dlaczego dziecko przestało spać???

synek 18mc jeszcze 2 tyg temu spał po 12-14h na dobę i to ciągiem, bo od dłuższego czasu przestał spać w ciągu dnia ale wszystko się zmieniło od wyjazdu męża:( pierwsze 2 noce jeszcze normalnie a potem coraz gorzej:( wczoraj spał od 21 do 23.30, potem od 2 do 5 i od 7 do 10... dzisiaj od 19.30 do 21, potem od 1 do 6 i od 8 do 10 więc śpi na dobę po 8-9h i to na raty... ale po 2 tyg ja już nie daję rady i nie umiem temu zaradzić... widzę że brakuje mu tego snu ale o drzemce w ciągu dnia nie ma mowy... myślicie że wyjazd męża może mieć z tym związek??? bo dodam że plan dnia się u nas nie zmienił:(

być moze synek tęskni za tata, stąd te wahania snu

kurcze ale żeby aż tak:(??? chociaż ostatnio spędziliśmy kilka popołudni na placu zabaw z koleżanką i jej mężem, a przedwczoraj jak byliśmy jej mąż doszedł do nas później, mały był akurat na karuzeli i jak go tylko zobaczył to z karuzeli i poleciał do niego i rączki wyciągnął do niego:) a dodam że synek to moja przylepka i nawet ludzi których zna traktuje z pewną dozą nieufności a brania na ręce w ogóle zbytnio nie lubi zwłaszcza przez "obcych"... najgorzej że z dnia na dzień jest coraz gorzej, bo snu mu brak, i w okresie normalnego snu 21-9 śpi coraz krócej...