Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość odnosnie tamtego tematu

Zrobilam dzis zakupy i nie wierze, ze ludzie zyja za 15zl dziennie

Polecane posty

Gość 300zl na dwie osoby
wiesz, jak dla mnie to sciemniasz po prostu zeby sie dowartoscowac na jakims forum:D Moze i wydajesz grosze na jedzenie, ale zywisz sie wtedy tragicznie , jednak wstyd ci to przynac i dorabiasz do tego teorie jakas. ja gdyby byla tak oszczedna to nie mialabym oporow napisania dwudniowego menu, moge to zrobic bez problemu nawet teraz. Przeciez nie chodzi o podawanie dokladnych cen. Tak to kazdy idiota moze napisac, ze zyje nawet za 30zl miesiecznie:D wiec wybacz, ale twoj post o zyciu za 300zl na dwie osoby to zwykle bajkopisarstwo. I nie pisz, ze masz gdzies czy ktos ci wierzy czy nie, bo jesli by tak bylo to bys sie tu wlasnie nie produkowala. Jestes na tym samym poziomie co ludzie ktorzy twierdza, ze maja w piwnicy jednorozca:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam mniej więcej 15 zł na dobę ale jestem sama, kobieta 25 lat, praca siedząca Nie wyobrażam sobie tylko jednej rzeczy: wyliczania mi, czego nie mogę mieć. Żałowania sobie na pomarańcze, na owoce sezonowe, czasem na piwo, czasem na coś innego, co możnaby zaliczyć w poczet produktów luksusowych. Niekoniecznie non stop, ale czasem chcę miec takie rzeczy. Jak ktoś ma 15 zł na dobę na 3 osoby, to zakup czegoś takiego wiąże sie z wyrzutami sumienia. Koszmar. Boje się przyszłości jak cholera, taka prawda. Ogólnie niedobrze robi mi się na myśl, że miałabym co chwila żałować sobie na rybę lub jakieś inne mięso niz kurczak, bo czasem mi się kurczak nudzi. I niech mi nikt nie mówi o niewiarygodnych zaletach wp*****lania placków ziemniaczanych i kapuśniaku NON STOP. A za takie kwoty można żreć tylko coś takiego do porzygania. Boję się życia jak s*******n. By załozyć rodzinę z jednym dzieckiem i zwierzakami, o których marzę musiałabym miec łaczny dochód 10000 na rękę. K****, nie ma, że mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupie baby jak ludzie nie maja wiecej kasy to musi im starczyć 15 zł . Ja czasami tak miałam ze przed wyplata jadlam placki ziemniaczane bo na nic innego nie było mnie stać . x tak, musi starczyć ale chodzi o to że niektóre wmawiają nam ze wydają 15 zł dziennie i mają full jedzenia i do tego jedzą same rarytasy itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 30.05.2014 O truskawkach za 6 złotych pisałam na pierwszej stronie o 19:53 - kto nie doczytał? 300zl na dwie osoby 30.05.2014 Co Ty chcesz mi udowodnić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mięsny obiad to też niekoniecznie 20zł na dzień - mięso mielone kosztuje 7zł, po dodaniu bułki tartej i jajek kotlety starczają mi na 3-4 obiady. x SZOK to już jest mega sknerstwo! mięso mielone za 7 zł???? psu bym nie dała. a ty chcesz jeszcze tam napchać bezwartościowej bułki tartej....czy wg ciebie to jest zdrowe jedzenie???wg mnie zapychacz! ja kupuję mieso wieprzowe od szynki oraz wołowine i mielę w domu sama, zamiast bułki tartej daję otręby albo zarodki pszenne, efekt ten sam a dużo zdrowiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja gdyby byla tak oszczedna to nie mialabym oporow napisania dwudniowego menu, moge to zrobic bez problemu nawet teraz. ---> to bardzo proszę, zrób to :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam dwoch dorastajacych synow i wiecie ile ja na jedzenie wydaje dziennie? chyba z 80zl:O Fakt stac nas, ale dla przykladu: kolezanka z pracy ma corki w podobnym wieku, wiecznie na diecie, jedza niewiele, na sile w nie wpycha, a moje chlopaki? Kupilam 20 plasterkow szynki przedwczoraj rano, dzis na kolacje juz nie ma. Zrobilam na obiad lososia, ja z mezem po sporym kwalaku, a chlopaki po dwa. Nie zaluje i nie wypominam im, ale chce pokazac innym, ze majac dzieci nie da sie oszczedzac. Nadejdzie taki dzien, ze dzieci zaczna dorostac i beda pozerac to co wczesniej jadly niechetnie:P Moi synowie sa wysocy i szczupli, dzis obydwoje zjedli po 3 duze kanapki na sniadanie, po 2 zrobilam do szkoly plus owoce, potem obiad, wedzona rybe zjedli na przekaske, a na kolacje zrobillam salatke z tunczykiem, zjedli po dwie miski plus owoce meidzy posilkami. Poszedl dzis kilogram pomaranczy, chyba z 5 bananow, pol kilo truskawek, 2 kiwi. A gdzie ja i maz? Za 15zl? No sorry, ale podejrzewam, ze moj pies z kotem jadaja za wiecej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydawało mi się, ze nieumiejętność czytania zarzucił mi gość od trzystu złotych. Ja napisałam, ze płaciłam siedem złotych, a w trzecim uściśliłam, że chodzi o łubiankę z tym że go nie wyświetliło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy czasem przyjmujecie u siebie gości? ile osób i co wtedy podajecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 300zl na dwie osoby
