sex w malzenstwie

Odwieczny problem z seksem malzenskim. Sama przerabialam. Az zostawilam meza. Nie ma seksu, nie ma czulosci, to nie ma nic w zwiazku. Obecnie jestem od kilku lat z innym I nie ma mowy, zeby znudzil nam sie seks.

Dla mnie osobiście unikanie łóżka=fatalny w tych sprawach facet. Druga opcja przeciw to bardzo późna noc, kiedy wiem, że następnego dnia czekają obowiązki.

Hmm mnie po przeczytaniu kilku ostatnich postów Autora zastanawia jak szybko sobie odpuścił.Inni mu radzili,żeby rozwiązał jakoś ten problem ale jak jedna babka kobieta napisała "znajdź kochankę" to już ma w nosie żonę i starania...Może Autorze od dawna o tym myślisz i mydlisz nam tu oczy hę?

gość 03.06.2014 Dla mnie osobiście unikanie łóżka=fatalny w tych sprawach facet. Druga opcja przeciw to bardzo późna noc, kiedy wiem, że następnego dnia czekają obowiązki. x to wytłumacz dlaczego zona unika jak to piszesz łózka , a kochanki wrecz odwrotnie - wydzwaniały cały dzien kiedy sie spotkamy i tak było zawsze jak miałem kochanke ? no i legła twoja prawda na plecach . Wam to sie wydaje , ze wszystko wiecie , ale jedno cie ratuje ... Napisałaś "Dla Mnie "

to samo co Ty mówi o żonie mój kochanek :) w łóżku jest świetny i bardzo się stara by mnie zadowolić - dostaje ode mnie to samo w zamian :)

Przez pierwsze lata (2-3) nawet kiepski kochanek wydaje się boski, działają hormony :) Później na dokładkę w stałym związku z zobowiązaniami dochodzą problemy dnia codziennego, poznajemy wady partnera, jego zwyczajne oblicze. Albo nas to dalej kręci albo odkręca :))

Do gościa z 20:33 Kochanki w jakim wieku? W związkach czy szukające potencjalnych partnerów?

taaaa gadasz po sobie i twoim facecie , sorki albo jest cos dobre ,a dobre rzeczy sie nie nudzą , albo nie ! inność - to jednak coś zupełnie innego

Faceci mają tak że nawet to co dobre po czasie im się nudzi. Są pioligamiczni z natury.

Poligamiczni powiadasz? A ja mysle, ze jak sie psa wytresuje dobrze i pies wie, ze awacs na niego czeka smakolyk za dobre zachowanie to ci reki nie odgryzie..

trzeba bylo się nie żenić, jeśli facet się ożeni, wczesniej czy później coś takiego go czeka.

Nie jestem facetem, a też mnie spotkało. Chyba będę musiała szukać szczęścia gdzie indziej, ale najpierw zakończę ten związek. Tylko nie wiem jak sobie przetłumaczyć że to już, że lepiej teraz niż później, że nie ma już na co czekać, że już późno bo prawie 28 lat mam, proszę przetłumaczcie mi to bo ja sobie nie potrafię :( tak mi źle

jesteś nienormalana

ponieważ?

ja bez seksu wytrzymam max kilka dni ;)

To jest żałosne, żeby będąc w małżeństwie/związku prosić się o seks. Mam taką samą sytuację, ale jestem kobietą.

Wiecie jaka jest prawda? Autor po prostu przestał żonę podniecać. Przestał być dla niej atrakcyjny. Ja mam tak samo. Mój maż jest przystojny, zadbany, świetny facet...tylko kompletnie, ale to kompletnie mnie nie podnieca, i może stanąć na głowie to nie jest w stanie tego zmienić. Cały dzień w pracy myślę o seksie, rozmawiam z klientem o kolorze farb i podnieca mnie on tysiąc razy bardziej niż mój mąż. Podnieca mnie zwykła rozmowa służbowa z facetem obiektywnie rzecz biorąc brzydszym od mojego męża. Wracam do domu i najgorszą dla mnie torturą byłby seks z mężem. Chore, co? Zamiatam problem pod dywan...narazie, tylko co dalej?

