co robić jak nie trawnik to podjazd jak nie podjazd to brama i tak w kółko :) Mój to dwie lewe ręce więc zdecydowaliśmy się na zakup mieszkania w wyborze pomogli nam bardzo http://nieruchomoscilubin.com/ maja wiele ciekawych ofert więc przemyślcie to dobrze bo dla nas mieszkanie jest idealne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypowiem się w takim razie ja, jako posiadaczka domu oddalonego o 20km od miasta:) Zależy co lubisz a z tego co piszesz lubisz domy i ogrody. Jako nastolatka marzyłam o mieszkaniu w mieście. Teraz? Teraz sobie nie wyobrażam:) Mam 27 lat i dwójkę dzieci. Nie porównujcie tego ze czyjś tam mąż dojeżdżał rowerem na pociąg itd:D To nie te czasy:D Podstawówki sa przeważnie w każdej miejscowości. Jeżeli nie to i tak gmina musi zapewnić im transport. Do gimnazjum to samo. Do szkół wyższych jeżdżą sami. Ten problem odpada. Przedszkola? Od bodajże 2016 roku przy każdej szkole podstawowej musi być przedszkole dla 3latków. U nas zaczynają właśnie remont. Jedynie o żłobki ciężko. Dojazd do pracy? Przy koszmarnych warunkach pogodowych do 40 min nie dłużej. Pracuje w środku tego miasta. Jak jest ładnie i ruch umiarkowany to do 20 min. Wiadomo, że w domu masz i więcej miejsca no i więcej sprzątania. Cos za coś;) Ogród to najwspanialsza rzecz jak dla mnie. I zimą i latem:) Teraz w słoneczne dni praktycznie nie wchodzimy do środka:) Powiem szczerze że mieszkając w mieszkaniu najbardziej mi własnie brakowało tego. W domu nie musisz się przejmowac sąsiadami nad Tobą czy pod Wami. Możesz urządzać przyjęcia kiedy i do której C***asuje. Grile, ogniska itd. Powiem szczerze że jak dla mnie za mieszkaniem przemawia tylko to że nie musisz się martwić o ogrzewanie zimą, o remonty z zewnątrz, o awarie itd. Zastanawialiśmy się z mężem wlaśnie czy nie sprzedać tego domu i nie kupić bliżej miasta, ale zrezygnowaliśmy. Na przedmieściach zaludnienie jest jednak wysokie i dom na domie. A tu mamy swój kawałek przestrzeni, sad, łąkę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kupiłam mieszkanie, bo na dom miałam za mało pieniędzy a poza tym po co mi dom, skoro moge miec wieksze mieszkanie i nie muszę się amrtwić o nic więcej. Dobre mieszkanie znalazlam na stronie http://www.radzinskinieruchomosci.pl/3,oferta.html , ale sama kupiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panimalinowa
Stawiałabym na dom. A czemu? Z własnego doświadczenia. Też z mężem rok temu tak się miotaliśmy co zrobić. Kupić mieszkanie czy dom. W końcu mieszkanie zawsze jest blizej cywilizacji, ale dom to swoboda, zieleń i święty spokój. Mój mąż pracuje w domu, więc kiedy mieszkaliśmy w mieszkaniu często rozpraszał go hałas. A tu dzieci sąsiadów, a tu przejeżdżajace samochody, a tu to a tu tamto. Nie dziwię się, bo też nie dałabym rady pracować w domu, kiedy nie mam idealnej ciszy. Wiedzieliśmy, ze dom to wydatek - działka, budowa, wykończenie, dlatego szukaliśmy domu pod klucz. To dla nas najlepsze rozwiązanie dlaczego ? bo nie chcemy być zaskakiwani przez wykonawców ciągłymi zmianami cen za usługę itp. Umówiliśmy się na spotkanie z deweloperem dompodmiastem, pojechaliśmy na spotkanie i od razu przedstawiono nam dom pokazowy, który jest już umeblowany. Okolica naprawdę fajna, obawialiśmy się trochę o sklepy czy o szkołę dla córki, ale pan Bogusław z którym mieliśmy spotkanie wszystko nam pokazał gdzie co jest. I nie jest tak źle. Do pracy dojeżdżam w 40-45 minut. Mąż ma spokój. Dzieci spokojnie jeździć na rowerze obok domu i nie muszę się martwić, że wjedzie na ulicę. Po wakacjach mają ogrodzić całość, więc też duży plus, że cały czas myślą o mieszkańcach. Nigdy nie zamieniłabym tego domu na mieszkanie. Może właśnie taki dom pod klucz jest dla ciebie rozwiązaniem? Zawsze wychodzi to mniej nerwów i problemów niż działka, uzbrojenie, formalności, budowa i cała reszta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym wybrała mieszkanie bo taniej je umeblujesz. Zobacz http://www.meble24.sklep.pl tutaj i policz sobie ile wydasz na same meble. Wiadomo że będziesz musiała raz na jakiś czas je przemeblować.!