co mam ci napisac moje dwudniowe menu? ale po co? ja nie wydaje 300zl miesiecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czemu nie mogę pisać kwot cyframi bo wyskakuje mi spam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem od zarlocznych synow i chcialam sprostowac ze 20 plasterkow wedliny kupilam wczoraj a nie przedwczoraj rano:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
300zl na dwie osoby 30.05.2014 Nie szkodzi, napisz tygodniowe i ile na nie wydajesz - chętnie poczytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkatee
Nie wierzę w 15zł.. ja minimum 100zł..zostawiam...a dziś w lidlu wydałam 250zł,ale tylko dlatego,że robiłam większe zakupy na zaś ,typu 5kg mąki,5kg cukru,5litrów mleka itd. Jednak na codzien np. takie zakupy: -piersi z kurczaka(ok.12zł) -ziemniaki -sałata -rzodkiewki -oliwki -chleb -masło -mleko -jajka -dżem i już wychodzi ok.30zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak przeżyć za 15 zł dziennie, otóż Ci powiem: Ci ludzie jak mają pomidory to z ogródka/w promocji. Zakupy wyglądają mniej więcej tak, np.: chleb, mięso mielone, kilka ziemniaków, najtańsza mielonka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja czasem wydam w sklepie na spożywcze zakupy na dzień 5 zł bo brakuje mi np warzyw do zupy czy kaszy ale dzis kupiłam sama pierś z kurczaka za 14 zł,duza podwójna,do tego jajka i paczka:) czasami wydam 25 zł mam wrażenie ze dużo kupiłam a nieraz dwie trzy rzeczy i tyle samo. Zupa pomidorowa to mięso,udka za około 7 zł w mięsnym,sok pomidorowy 4,makaron 3 zł warzywa 3 zł. Drugie danie to kasza z mięsem i warzywami plus buraczki. Zwykły tani obiad a kurcze wyszło prawie 40 zł i tak codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam dwoje małych dzieci, 6 i 4 lata i jak na swój wiek też duzo jedzą. Na pewno więcej niż 15 zł. np dziś: na śnaidanie w domu płatki z mlekiem, potem poszli do przedszkola (tam dzienna stawka żywieniowa 7zł), wrócilismy do domu o 15 tej, oni od razu że głodni, zjedli truskawki i banana. Ja zabrałam sie za obiad ( w drodze powrotnej kupiłam ziemniaki, pierś z kurczaka, kalafior: 20 zł) więc potem był obiad w domu, na kolację wsunęli po dwie kromki chleba z almette i dżemem, popijając kakao. Nie wiem co bedzie za kilka lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość123456780
Nie wiem jak inni zyja za 15zl na dzien. Ja dzisiaj robilam zakupy na weekand i wydalam 200zl. Nie robilam żadnych zapasów, tylko potrzebne artykuly na najblizsze 2 dni. Jesteśmy we 3, dwoje doroslych i 4latka. Dodam, ze na tych zakupach sie nie skonczy bo na pewno jutro dokupimy p*****ly typu: lody, kubusia jakieś paluszki. Jeśli rzeczywiście ktoś żyje za 300 zl to podziwiam umiejętność kombinowana i silna wole odmawianiu sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie wychodzi 100 zl. dziennie na to sie sklada jedzenie, i zawsze daje dzieciom drobne na picie lub jakas bulke do szkoly zaraz mnie zjecie ale tak jest, ja jestem wiecznie na diecie i to mnie tez kosztuje, stac mnie owszem ale za to nic nie odkladamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zignorowano moje pytanie, więc powtórze: jak często miewacie gości? Co wtedy podajecie, ile wtedy wydajecie, np. na obiad i deser w sumie dla 6 osób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 300zl na dwie osoby
