Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam dość swojego partnera

Polecane posty

Gość gość

Ja 40 lat Partner 52 lata Syn mojego partnera ,,tata masz wnuka, dwa miesiące temu moja żona oprócz tego że dała ci wnuka dała ci jeszcze wnuczkę, chciałbym byś kupił nam nowe łóżeczko dla naszej małej księżniczki''. dał im 5 tysięcy. Była żona mojego partnera ,,Wiesz urodziłam ci dzieci, jestem babcią twoich wnucząt, chciałabym jakąś wyglądać na chrzcinach'' zabrał ją do sklepu i do fryzjera za co zapłacił. Córka ta jest najgorsza, samotna matka z dzieckiem i wiecie co ona robi. ,,Tatusiu jestem zmęczona po pracy, może mój synek po siedzieć u Ciebie'' a ten go bierze. Nawet daje córce pieniądze, on po prostu utrzymuje tych pasożytów i darmozjadów. Ja kiedyś powiedziałam jego córce że mój partner nie ma dla obcych pieniędzy tylko dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, to jest jego rodzina, jego dzieci... co do ex-żony, to byś się mogła wściekać, że go wykorzystuje czy coś, ale co do dzieci? No, jego pieniądze się Tobie NIE NALEŻĄ. On jako ojciec powinien pomagać swoim dzieciom, ale też w granicach zdrowego rozsądku. Bądź bardziej wyrozumiała i staraj się nie prowadzić z rodziną partnera wojny. A że jako dziadek zajmie się od czasu do czasu wnuczkiem - to chyba dobrze o nim świadczy, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba gooopi jest
nie dziwię ci sie ,że masz go dość i jego bachorów,kpopnij go w dupsko ,jełopa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyluzuj trochę, kochasz go, tak? Postaraj się zrozumieć, ty też byś chyba pomagała swojej rodzinie, gdyby im się nie przelewało? Hm? Czy może jesteś sknerą? Co prawda 5 tysiaków to trochę dużo hajsu jak na łóżeczko, ale dał to dał, alea iacta est. W każdym bądź razie, nie stój po przeciwnej stronie barykady, bo: 1. zniszczą Cię nerwy; 2. w końcu odbędzie się sąd polowy i wywalą Cię z jednostki. Staraj się nie wchodzić między niego, a jego rodzinę. Jesteś jego partnerką a nie stręczycielką, tak? Wyluzuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@chyba gooopi jest (sory, nie pamiętam ile tych "o" było); powiem Ci, że jeśli się człowiek angażuje w związek z osobą z "przeszłością", to tego się może spodziewać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba wiedzialas z kim wchodzisz w zwiazek ? to teraz musisz to wszystko akceptowac :);) to on pracuje na te pieniadze i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja napiszę nie dlatego, żeby "przypodobać się autorce", ale dlatego, że moim zdaniem dzieci, jeśli czuja się dorosłe mogą także zapewnić sobie byt. jeśli jednak z jakichś powodów nie potrafią, niechaj nie zakładają rodzin, nie rodzą dzieci i nie liczą całe życie na pomoc rodziców. rodzice też ludzie i głupi ten rodzic, który 30-40-letniemu synowi lub córce wiecznie dokłada bo bidulka/bidulek "potrzebuje". niech sam/a zarobi, i da coś od siebie rodzicom, np.wakacje w Tunezji. :D do autorki: a ty, skoro masz go dość, to nie bądź hipokrytką, zwiń manele i "zaopiekuj się" kimś innym, kto nie będzie też wydawał swoich pieniędzy na ciebie, a ty będziesz płaciła za wszystko pół na pół, tak jak przystało na damę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj mu ultimatum, ty z nim zyjesz i tobie nalezy sie wszystko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×