Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość japanesspaa

do dziewczyn po planowanej cc

Polecane posty

Gość japanesspaa

2 czerwca będę miała cc dwa tyg przed terminem. Mam pytanie do kobiet, które miały taką cesarkę na sucho bez akcji porodowej. Jak jest z pokarmem? Uda mi się karmić piersią? Co robić, żeby to było możliwe? CC nie z mojego widzimisie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japanesspaa
Nikt nie podpowie? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja kolezanka miala cc na zimno. Lezalysmy razem na poporodowej. Ona miala wiecej pokarmu niz ja po cc po probie sn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam w 38 tygodniu. Z karmieniem zero problemów, miałam mleko od początku, a syn się pięknie przystawiał. Dodam, że po cc leżałam 12 godzin, więc też nie było tak, że od razu dostałam dziecko. Mimo tego mleka miałam chyba więcej niż dziewczyny po sn. A też się martwiłam, tym bardziej że w ciąży żadna kropelka nawet siary się nie pojawiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japanesspaa
Bardzo Wam dziękuję,od razu mi lepiej, bo było mi bardzo przykro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tym pokarmem to indywidualna sprawa. moja siostra blizniaczka miała pokarm od razu i maly w szpitalu ladnie przybral ja rodziłam pare miesięcy później i najwyraźniej miałam problem z pokarmem bo mój synek caly czas chudl i nie był to tylko fizjologiczny spadek wagi. kazali mi go karmic sztucznie. dopiero po wyjściu ze szpitala kiedy polozna do mnie przyszla sprawdzila ze mam mleko w piersiach i już karmiłam synka naturalnie i wszystko było ok. czytałam ze po cc pokarm może się pojawić nawet tydzień później. ale nie w każdym przypadku tak jesy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pola122
Też miałam planowane cc. Pokarmu mam bardzo dużo , nawet teraz 6 miesięcy po porodzie, czasem mam mokrą koszulkę, bo mi cieknie. Ale zaraz po porodzie było ciężko, zanim rozkręciła się laktacja, ja byłam przemęczona, obolała, nie miałam siły zajmować się córką, ona wciąż krzyczała, bo była głodna, a pielęgniarki nie chciały dokarmiać, albo robiły to z wielką łaską- koszmar!( a nie było mowy, żeby przywieźć swoje i dokarmiać dziecko)Co chwilę przychodziły, wyciągały mi sutki, żeby małej przystawiać- nigdy więcej! W domu już normalnie, bez stresu i okazało się, że mam mnóstwo mleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karmiłam od razu i pokarm też był od razu. Mam małe piersi i niby spodziewałam się czegos innego,ale ilośc pokarmu nie zależy od rozmiaru biustu.Od około 6 m-ca miałam już siarę w piersiach,nie jakos b dużo,ale jak naciskałam leciała. Mialam inne duże problemy z karmieniem ,ale nie ilość mleka,przynajmniej początkowo. Połozne w szpitalu(niektóre) zamiast mi pomoc to wmawialy mi ze mam za mało mleka- a jak naciskałam leciały duże krople,sciągnęłam w 2 dobie z każdej po około 30 ml-tez mi się wydaje calkiem ok,ale te malpy zamiast się zaangazowac w pomoc wolały isc na łatwiznę(oprócz 1 naprawdę super oddanej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
różnie to może być po planowanej cc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×