Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

damian2225432

Pomocy.sąd,głupi ja

Polecane posty

Gość albany
Dobrze zrobiłes! To zawsze forma pewnego ''wyrażenia skruchy'', zadoscuczynienia. Uważam, że to będzie wystarczające i sprawa nie powinna trafić na drogę sądową. pozdrawiam, przyszły pedagog sądowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze zrobiłeś. Najistotniejsze w tym jest to, żeby pokrzywdzony miał poczucie, że ty chcesz oczyścić go z zarzutów. Odwaga, by przyznać się do błędu, to nie byle co! Myślę, że jeśli nawet będzie rozprawa, to jeśli będziesz zachowywał się tak jak teraz, spokojnie, wyrazisz skruchę, to może nawet padnie propozycja by strona odstąpiła od zarzutów, lub po prostu dostaniesz minimalny wyrok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Państwu każdemu z osobna za pomoc.Szanse są że sprawy w sądzie nie będzie,teraz muszę poczekać na rozwój sytuacji i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakie to żenujące
Tylko szczere przeprosiny mogą cie uratować od sprawy sądowej.Potem zgłoś się do psychiatry bo zle dzieje się z myśleniem u ciebie! Daleko nie zajedziesz z takim idiotycznym zachowaniem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy popełnia błędy, chociaż nie każdy takiej jak ty. Ale najważniejsze jest, aby nie trwać uparcie i wbrew wszystkiemu i sobie także, w błędzie. Powodzenia życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albany
Uważam, że dobrze zrobiłes, że przeprosiłes i wyraziłes skruchę wobec dziewczyn i ich rodziców. Ważne, że potrafiłes przyznać się do błędu niż uparcie trwać w tym, że jednak nic nie zrobiłes. Każdy popełnia błędy i nie ma ludzi nieomylnych. Nie ma ludzi idealnych. Nie ma ludzi, którzy od razu wiedzieli jaką drogą mają isc. Nie ma też ludzi, którzy nie zachowywali się bez żadnych ''uwag''. Każdy zrobił lub powiedział cos pod wpływem silnych emocji, pod wpływem afektu, a potem tego żałował. Nie każdy jednak potrafi przeprosić i przyznać się do błędu. Autor tego wątku potrafił to zrobić. Uważam, że nie powinno się też odsyłać go do psychiatry z powodu tego co zrobił. Na pewno nie psychiatra - to po pierwsze. Zdecydowanie wystarczy rozmowa z Bliskimi osobami i psychologiem. Uważam, że chłopak potrzebuje zwyczajnie rozmowy, poczucia bezpieczeństwa i przede wszystkim ZROZUMIENIA. Sądzę, że jest w okresie adolescencji (dojrzewania) gdzie każdy młody człowiek szuka swojego JA, szuka siebie, kształtuje swoją tożsamosc, szuka miejsca na ziemi - dlatego jest to próba tego KIM JESTEM! Kim ja chce być. No i uszy do góry! :) Pozdrawiam - przyszły pedagog sądowy. Albany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze Albany,pięknie to napisałaś/napisałeś.Jednak ja mam to wszystko gdzieś,nie potrzebuję nikogo.Jedynie potrzebuję żyletki by się ciąć,aż w końcu odważę się zabić i nie będę cierpieć dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×