Trójkąt!

Mam pytanie, miałyście kiedyś trójkąt? tzn dwie dziewczyny i chłopak, myślałam o tym kiedyś ale mój mąż nie chce bo nie mogłby dotykać innej dziewczyny

:P :D:D:D:D:D:D:D:D:D

ahaaaahaaahaaahahaha... uff...hihihi. aaaaaaaaaahahahaha zawwał.gif

powiedz ze s jaja robisz. chyba nie jestes az tak głupia?

czemu głupia? chciałam tylko wiedzieć czy ktoś z was to robił?

a czemu ty chcesz?

Trójkąt jest to podniecające dla obojga małżonków.Zwłaszcza gdy mąż widzi jak zagłębia się w cipce obcy k***s i jest większy niż jego.Dodam że mąż mnie miał w swych objęciach czułam jego nabrzmiałego członka i drżał mu gdy wchodził we mnie obcy facet.A mąż nie jedno widział,więc myślałam,że aż tak go nie podnieci.Chodzi ze mną do gina i widzi wkładanie do pochwy palców i wziernika.Był podczas porodu widzial nawet lewatywę jak miałam robioną bo nie mamy nic przed sobą do ukrycia skoro sie kochamy codziennie.Nawet podczas okresu lecz zawsze powinno się utrzymywać czystość nawet ręce myte w szrym mydle i to samo członek i moja cipka.A do analka raz w miesiącu robi mnie lewatywę.Zaczyna od minetki mam pierwszy orgazm potem dopochwowy i lodzik gdy sie napreży to wchodzi delikatnie w dugą dziurkę.Raz tylko miałam że mąż mnie miał na członku a od tyłu w drugą dziurkę wszedł obcy facet.Mąż pilnował by było delikatnie i przyjemnie.I było bosko zwłaszcza gdy po drugim wzwodzie rznęli mnie ok. godziny.

jestem dziwna bo z jeden strony bym chciała zobaczyć jak mój mąż wkłada innej w cipkę a z drugiej strony to bym chyba zabiła z zazdrości...chore co nie?

Ja tego chcę i poszukuję takiej sytyacji

a czego dokładnie chcesz?

Do wpisu wyżej brak Tobie dobrego zerżniecia przez męża i jeszcze jednego obcego faceta we troje!!!

hahah jeśli chodzi o mnie to mój mąż dobrze mnie rznie :D:D

do głupolek8888 A do pupy byś nie chciała...?

nie chciałabym :) boję się:P

do głupolek8888 rozumiem obawy... a druga przecież by mu też ssała , chialabyś to widzieć może była by lepsza od ciebie...?

nikt nie jest lepszy ode mnie :P nie zapędzisz mnie w kompleksy :) a pozatym chciałam się tylko dowiedzieć a nie próbować :)

do głupolek8888 kto mówi o kompleksach :) to je pewnie ma :)

czytaj ze zrozumieniem, nie napisałam że je mam tylko że mnie nie zapędzisz w nie pisząc że jakaś tam mogłaby być lepsza ode mnie, jest chyba różnica prawda :)

Dla mnie to za wiele, chociaż brzmi kusząco. Kusząco, za mocne słowo. I najwidoczniej zupełnie do mnie nie pasuje. O Zaraz bym faworyzował jedną z nich i ... było by, śmiesznie? :P a tu nie o to chodzi o zabawianie...

przed takim spotkaniem trzeba ustalić zasady , później nie byłoby nie potrzebnych kłótni :)

głupolek8888 Co Ty chcesz ustalać...?

zasady, co wolno a czego nie.