Granica między desperacją a normalnym przejęciem inicjatywy

o hoo, hoo, to wg tego opisu zdobyłam królewskie pochodzenie.. :D

I po co? Przeprowadziłam się :D

Jestem facetem i napiszę to, co zawsze powtarzam znajomym dziewczynom. Nie ma normalnego faceta, który nie ucieszyłby się, gdyby zagadnęła go fajna dziewczyna. Zwłaszcza, że w naszym kraju to nieczęste, faktycznie jest za dużo księżniczek z przerośniętym ego. Powtarzam - normalnego faceta - nie chodzi mi o chłoptasiów z gimnazjum.

o hoo, hoo, to wg tego opisu zdobyłam królewskie pochodzenie.. xxxxxxxx żadne królewskie pochodzenie, jesteście najczęściej kuchtami, które zgrywają pseudoksiężniczki

ale w jaki sposób zagadać?

Czy w klubie, dyskotece, koncercie, pubie, bibliotece, uczelni, szkole - tak ciężko jest uśmiechnąć się do chłopaka i powiedzieć cześć, jestem Marta, Beata, Ania, Magda itd? Tak po prostu, zwyczajnie, można zagadać i poznać kogoś fajnego, Wiem, wiem, księżniczkom to się w głowie nie mieści, one od tego by umarły. Niech sobie siedzą same i wymyślają kolejne średniowieczne klimaty w 2014 roku.

Mam naprawde sporo kolegow i mowia to samo co kolega powyzej. Uwazaja ze najlepsza dziewczyna to dziewczyna przebojowa, mila,dobra i "ogarnieta";-) Pod slowem ogarnieta kryja sie takie cechy jak seksapil, odwaga, flirtowanie, sluchanie faceta itd itp

gdzie sie przeprowadzilas albonskad.to tez cenna informacja.chyba rozumiem o co chodzi z tym odwzajemnianiem.to jak w seksie.jak widze ze sprawiam przyjemnisc to tym bardziej mnie to podnieca i tym samym sprawiam jeszcze wiecej przyjemnosci:)takie zprzezenie zwrotne a moze synergia.

Shere khan # # Dlatego w seksie oddaje sie cala. Jest...przyjemniej bo wtedy dopiero facet sie stara...i tak jakos oboje sie nakrecamy

A jeśli dziewczyna powie koledze: zależy mi na Tobie, może będziemy razem? To desperacja czy jeszcze inicjatywa? Nie chodzi mi o jakieś gierki tylko o wyłożenie kawy na ladę

Ksiezniczka na ziarnku: niech zgadne: Jest brzydki ale ma kase. A Ty balas sie ze zostaniesz stara panna.

Bo ciesze się, gdy facet stawia mi kawę, albo gdy zrobi świetną kolację? E, coś doucz się, bo to być nie może, żeby to był właśnie narcyzm :D . ShereKhan..no właśnie :) To tak jak z prezentem. Przecież jak się daje prezent, to nie po to, zeby ktoś zaraz wyciagnał zza pazychy swój (no chyab że to walentynki). Chcesz, zeby komuś było miło i tez Cie to cieszy. I nie dajesz po to, zeby zaraz czekać, czy też dostaniesz, tylko być może wymyślisz znów cos fajnego, bo komuś się Twoje pomysły podobaja i widzisz to w tych oczach :) . Jak słysze hasło "kawę na ławę" lub "na czym stoję" to teraz ja się zastanawiam, gdzie rodzą się takie dziewczyny? Dramat

ja p*****le.a jak tonie ci dziecko to zastanawiasz sie czy jego ratowanie bedzie wygladalo nad nadopiekunczosc?ja np jestem obecnie w sytuacji gdzie nie interesuje mnie jak odbebrane zostana moje zachowania bo kocham z calego serca.druga sprawa ze nie otrzymuje zadnych slownie zadnych sygnalow zwrotnych.nawet nie wiem gdzie ona mieszka.jakos mnie to jie zniecheca a tym bardziej nie zajmuje mnie kwestia tego jak tomwyglada dla innych.mam na to w******* o ile nie przeszkadzaja mi w osiagnieciu celu.jezeli przszkadzaja to niestety ale dojdzie do konfrontacji

A ja bardzo bym się ucieszył ,gdyby kobieta odwzajemniła mi że się jej podobam,a wiem ze wy kobiety udajecie że wam jest to obojętne, a ja wtedy rezygnuję ,bo nie mam ochoty robić z siebie debila!!!

Czasem kobiety udaja bo nie wiedza ze podobaja sie facetowi. Nie chca sie zblaznic

Nie, Ty tego nie widzisz w tych oczach :( Szkoda

szkoda to jest jak krowa w zyto wlezie

Podzial jest trywialnie prosty: Jesli robisz to Ty to zawsze jest to inicjatywa. Jesli robi to kolezanka to moze to byc osmiesznie sie Jesli robi to kolezanka ktorej nie lubisz to jest to desperacja i osmieszanie sie A jesli w wyniku tego Ty mozesz stracic swojego faceta na rzecz innej to jest to nie tylko wstyd ale i karygodne zachowanie godne napietnowania

szkoda krowy i zyta:D

Racja :D mówię o szkodzie

sytuacja jest o tyle dramatyczna ze niezaleznie kto ma prawa wlasnosci do krowy i zyta oraz czy naleza do jednej dwuch czy stu osob zawsze jest to strata oraz szkoda;)

Jak będziesz zadowolona z kawy którą Ci postawił, albo z filmu na który Cię zaprosił - to TO jest odwzajemnianie ze strony kobiety. Dajesz z siebie, bo bierzesz od niego to, co ci chce dać. ---- Kawę, kino to sobie mogę sama zafundować, zapłacić, tu chodzi o to, by on zaprosił na nią. Samo zaproszenie to chyba nie wiele.

*dwóch

No juz nie mówiąc o tym,ze krowa mogła być czarno biała, brazowa lub e...niebieska. Ale to tez nieważne - ważna jest sama szkoda :D . Ja pod hasłem "zaproszenie" rozumiem stawianie tych przyjemnosci. No chyba bym ze stołka spadła, jakby mnie ktos zaprosił a potem kazał zapłacić. O raju, chyba bym tam padła ze śmiechu!

Milka jest fioletowa, sorry ;)

zapraszam na rurke z kremem waniliowym.to duze poiswiecenie i wyraz szacunku bo mam ja od urodzenia:D

to dopiero zaproszenie

To po prostu rurka z kremem. Przyjmuję zaproszenie :)

:)to gdzie sie spotkamy?

Nie wiem. To był Twój pomysł :)