tygodniowego nie chce mi sie pisac, ale zeby byc konsekwentna napisze dwudniowe tak jak prosilam kolezanke co wydaje niby 300zl miesiecznie. Bez cen bede pisala bo paragonow nie zbieram, moge mniej wiecej cos podac, a reszte to kazdy niech orientacyjnie sobie dopowie. Sniadanie dzien I: ja pije kawe mocne i jem dwie kanapki z grahamki z sznka chuda (za ok 32zl za kg, zadne mortadele czy sopockie, bo nie lubie), serem zoltym(prawdziwym nie wyrobem seropodobnym), pomidorem, papryka. Maz tez kawa, dwie kanapki jak ja plus jajecznica. Miedzy sniadaniem a obiadem zjem jakis owoc: ostatnio czeresnie i banan. Maz powiedzmy podobnie. Obiad: salatka z pomidorem, papryka, rzodkiewka, salata, pieczarkami, kukrydza, ryz brazowy, losos pieczony w folii. Miedzy kolacja podjadlam ostatnio za duzo bo zjadlam pikantna zupe (zamowilam z restauracji bo mialam ochote). Kolacja: kanapki z wedlina, serem, warzywami czyli nuda plus winko. Sniadanie dzien drugi: to samo u mnie, maz cos tam tworzyl z jajecznica:P Obiad: steki w wykonaniu meza z frytkami, sosem i salatka Kolacja: zapiekanki z buleczki, sera, pieczarek i szynki czyli skromniutko ale lenistwo nas dopadlo. Miedzy posilkami ja jadlam kiwi, 2 pomarancze, 4 mandarynki, paczke chipsow, cale (o dziwo nawet dla mnie) pudelko pomidorkow koktajlowych. Do tego pijemy wode, herbate, kawe, czasem szklanke coli, sprita badz innego swinstwa. Cos jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio jak mialam gosci w sumie: 5 osób doroslych jedno male dziecko plus chlopiec 9 letni to podalam: ok 0,75 kg mielone z pieczarkami i cebulą, do tego 2 kg ziemniaków, pieczona karkowka w calosci w przyprawach, domowej roboty buraczki, surówkę z salaty pomidora, ogórka itd. A do kawy kupne ciasto- koszt ok 80zl plus owoce. Ogólnie obiad koszt ok 200zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do osoby z gość 30.05.2014 która pisze o własnej działce, ja mam też domek i to metraż powyżej 200m2, dobrze zarabiam itp, wiem nawet skąd załatwić świniaka itp ale po prostu mi sie nie chce w to bawić bo i tak jadam mało wieprzowiny maks raz na tydzień! a tak w ogóle to robienie w ogródku to dla mnie najgorsza kara i mam w doopie czy to jest zdrowe czy nie, nie będe po pracy jeszcze w glebie zapier rrrdalac !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
K******.dla mnie każda gościna, nawet na 3 osoby, to wydatek takiego rzędu, że sama to żarcie jadłabym nawet tydzień w porywach, dlatego jestem przerażona, bo lepiej jest nie zapraszać ludiz, tak wykonstatowałam. Bo to za wysokie koszty. Ale, co smutne, tym sposobem, nikt nikogo potem nie odwiedza. Koszmar. Można stracić wszystkich znajomych tym myśleniem. ALe ja pomyślę, że mam wydać 200 zł na gości, gdzie za 200 zł sama jem dwa tygodnie (standardowo wydaję 100 do 120 zł tygodniowo na zakupy codziennej użyteczności,z czego dominująca większość to żarełko). SOrry, nie stać mnie na takie luksusy. W niedzielę przyjadą rodzice i juz się martwię, taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oto obraz polskiego życia. .. współczuję wam tej biedy i liczenia każdego grosza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w niedziele w lidlu poszlo coś ok 40 zł z tego były dwa obiady plus coś do kanapek... w tyg chleb i jakieś pierdoły może 10-15zł środa biedronka dokładne 20zł10gr zrobiłam rosół wczoraj intermarche coś ok 40zł na żarcie dziś nie wiem chłop był na zakupach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cytuję gościa z innego wątku gość 30.05.2014 mój obiad z dzisiaj pierś z kurczaka, młoda kapusta i kasza pęczak = koszt kurczak 8zł - ale mam jeszcze 2 udka, 2 skrzydełka i korpus na rosół, więc do dzisiejszego obiadu 3 zł, kapusta 1,69, koperek 0,99, kasza 0,50, bo paczka kosztuje niecałe 3 zł, a poszła 1/6 opakowania czyli dzisiejszy obiad dla 3 osób to 6,20zł... Wczoraj była świeża ryba z ziemniakami i surówką z marchwii - ryba 0,5kg 5zł, ziemniaki 1kg 1,99, marchew 0,5kg 0,50zł co daje 7,50zł. Śniadania to domowy chleb z domową wędliną - bo mam 0,7kg dobrej szynki za 12zł - w życiu za tyle nie kupię. Do tego sałata, pomidor, ogórek. Kolacja na ogół na mleku - budyń z musem, owsianka z owocami, kasza manna z musem, płatki na mleku. A i tak - na jedzenie wydajemy ponad 1000zł miesięcznie pechowiec.gif nie wiem qrde jak ja to robię i gdzie mi kasa ucieka. NIE WIEM KURDE GDZIE MI KASA UCIEKA - i to jest Wasz problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mnie ciekawi co to za ryba za 5 zł? i jeszcze pewnie dla 3 osób? złowiona przez męża w stawie chyba :) a te 5 zł to opłata wędkarska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaka rybe mozna kupic za 10zl za kg? Naprawde jestem ciekawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
budyń z musem na kolację? mój mąż by mnie wyśmiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×