Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krisoo99

Czy powwiedzieć jej o swoich uczuciach?

Polecane posty

Jestem żonaty, mam 2 dzieci i prowadzę nieszczęśliwe życie u boku żony, która mnie nie rozumie, wymaga tylko, traktuje jak sponsora, jej się wszystko należy. Nie kocham jej, jestem z nią ze względu na dzieci, ale ostatnio zakochałem się w mojej koleżance. Niestety mogę liczyc tylko na jej koleżeństwo, ona mnie tak rozumie, dba o mnie, pomaga, sprawiła, że poczułem się szczęśliwy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i co ?piszesz na publicznym forum ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To teraz z koleżanką zróbcie sobie dwoje dzieci tylko nie zdziw się gdy zacznie ona od ciebie wymagać, liczyć na to, że zapewnisz jej i dzieciom godne życie. Do tego alimenty na dzieci z poprzedniego małżeństwa. Czyż nie jest to romantyczna wizja przyszłości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o masz wyliczona przyszłosc ze strony duchwnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w identycznej sytuacji autorze. I MARZE o tym zeby uslyszec z jego ust takie slowa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest takie porzekadlo : kazda nowa miotla na poczatku dobrze zamiata A tak szczerze to poczekaj jeszcze bo moze akurat odwidzi Ci sie ta och... i ach...ta chodzaca zaleta( z tego co piszesz wnioskuje,ze ona w ogole nie ma ani jednej wady a takie kobiety nie istnieja) Na moje oko to Ty sie po prostu zauroczyles,poczules motylki nie tylko w brzuchu ;) wiec zona jest ta niedobra a kandydatka na kochanke jest och,ach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz to co drugiemu małżenstwu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlugo po slubie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chłopy to jednak głupie i naiwne są :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy ona cos czuje?moze to chwilowe zauroczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz to przynajmniej bedziesz wiedzial co ona na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona stara się mi pomóc, abym był szczęśliwy i nawet jeżeli coś czuje to nie powie, bo wie że mam żonę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli madra z niej kobieta. Co zamierzasz zrobic? Dlugo sie znacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haaa ale głupia baba , bierze sie za żonatego współczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mądra jest i wcale mnie nie podrywa, wręcz sprowadza na ziemię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdyby podrywala? Dalej bylbys nia zauroczony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ona nie ma nikogo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm,gdyby mi moj kolega Kris powiedzial,to bylabym przeszczesliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupia bździągwa przeszczęśliwa by była rozwalając rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co mnie jakiś pleban obchodzi? To ma być wymówka głupich bab bez sumienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystkie krisy, to jednak debile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moze badz wyrozumialy dla zony to i ona bedzie wyrozumiala a nie szukasz szczescia u pierwszej lepszej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli chcesz byc szczesliwy to powiedz jej o tym co do niej czujesz. Byc moze ona odwzajemnia twoje uczucia. Ale najpierw przemysl ta cala lawine zdarzen ktore moga wystapic. Tzn przemysl to czy bedziesz potrafil odejsc od zony.. a tak naprawde dzieci.. bo jestem pewna ze ona nie zwiaze sie z toba,nie bedzie odpowiadala jej rola kochanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Głupia bździągwa" nie byłaby przeszczęśliwa rozwalając rodzinę tylko słysząc, że jest dla niego ważna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×