w Polsce w czasie II wojny światowej żyło się lepiej niż teraz

w Polsce w czasie II wojny światowej żyło się lepiej niż teraz. Była ogromna wolność gospodarcza. Łatwo można było założyć własną firmę, w ciągu kilku dni można ją było otworzyć i łatwo rozkręcić. Prywatne firmy przynosiły ogromne zyski. Nie było żadnych podatków, pitów, akcyz, vatów. Nie było zusu i urzędów skarbowych. Życie było strasznie tanie, ceny były skrajnie niskie, nić nie drożało, nie było inflacji, podstawowe produkty były prawie darmowe. Żyło się znacznie łatwiej i lepiej niż dziś. Można było bez problemu utrzymać 10-osobową rodzinę. Rodziny z 6 dzieci żyły spokojnie na dobrym jak na tamte czasy poziomie. Czynsze i inne opłaty też były prawie zerowe. Ludzie sobie pomagali, byli lepsi dla siebie, wszyscy byli dla siebie mili, dobrzy, pomocni. Niemcy i Rosjanie byli lepsi,łaskawsi i bardziej ludzcy dla Polaków niż obecny rząd. Nie było bezrobocia, eksmisji, złych urzędników, odbierania dzieci rodzicom, oszustów, każdy miał pracę, nie było umów śmieciowych, każdy choć mało miał to sobie spokojnie żył i był pewny o swoje jutro. Wtedy była chociaż nadzieja, że wojna się skończy i będzie lepiej. Ludzie myśleli o swoim bycie a nie o jego jakośći. Ekonomia nie była najważniejsza, nikt nie liczył się z groszem, otoczenie ekonomiczne było bardzo przyjazne. W czasie II wojny światowej i przed nią żyło się znacznie lepiej, łatwiej i spokojniej niż teraz.

Jasne..a świstak siedzi i ...

Niech żyje wolność gospodarcza!!! Byle tylko biznes miał dobrze!!! Cała reszta może nie istnieć!!! :D:D:D

Może to wszystko i prawda, ale dodać należy możliwość wpadniecie w ulicznej łapance zostanie zakładnikiem lub trafienie do obozu koncentracyjnego. Będąc zakładnikiem w każdej chwili można było być rozstrazelanym za akcje podziemia. Można było jeszcze wyjechać na roboty do Niemiec np. Itp Itd

Polakom nic w tamtych czasach nie groziło, tylko żydzi byli w niebezpieczeństwie.

ale nawet w obozie koncentracyjnym można było rozkręcać biznes i vatu nie było

a ile miales wtedy lat?

moi dziadkowie bardzo miło wspominają czasy wojny, mówią że wtedy to dopiero było życie, nie to co teraz.

to nic tylko kolejną wojnę światową wywołać, znowu będzie w Polsce tak dobrze :D:D

wy chyba chorzy na głowę jesteście!!!!! ZGROZA!!!!

W Polsce za okupacji był raj dla biznesu i prywatnej inicjatywy, a to jest najważniejsze :D

Kurde teraz żeby otworzyć firmę to trzeba kurs księgowości skonczyc, bo inaczej zbankrutujesz oplacajac księgowa. Było biednie ale wszyscy sobie pomagali, nie robili problemów, mój dziadek wiele lat mieszkał z rodzina u kolegi, bo nie miał gdzie, kolega mu udostępnił pokój we własnym mieszkaniu. Ciekawe kto by teraz cos takiego zrobil

ale tu jest mowa o czasach II wojny św., wtedy było najlepiej, ludzie byli solidarni, patriotyczni, wierzyli w zwycięstwo, mieli nadzieję że będzie lepiej. Młodzież kochała swoją ojczyznę i oddawała za nią życie. Wszyscy sobie pomagali. Nie wiem jak było z biznesem. Dziadkowie i pradziadkowie opowiadali mi że wcale aż tak strasznie nie było.

przed wojną w czasie niej i w PRL ludzie potrafili walczyć o swoje, wyjść na ulicę. Było biednie, ale ludzie byli lepsi. Ten kapitalizm zniszczył i zatomizował więzi społeczne w Polsce. Stworzyliśmy społeczeństwo samolubnych, napuszonych, nadętych i naburmuszonych egoistów. Powstało pokolenie skrajnych samotników i gburów, bez kontaktu z innymi ludźmi. Takim społeczeństwem łatwo manipulować i pogardzać, bo i tak nie będą potrafili się zorganizować, zbuntować i razem walczyć o swoje.