Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Związek na odległość.

Polecane posty

Gość gość

Witam :) Jestem z chłopakiem od prawie 4 miesięcy. Tylko, że jest to związek na odległość - dzieli nas 300 km. Spotykamy się w wakacje, lub jak zdarzy się okazja odwiedzenia mojego kuzyna - mieszkają w tym samym mieście (dodam jeszcze, że znamy się z nim od urodzenia). Najważniejsze jest to, że ufamy sobie, i mam 100% pewność, że mnie nie zdradzi, ani nic w tym stylu. Pierwsze 2 miesiące były cudowne - pisał mi takie rzeczy, które zawsze chciałam usłyszeć, widać było, że się stara i mu zależy. On angażuje się w dużo spraw związanych ze szkołą itp, jeździ na konkursy - jest zajęty, ok, rozumiem to. Spytałam go, czy mu na mnie zależy, powiedział, że tak. Ale czasami mam wrażenie, że tak nie jest. Bo gdyby mu naprawdę zależało, znalazł by chwilę, żeby chociaż buziaka mi wysłać. Teraz jest końcówka roku szkolnego, i ma jeszcze więcej do roboty, czasami się w ogóle pierwszy nie odzywa. Ale nie wiem co mam o tym myśleć. Dzisiaj trochę zwątpiłam, czy na pewno będziemy zawsze razem. Napisałam mu, że obawiam się, że za 2-3 lata mi powie, że chce się wyszaleć, albo, że to nie ma sensu. Napisałam też, że jak będzie miał taki zamiar, to niech wcześniej mi o tym powie. I co napisał? "ok :)" I co ja mam o tym myśleć? Boje się tego, że mnie kiedyś zostawi. Kiedyś napisał, że jestem kimś wyjątkowym i na zawsze chce ze mną być. Albo, że nie darowałby sobie, gdyby miał mnie stracić. Czasami mam wrażenie, że mu na mnie nie zależy. Wybaczcie, ale musiałam z kimś się tym podzielić. Z góry dziękuję za przeczytanie i za rady jakich mi udzielicie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bedzie dobrze!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Związek na odległość zawsze jest trudny i wymaga dużo więcej pracy od partnerów.Zaufanie też musi być ogromne.Jesteście jeszcze młodzi i nigdy nie masz gwarancji czy związek po jakimś czasie nie rozpadnie.Tutaj akurat odległość nie ma znaczenia.Podejdź do tego bardziej na luzie,nie zamartwiaj się,nie sprawdzaj co by było gdyby.Mężczyźni tego nie lubią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam t en ból, sama jestem w takim związku i sama miałam dużo wątpliwości ;) z tym że my już od 4 lat tak jesteśmy..wiesz co bym Ci poradziła ? żyj chwilą. nie myśl o tym co może byc kiedyś bo oszalejesz. tesknota+ takie myślenie - to w niczym nie pomaga ;) głowa do góry ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×