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli mieszkanie miałoby być w dużo lepszej lokalizacji to chyba bym zdecydowała się na mieszkanie, przeglądam oferty w http://fortnieruchomosci.pl/ i właśnie skłaniam się do wybrania mieszkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja stanowczo uważam że jeżeli możesz sobie pozwolić na dom to będzie on lepszym rozwiązaniem (przynajmniej dla dzieci ) wiesz będą miały gdzie biegać,ogród - w nim jak już będą nastoletnie to fajne miejsce do relaksu(pewnie dla Ciebie też) oczywiście dom wiąże sie z pracami w ogrodzie a w mieszkaniu no to hmmm zależy od Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiadomo, wszystko zalezy od planów na zycie i podejścia. Jeśli ktoś ma lub planuje dzieci, to lepszym rozwiązaniem będzie wg mnie dom, a jesli ktoś działa na zasadzie mniej rodzinnego życia to mieszkanie na pewno będzie wygodniejsze. Najlepiej chyba poszukać jakiejś pomocy w stylu - http://www.brokernieruchomosci.pl czyli biura nieruchomości, gdzie mozna porównać zarazem i ceny domówi ceny mieszkań. Jak się już ma jakiś konkret przed oczyma to sporo rozwiązań przychodzi do głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ma się dzieci w wieku szkolnym, mieszkanie w mieście jest wygodniejsze. Bliżej do przedszkola, szkoły, lepszy dostęp do instytucji kultury. Jest pełno mieszkań do wyboru, które można kupić od ręki, np. w Szczecinie na www.city-szczecin.pl i nie trzeba czekac, aż dom się zbuduje. Zresztą zawsze można sobie dokupić działkę pod miastem i wybudować mały domek weekendowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
DOM DOM DOM !! Mieszkanie w bloku to jak zwierze w klatce ! Sama mieszkam w bloku i wiem cos o tym.Rzygam tym mieszkaniem,blokiem,wscibskimi sasiadami,glosnymi sasiadami.Na de mna mieszka facet z kundlem ktory z nim skacze az popekal mi sufit,obok malzenstwo z dzieckiem i non stop awantury,bijatyki,z drugiego boku mlody imprezowicz narkoman i ciagle zakrwawione schody na klatce,pokradzione kwiaty i wykrzywiona skrzynka na listy,a pode mna stara kobieta ktora pali jak parowoz,klatka smierdzi papierosami i moja lazienka tez !! ale nie stac mnie na dom. Buduj dom dziewczyno! albo rozejrzyj sie na rynku wtórnym. Nie zyj jak plebs. ja tak niestety musze poki co zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość JJNB
Tak piszecie o tej wsi jakby tam nic nie było. Ja mieszkam na wsi, na miejscu jest przedszkole, podstawówka i gimnazjum. Są tez przedszkola w dwóch okolicznych wsiach. Jest jeden większy sklep i trzy mniejsze sklepiki, dobre połączenia autobusowe. To nie te czasy ze nie ma światła i kanalizacji, znajdź fajna miejscowość a życie tam na pewno nie będzie takie trudne. Ja mam to szczęście ze mam prace na miejscu, maz dojeżdża ale do miasta ma 15-20 min drogi wiec tragedii nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wojda
cięzki wybór, ale poki co mieszkanie z roznych wzgledów. kupiłam w 4 wieżach w Katowicach - fajny rozkład, cena no i okolica. ale to dla tego ze jestem osobą młodą, nie chce tracić czasu na dojazdy albo martwic się jak mozna dojechać do domu poznym wieczorem...a jak się ustatkuję to pewnie pomyślę/pomyślimy o domku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym zdecydowanie wybrała dom, tym bardziej że wkrótce będziecie mieli dwójkę dzieci. Mieszkając na wsi będą miały podwórko do biegania i czyste powietrze. Poza tym blok jest zbiorowiskiem ludzi, a nowe bloki są budowane szybko i z kiepskich materiałów. Komfort psychiczny w takim mieszkaniu jest zerowy, bo wszystko słychać. Wiem coś o tym, bo niedawno kupiłam mieszkanie od dewelopera i męczę się w nim niesamowicie. Co z tego, że mieszkam blisko pracy i mało czasu tracę na dojazd, jeśli nie chce mi się po prostu tam wracać, bo w ogóle nie odpoczywam w takim zgiełku. Słyszę wszystko łącznie z sikaniem i seksualnymi jękami w nocy, a w dzień ciągłe tupanie. Chcemy się z mężem jak najszybciej wyprowadzić i uciec na wieś, bo jesteśmy z natury spokojnymi osobami i zgiełk blokowiska źle na nas wpływa. Musimy jednak uzbierać trochę pieniędzy. Zamierzamy kupić działkę