czy źle karmię moje 9 miesięczne dziecko

córka ma 9 miesięcy. Rano pije mleko, później je kaszkę, obiadek czyli zazwyczaj gęstą zupkę z mięsem, czasem trochę rzadszą z ryżem, później deserek czyli jakiś owoc lub deserek mleczny ze słoiczka i przed spaniem mleko, a czasem jeszcze przed południową drzemką mleko i w miedzy czasie herbatkę i ostatnio gryzie sobie chlebek. Ale dzisiaj czytałam różne fora na których mamy pisały co jedzą ich 9 miesięczne dzieci i np. na śniadanie były kiełbaski, jajecznica, kanapka z masłem i wędliną, na obiad jedza często to co rodzice ( ja nie przyprawiam jedzenia córki )... ja wprowadzam wszystko wg schematu żywienia który dostałam od położnej ale teraz po przeczytaniu tych wypowiedzi zgłupiałam...robię dobrze czy za bardzo zwlekam z wprowadzaniem wszystkiego?

No właśnie, ja tez bym chciała wiedzieć, bo karmie podobnie i tez sie naczytałam. Tyle, ze mój maluszek nie ma jeszcze ani jednego zęba. Dostaje większe grudki, ale czasem ma z tym problem, zjada mniej niż zjadły papki.

No właśnie, ja tez bym chciała wiedzieć, bo karmie podobnie i tez sie naczytałam. Tyle, ze mój maluszek nie ma jeszcze ani jednego zęba. Dostaje większe grudki, ale czasem ma z tym problem, zjada mniej niż zjadły papki.

No właśnie, ja tez bym chciała wiedzieć, bo karmie podobnie i tez sie naczytałam. Tyle, ze mój maluszek nie ma jeszcze ani jednego zęba. Dostaje większe grudki, ale czasem ma z tym problem, zjada mniej niż zjadły papki.

No właśnie, ja tez bym chciała wiedzieć, bo karmie podobnie i tez sie naczytałam. Tyle, ze mój maluszek nie ma jeszcze ani jednego zęba. Dostaje większe grudki, ale czasem ma z tym problem, zjada mniej niż zjadły papki.

Dobrze karmisz mamo ;)

moim zd Ok ale trochę monotonnie twoja córka jest wciąż to samo, potem bedziesz miałą problem że nie chce owoców, jajek, warzyw. dwa razy w tyg zrób jej jajecznicę, jakąś rybę. powinna jeść też więcej pokarmów stałych, aby kształtował jej sie odpowiednio zgryz, mleko, kaszka, zupka....to same płyny.

moim zd Ok ale trochę monotonnie twoja córka jest wciąż to samo, potem bedziesz miałą problem że nie chce owoców, jajek, warzyw. dwa razy w tyg zrób jej jajecznicę, jakąś rybę. powinna jeść też więcej pokarmów stałych, aby kształtował jej sie odpowiednio zgryz, mleko, kaszka, zupka....to same płyny.

moim zd Ok ale trochę monotonnie twoja córka jest wciąż to samo, potem bedziesz miałą problem że nie chce owoców, jajek, warzyw. dwa razy w tyg zrób jej jajecznicę, jakąś rybę. powinna jeść też więcej pokarmów stałych, aby kształtował jej sie odpowiednio zgryz, mleko, kaszka, zupka....to same płyny.

to ja autorka - moja córka ma 2 zęby i 2 dopiero wychodzace, "grudki" je od ok 3 tygodni, wcześniej nie chciała, zamykała buzię i tyle było w temacie hehe

to ja autorka - moja córka ma 2 zęby i 2 dopiero wychodzace, "grudki" je od ok 3 tygodni, wcześniej nie chciała, zamykała buzię i tyle było w temacie hehe

moim zd Ok ale trochę monotonnie twoja córka jest wciąż to samo, potem bedziesz miałą problem że nie chce owoców, jajek, warzyw. dwa razy w tyg zrób jej jajecznicę, jakąś rybę. powinna jeść też więcej pokarmów stałych, aby kształtował jej sie odpowiednio zgryz, mleko, kaszka, zupka....to same płyny.

