Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćwkurzona mmmamma

zerówka w jednej grupie z maluchami

Polecane posty

Gość gośćwkurzona mmmamma

gość6latki do szkół 29.05.2014 [22:42] dowiedziała się dziś ,ze moja córka która od września zaczyna zerówke będzie w jednej grupie z maluchami ,bo jest za mało dzieci. Jest to przedszole na wiosce ,dzieci mało fakt bo tylko 22 ,ale uważam ze to nie jest dobre rozwiązanie ,bo niby jak te dzieci będą się uczyc przy tych maluszkach-najpierw zachęcali żeby wysyłać dzieci 6 letnie do szkoły ,a teraz przez to będą mieli za mało dzieci w kolejnym roku po prostu paranoja.Czy ktoś tez się spotkał z podobna sytuacja.Jutro będę rozmawiała o tym z reszta rodziców ,bo oczywiście nikt nas o tym fakcie nie poinformowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koskaww
dla mnie to chore ,ale w naszym kraju mozliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość simonnnn
u nas tez tak było ,ale koleżanki córka tak miała to na czas nauki starszaków maluchy zabierala inna pani do sali obok tazke było ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W 25-osobowej grupie mojej 4-letniej córki są 3-latki, 4-latki i 5-latki. 5-latki uczą się bez problemu, a młodsze dzieci tylko korzystają, bo zawsze coś tam im wpadnie do główki, albo po prostu się bawią i nie przeszkadza to 5-latkom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a poza tym w przedszkolnej zerówce 5-latki nie uczą się cały czas, mają też czas na zabawę :-) Niczym się nie martw. W Anglii np. w jednej grupie są dzieci od 1 roku do 6 lat i u nich się to sprawdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak inaczej wyobrazasz sobie podzial, gdy placowka jest mala, nauczycielka jedna? Ona pewnie tez by wolala podzial na grupy i pomoc... Pracowalam w takim przedszkolu 'mieszanym', tak jak ktos wyzej pisal-starszakom to nie przeszkadzalo, a mlodsi zawsze cos przy okazji zalapali. To jest najwiekszy problem jedynie dla nauczycielki- bo musi przygotowac rozne materialy, dostosowane poziomem do roznych grup wiekowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×