Po prostu mój mąż nie jest już w stanie mnie podniecić i to się już nigdy nie zmieni - myślę, że wiele kobiet tak ma

Byłam w dwóch wieloletnich zwiazkach i powiem ci autorze ze w obydwu zaczełam unikać seksu gdy zwyczajnie odkochałam się, gdy partner o mnie nie dbał gdy nie czułam się szczęsliwa w zwiazku. Także moim zdaniem ona cie już nie kocha i dlatego ma taka awersje do seksu.

no i co ? moze jeszcze ciupciac innej nie moze bo ciebie on nie podnieca i stronisz od sexu ? jak to jest , moze isć na lewo czy nie ?

nie pitolcie głupot , co ma misłosc do sexu ? mylicie pojecia , rozumiem ze ktos kogoś nie podnieca , ale ze nie kocha ? BZDURA !

moja kolezanka wyszla za maz majac 30 lat, jej maz 39, maja 2 dzieci ale ona wyszla za maz dla kasy, tylko i wylacznie, chciala miec dzieci bo tak trzeba i zeby miec wymowke od meza, on ja kochal bo byla mlodsza a on starszy poza tym wygladal na 15 lat starzej bo byl alkoholikiem i 3 paczki dziennie fajek robia swoje, maja 2 dzieci a sa ze soba 10 lat i tez ona z nim wogole nie sypia tylko wtedy jak chciala zajsc w ciaze, on juz tego nawet nie ukrywa tylko opowiada dla wszystkich znajomych, ale moim zdaniem ona go sie wstydzi i to strasznie a teraz jeszcze on ja obrzydza, wstydzi bo jak odwiedz swoja matke to nigdy go ze soba nie bierze a nie sypia bo on jest okropny, powaznie wyglada strasznie, tylko ona nie wziela sobie do serca tego ze malzenstwa sypiaja ze soba i nie tylko wtedy kiedy chca miec dzieci, bo byla podekscytowana kasą i tyle, ale wkroczylo codzienne zycie i juz bajka prysła, on nie pije od lat, wzial sie za siebie , ma firme i sporo zarabia ale coz jak jego zona jest z nim bo ja utrzymuje, utrzymuje tez jej matke, powiedziala kiedys ze nawet jak ja zdradzi to jej powie i bedzie ok, wyobrazacie sobie jaka trzeba byc osoba zeby zyc z kim bo ciebie utrzymuje i niewazne ze mialby kochanke o ktorej by wszyscy widzieli, masakra

@Garger - nigdzie nie napisalem ze bede szukal kochanki, moze mnie zle zrozumialas. co do samego sexu to probowalem I bylo tak ze aby zaliczyc, zona prawie bez ruchu, bez ochoty, bez zadnej namietnosci. szczerze mnie to zniecheca I jestem przyblokowany. w ogole jeszcze jakis czas temu moglem wejsc na stronke porno poogladac, teraz jestem tak zniechecony ze nawet porno nie chce ogladac. pozostala tylko frustracja I uczucie ciaglego odrzucenia moze ja jej juz faktycznie nie pasuje I jest ze mna bo dzieci I wspolny dom - chyba sie zanosi na kolejna rozmowe

Założyciel topiku, chcesz pogadać? Mam 15 minut, moze pomogę.

To mi zajmie więcej niż 15 minut, to może później.

to pomoz ;-)

Ja kupiłam piękną seksowną bielizną w sklepie Butik Sisi - http://www.sisi.pl/bieliznaerotyczna/szukaj-lapdance--feature-dance-mini-dress-lc6/id/8871/ . Co sądzicie? Według mnie jest po prostu świetna Smile

Ja jestem taka zimna. Zawsze miałam ochotę na sex. Wszystko zmieniło się po urodzeniu dziecka. Początkowo się tym nie przejmowałam. Wiadomo - nocne wstawanie, zmęczenie. Ale dziecko ma prawie 4 lata a u mnie nadal libido zerowe. Nawet na masturbację nie mam ochoty. Gdy dojdzie do stosunku to mi się po prostu nudzi-zero podniecenia. On robi cuda a mnie to nie rusza. Facet wrażliwy, czuły, przystojny. Nie mam się czego przyczepić. Przed pojawieniem się smyka bylismy razem 6 lat i ciagle miałam na niego ochotę.A teraz? Seks 1-2 razy w miesiącu-zazwyczaj z jego inicjatywy.Kocham swojego mężczyznę i przykro mi że nie jestem taka jak kiedyś. Chcę się wybrać do endokrynologa.Może coś z moimi hormonami nie tak? Będę walczyć o swoją seksualność.Chcę znowu poczuć to ekscytujące napięcie. A mój M? On nie naciska, nie robi mi wyrzutów.

Bo bzyka inną ! naiwna - bielizna ! - TRAGEDIA co za kicz

ostatni raz bylo 2 tygodnie temu. bylo fajnie ale BYŁO a nie JEST. nawet nie mogę się przemóc żeby coś zainicjować.