Ja swoją karmię identycznie jak Ty swoją. Daję jej oczywiście próbować to kanapkę, to jajko, z naszego obiadu też zawsze coś wymusi, oby spróbować. Jednak podstawę stanowi mleko rano, kasza w południe, obiad ok.15:00, deser ok.19:00 i mleko wieczorem.

Ja swoją karmię identycznie jak Ty swoją. Daję jej oczywiście próbować to kanapkę, to jajko, z naszego obiadu też zawsze coś wymusi, oby spróbować. Jednak podstawę stanowi mleko rano, kasza w południe, obiad ok.15:00, deser ok.19:00 i mleko wieczorem.

autorka - myślę, ze nie karmię monotonnie bo córka każdego dnia dostaje inną zupkę np. pomidorową, barszcz, krupnik itp i różne mięsa do tego, rybę też dostaje ok 2 razy w tyg do zupki, owoce je codziennie różne np. jednego dnia banana, drugiego jabłko, gruszkę itp

autorka - myślę, ze nie karmię monotonnie bo córka każdego dnia dostaje inną zupkę np. pomidorową, barszcz, krupnik itp i różne mięsa do tego, rybę też dostaje ok 2 razy w tyg do zupki, owoce je codziennie różne np. jednego dnia banana, drugiego jabłko, gruszkę itp

autorka - myślę, ze nie karmię monotonnie bo córka każdego dnia dostaje inną zupkę np. pomidorową, barszcz, krupnik itp i różne mięsa do tego, rybę też dostaje ok 2 razy w tyg do zupki, owoce je codziennie różne np. jednego dnia banana, drugiego jabłko, gruszkę itp

Dobrze jest. Moja od kilku dni nie chce nic poza mlekiem, cos tam podziubie ale mleko musi byc;)

Dobrze jest. Moja od kilku dni nie chce nic poza mlekiem, cos tam podziubie ale mleko musi byc;)

Ja karmię bardzo podobnie. Różnica jest taka, że karmię piersią na żądanie, więc około 4 razy dziennie. Poza tym, niemal identycznie. Śmiać mi się chce jak czytam o tych kanapkach z wędliną, jajecznicach i kiełbaskach. Moje dziecko nie ma ani jednego zęba i dostaje jedynie marchewkę albo kabanosa do pociumkania. Smakują mu też chrupki. Nie przejmuj się kanapkami, karm dziecko tak jak instynkt podpowiada. Skoro nie płacze, ma energię i przybiera na wadze, a lekarz nie narzeka - to się ciesz :)

Ja karmię bardzo podobnie. Różnica jest taka, że karmię piersią na żądanie, więc około 4 razy dziennie. Poza tym, niemal identycznie. Śmiać mi się chce jak czytam o tych kanapkach z wędliną, jajecznicach i kiełbaskach. Moje dziecko nie ma ani jednego zęba i dostaje jedynie marchewkę albo kabanosa do pociumkania. Smakują mu też chrupki. Nie przejmuj się kanapkami, karm dziecko tak jak instynkt podpowiada. Skoro nie płacze, ma energię i przybiera na wadze, a lekarz nie narzeka - to się ciesz :)

Ja karmię bardzo podobnie. Różnica jest taka, że karmię piersią na żądanie, więc około 4 razy dziennie. Poza tym, niemal identycznie. Śmiać mi się chce jak czytam o tych kanapkach z wędliną, jajecznicach i kiełbaskach. Moje dziecko nie ma ani jednego zęba i dostaje jedynie marchewkę albo kabanosa do pociumkania. Smakują mu też chrupki. Nie przejmuj się kanapkami, karm dziecko tak jak instynkt podpowiada. Skoro nie płacze, ma energię i przybiera na wadze, a lekarz nie narzeka - to się ciesz :)

Ja karmię bardzo podobnie. Różnica jest taka, że karmię piersią na żądanie, więc około 4 razy dziennie. Poza tym, niemal identycznie. Śmiać mi się chce jak czytam o tych kanapkach z wędliną, jajecznicach i kiełbaskach. Moje dziecko nie ma ani jednego zęba i dostaje jedynie marchewkę albo kabanosa do pociumkania. Smakują mu też chrupki. Nie przejmuj się kanapkami, karm dziecko tak jak instynkt podpowiada. Skoro nie płacze, ma energię i przybiera na wadze, a lekarz nie narzeka - to się ciesz :)

