Zdałam prawo jazdy za pierwdzym razem a nie umiem jezdzic autem

Robie mase bledow które wynikają ze stresu ale tez z niewiedzy. Nie umiem szybko ocenic sytuacji na drodze. Zawsze jezdze z kims i wiąże sie to z wieloma bledami:( Sama sie dziwie ze zdalam za pierwszym i to na nowych przepisach.

bo debile zdają za 1, a ci co naprawde potrafią za n-tym albo wcale i się poddają... :D

u mnie odwrotnie ,umiem jezdzic ,jezdze pewnie ,ale i ostroznie ,znam sie na autach ,umiem wymienic koło ,olej itp lżejsze sprawy a nie zdałam TEORI , idiotyczna pamięciówka ,zero logiki ,tylko wykłuc,zdać zapomnieć. Przyznaje jeżdzę bez , w dokumentach mam skitrane 15o zł w razie w.

bo debile zdają za 1, a ci co naprawde potrafią za n-tym albo wcale i się poddają... :D

Musialas mu niezle laske ciagnac:-)

Przykro mi ze na mnie w ten sposób naskakujecie. Trafilam na sympatycznego egzaminatora. Akurat nie trafila mi sie zadna trudna sytuacja na drodze i jezdzilam po latwych trasach. Poza tym pomagala mi świadomość ze jakby cis to on za mnie zahamuje. Jak mam jezdzic sama to czuje się niedouczona. Serio nie wiem gdzie skrecic, pomijam znaki, horror:( Tata chce mi kupić auto ale ja sie boje

Autorko, mam identycznie.. Zdałam wszystko za pierwszym razem, jak mam jechać jestem chora! Nie wiem z czego to wynika, denerwuje się i panikuje w środku a na zewnątrz udaje opanowanie..jestem spieta do tego stopnia ze wychodzę cała obolała..miasta nie znam że strony kierowcy, mieszkam za granicą

To samo

"Przyznaje jeżdzę bez , w dokumentach mam skitrane 15o zł w razie w." Myślisz, że policjanci przyjmą 150 zł łapówki? Naiwna idiotka. :D

Zdałem dopiero za 3 razem. 2 pierwsze podejścia to mega stres związany z nerwicą i oblewałem już na łuku. Prawko mam kilkanaście lat, jakieś 150 tysięcy za kółkiem, zero stłuczek i mandatów.

Boże drogi! To poproś ojca, aby cię podszkolił!