widzenie z synem

witam mam pytanie do osob ktore wiedza co zrobic w takim przypadku.byla partnerka zabrania mi widzen z synem choc niemam ograniczonych praw.do pewnego czasu zabieralem syna kiedy tylko chcialem i moglem.niebylo zadnych problemow.Kilka miesiecy temu od ludzi dowiedzialem sie ze moja byla umiescila syna na 2tygodnie na obserwacji psychiatrycznej w zakladzie zamknientym.Nic niemowiac jak juz miala go w domu pojechalem go zabrac na wekend,jak juz mialem syna w aucie zrobilem jej awanture powiedzialem co mysle jaka jest matka itp itp.po wekendzie odwiozlem syna no i juz niestety nic niemoge sie o nim nic dowiedziec,ignoruje telefony,smsy.napisalem ze dzis bede po syna to napisala ze nie.boje sie ze znowu go zamknela.jak to mozna sprawdzic?

Nie pomyślałeś że może syn potrzebował tej obserwacji do zdiagnozowania .A ty odstawiasz jakieś awantury ,może trzeb było spotkać się z lekarzem.