ok. 15 km od miasta. Uważam, że to wcale nie jest daleko. W dużych miastach odległość pomiędzy domem a pracą jest zbliżona, a nawet jeśli mniejsza to traci się więcej czasu na dojazdy z uwagi na korki. Natomiast wiejskie drogi nie są zatłoczone i nie ma problemu z dojazdem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dom! Nawet bym się nie oglądała! Nawet szeregowiec z podwórkiem jest super. A mieszkanie to wyłącznie w niskiej małej zabudowie gdzie na budynek przypada max 4 rodziny i do dyspozycji jest teraz na parterze i wspólny ogródek (teren zamknięty strzeżony). Nie masz pojęcia ile czasu z życia tracisz na pilnowaniu dzieci na publicznych otwartych podwórkach i placach zabaw. Jak masz bezpieczny ogrodzony teren to możesz się wyluzować i robić coś swojego w czasie zabawy dzieci na powietrzu. Nie musisz się zmuszać, żeby za nimi chodzić. Zanim urosną to jeszcze możecie się przeprowadzić w inne miejsce, a obecne sprzedać, ale wątpię, żeby było tak źle z dojazdami, bo przecież większość dodatkowych zajęć można tez znaleźć lokalnie. Ja się chowałam w dziurze, a na zajęcia miałam bliziutko: angielski - 10 min piechotą, później trochę dalej 15 min, polski i matma - 15-20 min rowerem lub 5 autem, basen 15 min piechotą na miejsce zbiórki gdzie podjeżdżał wynajęty autokar a wysiadka pod domem, keyboard - nauczyciel przyjeżdżał do domu i potem podrzucał do szkoły, sks - 15 min piechotą do szkoły, chemia - 20 min piechotą, lub 10 rowerem czy coś koło tego, niemiecki - 10 min piechotą, potem trochę bliżej bo 5 min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko dom. Ze względu na dzieci (których jeszcze nie mam) i na swobodę bycia. A nie że ci ktoś patrzy non stop co robisz. Mieszkam na parterze w mieszkaniu i ludzie non stop zagladają w okna, nawet mimo woli jak przechodzą. Bardzo mi się marzy domek z drewna, na przykład taki http://ligar.pl/gallery/pietrowe/130-150m2/8/zdjecia/33 .Już się w duszę w tym mieszkaniu kompletnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem warto pomyśleć o kupnie domu od jakiś starszych państwa, którzy szukają mieszkania w bloku. My wraz z mężem tak zrobiliśmy. Na działce stał domek, który wyburzyła fima http://www.dzwigowe.net/ - w to miejsce postawiliśmy mały 80 metrowy domek z poddaszem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem zdecydowanie domek, i to bez zbędnego zastanowienia, kto by nie chciał wlasnego podworka? Mi się marzy taka dzialka www.dzialki-szczecin.com zaczelam już zbierac pieniadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
WEdlug mnie dom, marze o postawieniu domu dla calej rodziny w takim miejscu jak to www.dzialki-szczecin.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przed kupnem mieszkania i rozpoczęciem budowy zawsze warto sprawdzać plany zagospodarowania przestrzennego. Wolałabym mieć mieszkania niż dom, jeśli kolo tego domu miałaby powstać np. fabryka. My się zdecydowaliśmy na opcję trochę pomiędzy – kupiliśmy mieszkanie z działką w Słupnie kolo Płocka. to inwestycja firmy Polski Dom http://www.polskidom.pl/. Mam ogród, okolica spokojna i zielona, a poza tym nie musze płacić za czynsz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zanim kupisz mieszkanie lub dom, pomyśl o dofinansowaniu MDM. Ja, dzięki mojej kuzynce dowiedziałam się, że można otrzymać nawet 100.000 dofinansowania, bo właśnie ona taką kwotę otrzymała. To nie są małe pieniądze, zwłaszcza przy tak dużym wydatku, kredycie związanym z kupnem domu. http://mieszkaniedlamlodych.com/limity-w-prog ramie-mieszkanie-dla-mlodych-wymagaja-zmiany/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My z mężem mieliśmy kiedyś taki dylemat czy mieszkanie czy dom. Najpierw jak chyba większość ludzi byliśmy nastawieni na dom ale potem jak się zastanowiliśmy ile to będzie pracy i wydatków to jednak postawiliśmy na mieszkanie. Wybraliśmy takie na cichym, spokojnym i zielonym osiedlu więc czujemy się prawie jak poza miastem ;-). Jak coś to jest ono na warszawskiej Białołęce i kupiliśmy u dewelopera Barc www.barc.com.pl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×