Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość katarzyna33333

jak rozmawiać z kolegą lepszej kategori.

Polecane posty

Gość katarzyna33333

Niedawna odnowił mi się kontakt z kolegą z którym ostatni raz widziałam się kilka ładnych lat temu. To jest bogaty człowiek, który podróżuje, zwiedza świat, ma pasje, nie ma czasu na nudę, zawodowo ma kontakt z najpiękniejszymi kobietami. A ja, nie mam pieniędzy, mam nędzną prace, ostatni raz na wakacjach byłam z 5 lat temu. Jak rozmawiałam z nim przez telefon to przez 15 minut opowiadal mi co zwiedził, gdzie był, gdzie nurkował, jaki piękny dom wybudował. Po 15 minutach zapytał się co u mnie to nie wiedziałam co powiedzieć, odparłam tylko że dobrze. Nie wiedziałąm nawet jak się odezwać. On chce się spotkac ale nie wyobrażam sobie o czym ja miałabym z nim rozmawiać. Czułabym się gorsza od niego. Czy jest sens spotykać się z kimś takim, nie chce wyjśc na zacofaną idiotkę :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzyna33333
*kategorii, oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem Cię doskonale i ja na Twoim miejscu bym nie szła z nim na spotkanie, bo i tak będziesz się źle czuła jak siedzi Ci w głowie to że jesteś gorsza... Dziewczyny wypełniajcie :( www.survio.com/survey/d/W5Y9M9C9Q7B8S1X9T

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość t53
skoro chce sie z toba spotkac, to chyba ma gdzies to, ze jestes biedniejsza i mniej zwiedzasz... Moze jestes poprostu fajna i chce z toba spedzic czas... Albo chce sie z toba przespac (to tez jest opcja). nie przejmuj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzyna33333
On nie wie czy ja jestem biedniejsza czy nie i jakie tak naprawde mam życie, wie tylko że jestem obecnie wolna i to wszystko. Nie widzieliśmy się kilka lat a i wtedy ta znajomośc była przelotna, zwykłe rozmowy nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty się puknij w pustą głowę jak możesz myśleć że kolega jest lepszej kategorii ,majętny bardziej niż ty i tyle .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hermit33
ludzie są dziwni, pijesz ? ćpiesz ?kradniesz ? jak nie to nie masz sie czego wstydzic.Pozytywizmu troche kobieto.Jak zadzwonił to znaczy ze nie uważa cie za zacofaną idiotkke tylko wyraznie jest zainteresowany kontynuacja znajomości.Poczytaj troszke o swiecie to zajfajny temat do rozmowy i nie pozwol mu tyle gadac tylko dodaj cos zawsze od siebie bo skoro on taki zyciowy to raczej monologu nie bedzie chcial prowadzic.Opowiedz o swojej wymarzonej wycieczce lub miejscu.Wycieczki nie są drogie, trzeba wiedzieć jak podróżować i z kim.Noclegi i jedzenie to grosze tylko trzeba wiedzieć gdzie szukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość t53
No i tym razem tego tez mozesz sie spodziewac. Ale z wlasnego doswiadczenia Ci powiem: jak rozmawiasz z kims, kto ma pasje i lubi o nich opowiadac, to ty sama musisz tez opowiadac o swoich. I niewazne, czy chodzi o ksiazki, sport, podroze czy o cokolwiek innego. Liczy sie to, z jaka pasja o tym opowiadasz. I wtedy nie wyjdziesz na gorsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzyna33333
Podczas 15 minutowej rozmowy to on praktycznie mówił, coś tam wtrącałam ale to praktycznie był monolog, jak zapytał co u mnie to co miałam mu powiedziec że ostatnio byłam w kinie i nad jeziorem :o Z natury jestem wstydliwa i nieśmiała, on taki światowy i wygadany, oniesmiela mnie :o Ale czuję że powinnam się przełamywać, dlatego myśle o nad spotkaniem z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzyna33333
On znalazł mnie na facebooku i tak od słowa do słowa. Skoro on będzie opowiadał o swoich pasjach to ja tez powinnam o swoich, tylko problem w tym że ja ich nie mam :o zabrzmi to idiotycznie ale jedyne co lubię to malować ludzi, ale to tak pasjonujące jak zbieranie grzybów :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Podczas 15 minutowej rozmowy to on praktycznie mówił" - Daj mu się wygadać, widocznie nikt go nie słucha. To strasznie głupie czuć się gorszym, bo nie jeździ się na wycieczki. Mam masę znajomych, którzy zwiedzili cały świat. Chwalą się zdjęciami, ale mnie to jakoś nie rusza, bo miałam co innego do roboty w tym czasie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzyna33333
to nawet nie chodzi o to że on jezdzi po świecie a ja nie, to raczej chodzi o to że ja jestem cicha, skryta i nieśmiała a on pewny siebie, wygadany i taki jakiś światowy. To dlatego czułabym się gorsza, nie wiem jak to wytłumaczyć ale inaczej mi się rozmawia z kolegą z pracy tak na luzie i bezociachowo a inaczej z kimś takim, czuję się tak jakbym musiala uważać na każde słowo żeby nie wyjśc na głupszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co, jest duża szansa, że ten gość trafia na samych snobów. A ty jesteś inna i to jest twój plus. Nie udawaj nikogo kim nie jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzyna33333
No właśnie nie udawać nikogo kim się nie jest, to jest najważniejsze, wiem o tym. Będę się starała za wszelką cenę być sobą ale pewnie się zestresuje i będę spięta :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz komplesy dziewczyno. W was jest cos takiego co nazywa sie instynkt. Bierz go wydoj co sie da i problem z glowy.gume miej na zapas , moze chce wziasc cie do nieba.. pewnie ci kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzyna33333
on chce przyjechac i pójśc na kawę a potem na spacer, lepienie pierogów raczej nam się nie przytrafi :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lepienie pierogów... Nie żartuj nawet. Swoja droga w kawiarniach nie ma niczego złego. Nie czuj się speszona. Ale wiem, łatwo mówić... Potraktuj to spotkanie na luzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
umyj się dokładnie c**ę też . wypachnij i poducz gdzie leżą kanary i co to jest masr [ by nie palnąć , że batonik]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzyna33333
a może dac mu tyłka? Może mi zapłaci... Stać go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kim jest kolega lepszej kategorii? co to w ogole znaczy? bogatszy? pieniadze rzecz nabyta albo ukradziona w pale ma cos wiecej niz przechwalki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co? kiedy byłam młodsza drażniły mnie osoby ciche, skromne, nieśmiałe. ale teraz, gdy 30stka już na karku, jakieś doświadczenie życiowe już posiadam, wielu ludzi na swej drodze spotkałam stwierdzam, że jest swoisty urok w takich właśnie osobach, a jak pięknie potrafią rozkwitnąć w odpowiednim towarzystwie. załóż coś ładnego, w czym dobrze się czujesz i idź na to spotkanie, kto wie, może tak straszny, zamożny kolega pozytywnie Cię zaskoczy? a jeśli się tak bardzo boisz, to pomyśl, że skoro taki wpływowy, to może pomoże Ci znaleźć lepszą pracę ;) dla mnie byłaby to cenna znajomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×