Powrot do Polski po 8 latach

Hej, Rozwazamy z mezem powrot do Polski po 8 latach pobytu za granica. Mamy troche kasy odlozonej. Mamy 7 letnia corke. Wygladac to by mialo tak, ze ja wracam z corka-prace mam nagrana. Maz by zostal jeszcze z rok/dwa. W zwiazku z tym chcialabym sie zapytac Was, ktore mieszkaja tam na codzien: jak jest? Czy za 2 tys zl przezyje miesiac ja, syn i pies? (nie licze rachunkow i oplat za mieszkanie bo na to mam oddzielny budzet) Czyli zakupy zywnosciowe, paliwo, jakies przyjemnosci? Czy mentalnosc Polakow troche sie zmienila (kultura, usmiech itp) Po prostu jak..jest? dzieki dziewczyny

Nie wracaj, nie chcemy cię tu.

wspaniala odpowiedz :D widze, ze z mentalnoscia dalej tak samo :)

Ja bym odradzał powrót. Tusk zapowiedział że Europe dogonimy za 9lat, czyli to będzie dłużej. 2000 zl na 3 osoby? Żyją za mniej,ale co to za życie. Masz internet popatrz sobie coile kosztuje.

2 tys zl na dwie osoby na mnie i corke tylko na zywnosc i przyjemnosci odliczylam juz pozostale 2,5 tys na mieszkanie i oplaty sprawdzalam, ale chcialabym wiedziec jak to wyglada w praktyce

Nie wracaj... Będziesz w podskokach uciekać znowu. Ja tylko kończę studia i uciekam jak najdalej.

Zastanowiłabym się nad powrotem, i to mocno. Nie wiem w jakim kraju jesteście, ale radziłabym poczekać nim sobie nie wyrobicie prawa do emerytury. W Anglii np (z tego co słyszałam), to po 10 latach pracy przysługuje emerytura. W Polsce, obawiam się, emerytury będą na głodowym poziomie. A dlaczego w ogóle chcecie wrócić do Polski? Gdzie mieszkacie? Źle Wam tam? Polska naprawdę jest krajem bez przyszłości, przykro mi... Takie jest moje zdanie.

jestesmy w UK. emerytura po 10 latach pracy w UK...LOL....niestety ale moze tak jest na Fidzi ;)

A to po ilu latach w takim razie uzyskuje się prawo do emerytury? Jak to wygląda? Tak z ciekawości pytam. Widocznie ktoś wprowadził mnie w błąd. Nie interesuję się tym tematem, bo do Anglii nie wyjeżdżam. Pytam z czystej ciekawości. Po co chcecie wracać do Polski? Może zadam inne pytanie: ile mniej więcej planujecie zarabiać będąc w PL?

ja emerture moge pobierac w wieku 68 lat :) chcemy wrocic do PL bo nie ma czasu dla siebie i dziecka, ciagly wyscig szczurow... ja bede zarabiala ok 2,8 tys na poczatek

Nie wiem jak można za tyle przeżyć, skoro ceny są prawie takie same jak w Anglii. Ja zarabialam około 6000 zanim wyjechałam, owszem na mnie sama starczało, ale jakiegoś fantastycznego życia nie mislam. Może i można sobie wmówić, ze to normalne żeby tak zarabiać, ale nie sądzę żebyś sama była w stanie w to uwierzyć po pobycie za granicą.

przeżyjesz i będziesz szczęśliwa-jak wymażesz te 8lat z pamięci:D

hehe to fakt...jezeli bede ciagle porownywala zycie w polsce do zycia w uk to zwariuje....bede musiala przyzwyczaic sie do realiow polskich i tyle, jak kiedys przyzwyczailam sie do angielskich, prawda? 2,8tys w wojewodztwie podlaskim do spora wyplata

Moja sąsiadka też 20 lat temu po 10latach wróciła do polski Była podbudowana miała plan na życie tutaj. W drugim tygodniu pobytu w Polsce poszła do urzędu coś tam załatwiać i jak wróciła spakowała walizy kupiła bilet w jedną stronę i tyle ją widzieliśmy:)

