jesli jesteście swoja paczka na imprezie i dochodzi nowa osoba to czy

próbujecie ta nowa wciagnąć ? zadajecie pytania i próbujecie nawiązać kontakt czy kompletnie nie zwracacie uwagi i bawicie się dobrze w swoim towarzystwie ?

zalezy :) jak bylam mlodsza i chodzilam z pewna paczka znajomych to przyjmowalismy innych normalnie, pozniej zmienilam otoczenie a wraz z nim poglady : ) mysle ze lepiej bawic sie w zaufanym towarzystwie i nikogo nowego nie wciagac/

aha , bo własnie byłam taka nową na imprezce 7 osobowej i całkowicie mnie zignorowali czułam się jak 5 koło u wozu, nikt mnie o nic nie pytał , nie rozmawiał nie wiem co niby wtedy miałam robić ? przerwać komuś rozmowę i powiedzieć coś o sobie ? :O bez sensu olali mnie i byłam na uboczu , nawet osoba która mnie przyprowadziła miała mnie gdzieś

ja uwazam to za buractwo. szczegolnie osoba ktora cie przyprowadzila. ja staram sie pogadac- nie jakos natarczywie czy cos ale po prostu zagadac. ale jak ejstem sama to tez- neidawno bylam na takiej domowce to sama zaczelam gadac z najblizszym towarzystwem

tez tak myślę że to buractwo i nie będę juz kontynuowała tej znajomości , bo jesli oni sie dobrze znają i mówią jedna do drugiego - byłam z twoja dziewczyną na grzybach i było tak fajnie to niby jak mam się włączyć w rozmowę ? na poczatku dziewczyny mnie zmierzyły wzrokiem tylko od stóp do głów, głupio się uśmiechnęły i to wszystko więc na prawdę nie wiem o co chodzi