Ja karmię bardzo podobnie. Różnica jest taka, że karmię piersią na żądanie, więc około 4 razy dziennie. Poza tym, niemal identycznie. Śmiać mi się chce jak czytam o tych kanapkach z wędliną, jajecznicach i kiełbaskach. Moje dziecko nie ma ani jednego zęba i dostaje jedynie marchewkę albo kabanosa do pociumkania. Smakują mu też chrupki. Nie przejmuj się kanapkami, karm dziecko tak jak instynkt podpowiada. Skoro nie płacze, ma energię i przybiera na wadze, a lekarz nie narzeka - to się ciesz :)

Kanapkę z wędliną juz możesz dawać. Lada moment z twarożkiem, gzikiem itp. Oczywiście warzywa: pomidor, papryka, ogórek, koperek itp. jak najbardziej. Dlaczego ciągle zupa? A drugie danie? Ziemniaki, ryż, makaron, kasza gryczana? Mięso gotowane lub pieczone? Brokuły, kalafior, marchewka, fasolka, buraczki, szpinak? No i w przyszłym miesiącu jogurt naturalny, albo jogurt z dodatkiem owoców. ps. ostatnio czytałam, że opracowano nowy schemat żywienia 2014. ,że już się nie rozdziela żółtka od białka, że nie trzeba dawać połowy jajka tylko całe.. i jeszcze jakieś tam zmiany, ale nei wnikałam, bo mnie już to nie dotyczy, gdyż dziecko ma 16 miesięcy.

Ja karmię bardzo podobnie. Różnica jest taka, że karmię piersią na żądanie, więc około 4 razy dziennie. Poza tym, niemal identycznie. Śmiać mi się chce jak czytam o tych kanapkach z wędliną, jajecznicach i kiełbaskach. Moje dziecko nie ma ani jednego zęba i dostaje jedynie marchewkę albo kabanosa do pociumkania. Smakują mu też chrupki. Nie przejmuj się kanapkami, karm dziecko tak jak instynkt podpowiada. Skoro nie płacze, ma energię i przybiera na wadze, a lekarz nie narzeka - to się ciesz :)

autorka - tak jak pisałam karmię wg schematu żywienia i tak jak pisałam zupki są gęste i są z kaszą, ryżem lub makaronem.( pisałam o tym później chyb w 3 wypowiedzi ) Drugie danie wg schematu może dostawać od 11 m.ż. to samo jest z całym jajkiem...więc datego sie pytam przestrzegać schematu czy nie?

Nie rozumiesz! Od 11czy 12 miesiąca można dawać 2 dania w ciągu jednego dnia, ale juz od dawna nie musisz podawać tylko zupy! Zamiast zupy możesz dać normanie drugie danie: jakieś gotowane warzywo, mięso i do tego ziemniaki z masłem, kasza gryczana czy ryż. Co do jajka, to jak wspomniałam do tej pory było, że najpierw pół żółtka co drugi dzień, później codziennie, potem całe jajko. (sama tak podawałam). Teraz ponoć jest nowy schemat, jak jesteś ciekawa to wpisz, że schemat żywienia 2014. znalazłam to w necie kilka dni temu, jakiś artykuł na ten temat. Ale nic więcej nie wiem. Zacznij już dawać coś do pieczywa, normalny obiad zamiast zupy itp. Im wcześńiej ją do tego przyzwyczaisz tym lepiej. To już nie jest maluszek, tylko 9 miesięczne dziecko. Nie przesadzaj, działaj trochę intuicyjnie i NIE BÓJ się podawać nowych pokarmów! Im więcej dziecko ich teraz pozna, tym lepiej. ;)

Dobra, a jak to jest z tą kanapką z wędliną? Jak może ją zjeść dziecko, które nie ma zębów? Nie umiem sobie tego wyobrazić, jak taka kanapka dla niemowlaka miałaby wyglądać..

normalnie robisz kanapkę z dobrą wędliną a najlepiej z pieczonym domowym mięskiem kroisz na małe kawałeczki, które dziecko chętnie bierze do buzi i już :)