Człowiek do lepszego przyzwyczaja się szybko Jeśli nie będzie ci łatwo to nie wiem po co się tak poświęcać...

dlatego tez sie Was pytam, jakie sa realia, bo mi bedac dwa razy do roku i kupujac co chce ciazko jest to okreslic, zdania moich znajomych tez sa podzielone, rodziny rozniez, w sumie nie ma jednoznacznej odpowiedzi, chcialabym miec wiecej czasu dla dziecka to przede wszystkim,nie bac sie, ze idzie do kolezanki i nie moge jej samej wypuscic itp tutaj dojazd do pracy zajmuje mi ok 1,5 w jedna strone! w moim miescie ok 30 min.... a jak to jest z ta praca? naprawde ciezko jest ja znalezc?????

Nigdy w życiu :D To masz syna czy córkę, zdecyduj się prowokacjo :D

dlatego, ze tutaj wcale nie jest latwo, wcale nie jest rozowo, jak mowie - na nic nie ma czasu-owszem, jest masa poleczek siedzacych na benefitach i chodzacych na szoping (:) i wtedy mowia, ze uk jest z******te, maja tyle kasy, ale jak czlowiek zapierdziela to juz nie ma rozu....

dlaczego prowokacjo???? moze nie mam ochoty ujawniac wszystkich szczegolow, bo nie chce byc rozpoznana, nie pomyslalas o tym?

po 25 roku życia już do pracy nie przyjmują-czyli nic się nie zmienia w tej kwestii:D Z kolei wiek emerytalny podnieśli i zamierzają jeszcze podnieść Także ani pracy ani emerytury. Będziesz więc miała ful czasu dla dziecka, tylko skąd kasę weźmiesz? Nie masz pomysłu na to?

tiaaa. kolejna tepa cipka ktora w |PL zarabia 6 tys. chyba ze w burdelu pracujesz, cipko (tepa) :O

w Polsce wielu dobrze sie wiedzie, maja biznesy, lub dobre prace, dobre samochody, jezdza na zagraniczne wakacje, wiec z czego to??? jakos moi znajomi narzekaja ale siedza ciagle w Polsce, pracuja, zyja, maja wakacje itp

jak to skad kase? mam nagrana prace za 2,8 mies. Kolezanka wyzej napisala, ze to malo, bo ona zarabiala 6 tys i jej ledwo starczalo.... czyli maz, ktory jest po 40stce nie ma szansy na prace w POLSCE?????

A nie!!! Mąż po 40tce znajdzie robotę! Kobieta po 25 roku życia jest już zbyt stara na pracę;)

co???

No niestety Akurat w tej kwestii nic się nie zmienia od dziesiątek lat Wykształcenie, doświadczenie zawodowe i wiek do 25 lat najlepiej bezdzietna i niepłodna;)

Aha i faceci nadal w Polsce zarabiają od 30% więcej od kobiet za tą samą robotę na tym samym stanowisku itp.

To już lepiej mieć czterech mężów i żeby ci odpalali te 110% po prostu:D

naprawde??? a ja myslalam, ze to minelo... przeciez to niezgodne z prawem, zeby na tym samym stanowisku placili kobiecie mniej!lol 25 bezdzietna....to chyba nie ja...:( to mnie podbudowaliscie.... wiec jak wy zyjecie? jak zyja i pracuja wasi bliscy, przyjaciele??? przeciez w PL wciaz mieszka kupa ludzi!

00.00. Czytaj ze zrozumieniem, jeśli potrafisz oczywiście odróżnić czas teraźniejszy od przeszłego. I nie wyciagaj wniosków zanim nie poznasz wszystkich faktów. Przykro mi, ze jesteś tak sfrustrowany/a, ze wydaje cie sie, ze 6000 to nieosiągalna suma. Owszem, tyle dokładnie zarabialam. Na dwóch etatach. Na uczelniach. Nie w burdelu, bo tam zapewne zarobilabym o wiele wiecej :-) Niestety, warunki finansowe na uczelniach nie dorównują powyzszemu zawodowi. Nie była to poza tym ogromna suma jak na duże miasto w Polsce, gdzie ceny są europejskie.