Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Rodzice mokego chlopaka sa prostakami Wczoraj ich poznalam

Polecane posty

Gość gość

Przykro mi to mówić ale taka jest prawda. Pojechalismy w odwiedziny do jego rodziny. Mieszkaja na wsi. Moim oczom ulazal sie strasznie skromny, zaniedbany domek. W środku ze dwa pokoje plus maleńka kuchnia. Ale to pikis przy ich zachowaniu:( Jego ojciec na mój widok zaczal mnie komentowac w trzeciej osobie do syna używając noewybrednych slów które chyba mialy mi schlebiać. Generalnie są to strasznie prości ludzie, wręcz rubaszni. Nie maja żadnych zainteresowań procz oporzadzenia gospodarstwa, ogladania pogody i trudnych spraw w tv i narzekania na wszystko. Wiem, ze jestem okropna w tym momencie ale musze to z siebie wylać. Mielismy tam zostać na noc. Horror, wszystko śmierdzące, przepocone, koty biegają po domu, chyba slyszalam myszy, a na ścianach pająki których sie boje. Chcialam spac w aucie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio uwazasz ze prostackim zachowaniem nie jest komentowanie, takie"chwalenie" mojego wyglądu gdy stoje obok używając niewybrednych slów. Co wiecej, zaczęli przy mnie oglądać trudne sprawy, pytali sie o cos i przerywali mi w pól zdania po czym na koniec jego ojciec do mnie "idz z Tosia do kuchni, przyrzadz kolacje". Moj Chlopak tez sie czul niekomfortowo i strasznie mnie za to zachowanie jego rodzicow przepraszal. Nie chce mu robić przykrości wiec tego nie komentowalam ale szczerze bylo to dla mnie ogromnym szokiem ze tacy ludzie istnieją i są w stanie żyć w takich prymitywnych warunkach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio uwazasz ze prostackim zachowaniem nie jest komentowanie, takie"chwalenie" mojego wyglądu gdy stoje obok używając niewybrednych slów. Co wiecej, zaczęli przy mnie oglądać trudne sprawy, pytali sie o cos i przerywali mi w pól zdania po czym na koniec jego ojciec do mnie "idz z Tosia do kuchni, przyrzadz kolacje". Moj Chlopak tez sie czul niekomfortowo i strasznie mnie za to zachowanie jego rodzicow przepraszal. Nie chce mu robić przykrości wiec tego nie komentowalam ale szczerze bylo to dla mnie ogromnym szokiem ze tacy ludzie istnieją i są w stanie żyć w takich prymitywnych warunkach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w nocy musialam robić kupe do wiaderka przy łóżku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkaa
Najgorsze jest to ze oni nie szanują zwierząt. Maja psa na lancuchu. Mielismy sie przejść na spacer. Sama to zaproponowalam bo smrodu w tym mieszkaniu nie moglam wytrzymać. Zapytalam sie gdzie maja smycz zebysmy wzieli na spacer ich pupila a oni na to "hehe on to od malego jest na lancuchu, nie spuszcza sie go bo by kogoś zagryzl". Z niedowierzaniem zapytalam sie ponownie czy oni wiedza co robia nie spuszczając psa z niewoli i ze najtańszy alarm kosztuje mniej niż utrzymanie psa. Wiecie co uslyszalam! I to jeszcze z obraza w glowie ze on ma bronic domu i ze zjada resztki wiec nie kosztuje nic. Normnie brak slów. Nie wiem czy tego gdzieś nie zglosic. Chlopak mnie przeprasza ciągle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkaa
Najgorsze jest to ze oni nie szanują zwierząt. Maja psa na lancuchu. Mielismy sie przejść na spacer. Sama to zaproponowalam bo smrodu w tym mieszkaniu nie moglam wytrzymać. Zapytalam sie gdzie maja smycz zebysmy wzieli na spacer ich pupila a oni na to "hehe on to od malego jest na lancuchu, nie spuszcza sie go bo by kogoś zagryzl". Z niedowierzaniem zapytalam sie ponownie czy oni wiedza co robia nie spuszczając psa z niewoli i ze najtańszy alarm kosztuje mniej niż utrzymanie psa. Wiecie co uslyszalam! I to jeszcze z obraza w glowie ze on ma bronic domu i ze zjada resztki wiec nie kosztuje nic. Normnie brak slów. Nie wiem czy tego gdzieś nie zglosic. Chlopak mnie przeprasza ciągle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkaa
Najgorsze jest to ze oni nie szanują zwierząt. Maja psa na lancuchu. Mielismy sie przejść na spacer. Sama to zaproponowalam bo smrodu w tym mieszkaniu nie moglam wytrzymać. Zapytalam sie gdzie maja smycz zebysmy wzieli na spacer ich pupila a oni na to "hehe on to od malego jest na lancuchu, nie spuszcza sie go bo by kogoś zagryzl". Z niedowierzaniem zapytalam sie ponownie czy oni wiedza co robia nie spuszczając psa z niewoli i ze najtańszy alarm kosztuje mniej niż utrzymanie psa. Wiecie co uslyszalam! I to jeszcze z obraza w glowie ze on ma bronic domu i ze zjada resztki wiec nie kosztuje nic. Normnie brak slów. Nie wiem czy tego gdzieś nie zglosic. Chlopak mnie przeprasza ciągle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajne prowo. Pisz dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajne prowo. Pisz dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zderzenie dwóch światów. Jest tutaj temat "nie zaproszę rodziców na ślub" ten sam problem z drugiej strony, poszukaj sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zderzenie dwóch światów. Jest tutaj temat "nie zaproszę rodziców na ślub" ten sam problem z drugiej strony, poszukaj sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trenujesz u mistrzow docen :P, :P, :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opisujesz wieś .To wszystko prawda .Szkoda tych zwierzakow ktore cale zycie spedzaja albo w sloncu albo na mrozie .Szkoda gadać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opisujesz wieś .To wszystko prawda .Szkoda tych zwierzakow ktore cale zycie spedzaja albo w sloncu albo na mrozie .Szkoda gadać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kafeterio jest 21 wiek, pozwól żyć :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kafeterio jest 21 wiek, pozwól żyć :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kafeterio jest 21 wiek, pozwól żyć :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×